|
chcę się wyplątać z tej pętli pomiędzy nami, gdybym coś zmienić mógł pomiędzy nami, to dziś bym wolał, żebyśmy się nigdy nie spotkali.
|
|
|
nieważne elitarny czy zwykły w każdym strach zmusza do modlitwy.
|
|
|
charakter mam bardziej podniecający niż CYCKI .
|
|
|
Ogień ma to do siebie że jest podstępny-skrada sie,parzy,a potem ogląda sie przez ramię skrzecząc ze śmiechu. I żebyście kurwa wiedzieli,że ogień to piękna rzecz-jak promienie zachodzącego słońca palące wszystko na swej drodze..
|
|
|
i znów wracamy do czasu, kiedy najważniejszy jest dźwięk smsa. bo przecież tylko na to czekam. codziennie.
|
|
|
i kocham go tak naprawdę mocno. kocham go za wszystko. za to, że jest, za jego słodki uśmiech, czułe słowa. kocham go za to, że jest mój. kocham jego dołek w policzku, jego usta, policzki, szyję i ręce, którymi mnie przytula. kocham go za wszystko i za nic. kocham go całym sercem i nie zamierzam tego zmieniać.
|
|
|
Każdego ranka, po przebudzeniu, otrzymujemy kredyt w wysokości 86.400 sekund życia na dany dzień. Kiedy wieczorem kładziemy się spać, niewykorzystana reszta sekund nie przejdzie na następny dzień. To, czego nie przeżyliśmy w ciągu dnia, jest na zawsze stracone, pochłonięte przez wczoraj. Każdego następnego ranka rozpoczyna się ta sama magia, znowu otrzymujemy taką liczbę sekund życia i wszyscy zaczynamy grać w tę nieodwracalną grę: bank może zamknąć nam konto w najbardziej nieoczekiwanym momencie, bez żadnego ostrzeżenia - w każdej chwili może zatrzymać nasze życie
|
|
|
tak długo po omacku wyciągałam przed siebie ręce, usilnie chcąc złapać szczęście. A ono wciąż umykało. Chwytałam wiatr, który wciąż uciekał, przemykając pomiędzy moimi palcami. Kolejne garście zionęły coraz to większą pustkę, a mną kierowała większa determinacja. Szukałam, szukałam, szukałam nie stawiając sobie najprostszego pytania. Gnałam ślepo przed siebie, omijając tak wiele cennych chwil. Zapomniałam o tych najdrobniejszych kawałeczkach życia, które będą moim tu i teraz, dać mi to, za czym błądziłam, depcząc je nieświadomie. Szukałam szczęścia, choć tak naprawdę zupełnie nie wiedziałam, czym ono jest. Czym jest dla mnie. Chciałam mieć coś, czego formy, smaku czy zapachu, w żaden sposób nie potrafiłam sprecyzować. Nie zdawałam sobie sprawy, że każdy uśmiech, spojrzenie, gest, dotyk, słowo, że to właśnie on tworzy moje szczęście. Teraz, gdy wyciągam ręce, napotykam już tylko jego ukochane dłonie, które mocno tulą mnie do siebie.. wiem, że znalazłam. ♥
|
|
|
Stanęła na jego trampkach, aby dostać się do jego ust, odepchnął ją. Usiadł, wziął ją na kolana i musną w usta, poczuła jego leciutki uśmiech. Wyszeptał jej do ucha 'to ja tu się muszę starać kochanie
|
|
|
bo to co bylo między nami wciąz jest i wciąz jest ważne.
|
|
|
czuję w Tobie coś innego, coś wyjątkowego co bezustannie mnie przyciąga, coś, co nie pozwala mi zapomnieć o Tobie nawet na minute. jesteś moją pierwszą myślą kiedy się budzę, i ostatnią kiedy zasypiam
|
|
|
jestem zazdrośnicą, ale tylko dlatego, że tak bardzo go kocham. ♥
|
|
|
|