 |
Najczęściej poruszają nas słowa, które ktoś powiedział niechcący, mimochodem. Nie o tym myślał, nie o to mu chodziło, a to trafiło.
|
|
 |
'Wydaje mi się, że jesteśmy nierozłączni… Że to po prostu już się stało i że tak będzie zawsze. Że jeśli nawet zostanę zapisem w Twojej pamięci, jakąś datą, jakimś wspomnieniem, to i tak będzie to powrót do czegoś, co się tak naprawdę nie odłączyło. Po prostu się przesunęło na koniec kolejki osób istotnych.
I przyjdzie taki dzień, być może po wielu latach, kiedy mnie wyciągniesz - na kilka chwil - na początek kolejki i pomyślisz... "Tak, to ten..." Niezależnie od tego, co się zdarzy, co zdecydujesz, i tak będzie mi się wydawać, że jesteśmy nierozłączni.'
|
|
 |
Dość miałem grzechów, sumienie mi tak już grzechotało, że aż się ludzie na ulicy za mną oglądali.
|
|
 |
Idzie jesień, będzie psychicznie trudniej.
|
|
 |
Ofiarowanie przyjaźni komuś, kto oczekuje miłości, to jak proponowanie chleba komuś, kto umiera z pragnienia.
|
|
 |
Niech nie wie nikt! Nie zdradzaj nic! Żadnych uczuć, od teraz tak masz żyć!
|
|
 |
Nikt nie powiedział, że dobre decyzje nie będą Cię ranić.
|
|
 |
Żyjąc w klatce, przestajesz widzieć kraty.
|
|
 |
błądzę pomiędzy "zerwij kontakt z wszystkimi zanim cię zostawią i bedzie bolało", a "ciesz się tym, ze teraz są przy tobie i jest dobrze"
|
|
 |
To, że nie okazuję moich uczuć to nie znaczy, że ich nie mam. Wręcz przeciwnie - przerastają mnie.
|
|
 |
I już wiem, że trzeba nauczyć się odchodzić. Od ludzi. Od tego, co nas niszczy, co nam nie służy. Od miejsc przykrych i niezrównoważonych. Ale należy także dawać szanse w innych miejscach. Otwierać siebie z klucza. Przed kolejnymi sercami. Czasem po to, żeby dostać po mordzie. A czasem po to, by zaznać raju na ziemi
|
|
 |
Któregoś dnia ktoś zostanie Twoim szczęściem. Tak po prostu
|
|
|
|