 |
|
Chcę żyć swoim własnym życiem. I tu jest właśnie problem.
|
|
 |
|
Twoje spojrzenie, kiedyś tak kojąco słodkie, dziś przyprawia mnie o zimne dreszcze.
|
|
 |
|
widzę go dzień w dzień a i tak mi mało. | paulysza
|
|
 |
|
w tym kraju sukces mierzysz ilością nieprzyjaciół. to twardy sport, parzy wszystko czego dotkniesz, tak zwana "branża" tylko czeka aż się potkniesz. mam twarde łokcie i miękkie serce, zawsze tak miałem, dziękuję Bogu za ten dar, który dostałem!
|
|
 |
|
we found love in a hopless place
|
|
 |
|
Pozmieniało się dokoła, nie wiem czy to świat zwariował, czy to ja łapię lekka schizofrenie i dziwnego dola..
|
|
 |
|
szarości skurwysynu, ja to koloryt, prawdziwości i nie masz na to metafory, robię swoje, moje i nasze, mam prosty pomysł, nie wpisuj mnie do kronik, to wciąż małe kroki, do przodu powoli nie zatrzymasz mnie jak soki♥
|
|
 |
|
w tym mentalnym pierdlu pojebanych spraw..
|
|
 |
|
Nieważne co się stało. Życie toczy się dalej i trzeba z tym żyć.
|
|
 |
|
kilkaset słów często słabsze jest niż cisza, a dwa potrafią opisać sens życia..
|
|
 |
|
czasem się trwa w miłości, a czasem się cierpi.
|
|
 |
|
-przysięgnij, że mnie kochasz i nie opuścisz aż do śmierci.. no, dawaj. - nie mogę obiecać ci tego teraz. - dlaczego? - dzisiaj przysięgam ci, że cię kocham najbardziej na świecie, ale to że nie opuszczę cię aż do śmierci, obiecam ci dopiero w kościele, przed samym Bogiem. ♥
|
|
|
|