 |
|
moja mama słucha rapu, nie wiem czy chce, ale słucha.
|
|
 |
|
Przykro mi mamo, ale moim ideałem nie jest kulturalny książę na białym koniu, tylko ten cholerny, zdemoralizowany brunet, o którym nie mogę przestać myśleć.
|
|
 |
|
większość typiar ze szkoły dziwnie się na mnie patrzy, bo nie należę do grupy tych, które lansują się nowymi szpileczkami, nawet nie potrafiąc w nich chodzić. wskakuję w dres, dużą bluzę, i zadkładając słuchawki na uszy - mam swój własny świat. bo nie potrzeba mi plastikowego wyglądu, czy nowej pary spodni by błyszczeć, sory. / veriolla
|
|
 |
|
dlaczego Ci go
oddałam,
i dlaczego już
o Niego nie walczę?
bo od małego uczono
mnie, że zużyte
zabawki oddaje
się biednym. / veriolla
|
|
 |
|
idzie ulicą, trzymając w ręku torebkę. niska brunetka, uczesana w kucyk, uśmiechnięta. dla Ciebie to zwykła postać jak każda inna. dla mnie ? kobieta, za którą mogłabym zamordować, która wraz z najważniejszym mężczyzną w życiu dała mi cudowne dzieciństwo i umożliwiła dobry start mojemu życiu. to dla Niej zrobię wszystko i jeszcze wiele. za Nią zabiję, Jej nigdy nie dam skrzywdzić. to Ona wspiera mnie całe życie, i zawsze jest przy mnie. i choć było wiele ciężkich chwil, dużo momentów w których się nie dogadywałyśmy, wiem, że zawsze będzie do mnie przychodzić i pytać czy mam wszytko czego mi potrzeba, czy jestem szczęśliwa, i jak się czuję. kocham Ją, najmocniej na świecie. / veriolla
|
|
 |
|
kocham te utwory, które rozpoznaje po jednym samplu , zamykam oczy i uśmiecham się na wspomnienia związane z nimi. / veriolla
|
|
 |
|
Jara mnie rock, bruneci, brązowe oczy, tatuaże i niebotyczne szpilki.
|
|
 |
|
2012 - proszę cię, nie spierdol niczego!
|
|
 |
|
Czuję tylko strach. Ogromny strach przed tym, że coś się nie uda, nie wyjdzie. Że coś po raz kolejny w moim życiu spierdolę.
|
|
 |
|
Nie mam pojęcia co teraz dzieje się w moim życiu, zwyczajnie NIE OGARNIAM.
|
|
 |
|
Wyobraź sobie, że siedzisz w domu z paczką chipsów, oglądając jakąś romantyczną komedię, która wcale cię nie bawi. Nagle słyszysz dzwonek do drzwi. Przez głowę przeltuje ci milion myśli na sekundę. Może to on, może wrócił, jednak mnie kocha - myślisz bez przerwy. Nagle drzwi twojego pokoju otwierają się, a tam stoi on. Bierze cię w ramiona i czule szepta 'kocham Cię, mała'. Tak.. też chciałabym coś takiego przeżyć.
|
|
|
|