 |
|
przyjaciół się nie wybiera, przyjaciół się dostaje, jak najlepszy prezent od Boga, zapakowanych we wspólne marzenia do spełnienia, wspólne melodie, dni, noce, chwile, wspólne życie
|
|
 |
|
żyję chyba sobie sama na złość
|
|
 |
|
Z biegiem czaasu życie przestaje być proste,
|
|
 |
|
moje uczucia były niczym rozlane mleko. wpływające między pojedyncze, nierówno ułożone płytki, gdzieś w korytarze fug. pałętały się - zagubione, nieme i niewidome.
|
|
 |
|
z każdym dniem, tracę cię coraz bardziej .
|
|
 |
|
może czujesz to co ja i za czymś tęsknisz?
|
|
 |
|
mogę napisać, że jestem nieszczęśliwa, że nie potrafię już utrzymać myśli, które zatruwają powoli każdą cząstkę mnie, krążąc z krwią i roznosząc bolesne dawki zwątpienia, a gdy zamykam oczy, wbijają się w powieki i ściskają serce, na którym pęknięcia powiększają się z każdą sekundą. mogłabym napisać też wiele więcej, ale to niczego nie zmieni. nienawidzę tego stanu. nienawidzę, gdy nadzieja znika i zalewa mnie rzeczywistość .
|
|
 |
|
echo jego ostatnich słów rozrywa moją klatkę piersiową .
|
|
 |
|
Młodzi, piękni, najebani.
|
|
 |
|
nagle tak cicho zrobiło się w moim świecie bez ciebie .
|
|
 |
|
"kiedy Ty kochasz mnie ja mówię daj spokój skarbie, brakuje mi już sił, przez Ciebie wyglądam marnie"
|
|
 |
|
Między szczerością, a bezczelnością jest różnica. Zauważ to.
|
|
|
|