głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika skopie_ci_dupe

“ Po wielu latach pracy psychiatra czasem nabiera przekonania  z którym się na ogół nie zgadza  że ci  którzy są jego pacjentami  są w jakimś sensie lepsi i głębsi od tych  którzy nie są uważani za innych. Wyraziła tę myśl  ...  jedna z pielęgniarek: Do nas trafiają ci  którzy więcej czują i widzą. ”

niekoffana dodano: 11 lipca 2013

“ Po wielu latach pracy psychiatra czasem nabiera przekonania, z którym się na ogół nie zgadza, że ci, którzy są jego pacjentami, są w jakimś sensie lepsi i głębsi od tych, którzy nie są uważani za innych. Wyraziła tę myśl (...) jedna z pielęgniarek: Do nas trafiają ci, którzy więcej czują i widzą. ”

Dobranoc  niech odpoczną po łzach twoje oczy.

niekoffana dodano: 11 lipca 2013

Dobranoc, niech odpoczną po łzach twoje oczy.

nie chcę już nigdy budzić się i zasypiać bez Ciebie.   allyouneedisloove

allyouneedisloove dodano: 11 lipca 2013

nie chcę już nigdy budzić się i zasypiać bez Ciebie. / allyouneedisloove

Zawsze po dobrym spotkaniu z przyjaciółmi albo jakąś imprezą idę do łazienki. Spoglądam wtedy na siebie i wiem  że tak na prawde nie jetem szczęśliwa. I choć jestem z siebie dumna  że robię taki makijaż który tuszuję smutek wiem  że jest coś co mnie zdradza   oczy. Dobrze  że ludzie często bywają ślepi. Następnie wchodzę do wanny   uwielbiam gorącą kąpiel. Po policzkach najczęściej płyną łzy  a na nagie ramiona opadają moje włosy. Dobrze  że nikt mnie wtedy nie widzi. Rozmazany tusz   wyglądam okropnie. Lubię tak leżeć i przypominać sobie wszystkie dobre chwile ale zaraz po tym przychodzą również te złe. Oczywiście   mogę zawsze przerwać ten dramat ale nie widziałam sensu. Zabijało mnie to że kocham. Nic mi nie mogło pomóc. Nawet spędzany czas z innym i bycie w jego ramionach godzinami. Duszę się bez ciebie powoli umierając.   i.need.you

i.need.you dodano: 11 lipca 2013

Zawsze po dobrym spotkaniu z przyjaciółmi albo jakąś imprezą idę do łazienki. Spoglądam wtedy na siebie i wiem, że tak na prawde nie jetem szczęśliwa. I choć jestem z siebie dumna, że robię taki makijaż który tuszuję smutek wiem, że jest coś co mnie zdradza - oczy. Dobrze, że ludzie często bywają ślepi. Następnie wchodzę do wanny - uwielbiam gorącą kąpiel. Po policzkach najczęściej płyną łzy, a na nagie ramiona opadają moje włosy. Dobrze, że nikt mnie wtedy nie widzi. Rozmazany tusz - wyglądam okropnie. Lubię tak leżeć i przypominać sobie wszystkie dobre chwile ale zaraz po tym przychodzą również te złe. Oczywiście - mogę zawsze przerwać ten dramat ale nie widziałam sensu. Zabijało mnie to że kocham. Nic mi nie mogło pomóc. Nawet spędzany czas z innym i bycie w jego ramionach godzinami. Duszę się bez ciebie powoli umierając. / i.need.you

1.Jest znów ten dzień. Otwieramy oczy  słyszymy deszcz obijający się o okno. Wstajemy  przeciągamy się. Już teraz szerzej pokazujemy zapadniętą skórę znajdującą się pod źrenicami. Wczesny ranek znów nie zapowiada się na miły ani taki  który w końcu coś zmieni w naszym życiu. Okręcamy kark i widzimy ten sam obraz. Ciemną ścianę  na środku niej zdjęcie. Chwytamy je lekko i ściągamy. Siadamy na podłodze opierając się o grzejnik. Znów patrzymy na kogoś kogo nie ma. Przystawiamy ramkę z obrazem do klatki piersiowej i tak jakby otulamy. Nasze serce bje mocniej. Tak jakby chciało wyjść i się zmarnować. Wypływają łzy i skapują na naszą ulubioną piżamę. Odczuwamy taki ból i nie możemy oddychać. Coś nam nie pozwala  przysłania cały świat. Chcemy krzyczeć  ale nie.

psycholandiaaa dodano: 11 lipca 2013

1.Jest znów ten dzień. Otwieramy oczy, słyszymy deszcz obijający się o okno. Wstajemy, przeciągamy się. Już teraz szerzej pokazujemy zapadniętą skórę znajdującą się pod źrenicami. Wczesny ranek znów nie zapowiada się na miły ani taki, który w końcu coś zmieni w naszym życiu. Okręcamy kark i widzimy ten sam obraz. Ciemną ścianę, na środku niej zdjęcie. Chwytamy je lekko i ściągamy. Siadamy na podłodze opierając się o grzejnik. Znów patrzymy na kogoś kogo nie ma. Przystawiamy ramkę z obrazem do klatki piersiowej i tak jakby otulamy. Nasze serce bje mocniej. Tak jakby chciało wyjść i się zmarnować. Wypływają łzy i skapują na naszą ulubioną piżamę. Odczuwamy taki ból i nie możemy oddychać. Coś nam nie pozwala, przysłania cały świat. Chcemy krzyczeć, ale nie.

2. Zbyt bardzo się boimy. Rzucamy fotografią o drzwi. Szkło porozwalało się niedaleko nas. Lekko suniemy po nim palcami  chwilę później trochę odważniej. Przystawiamy do szyi i szybkim ruchem przecinamy aortę. Staczamy się. Koniec. Ale  słyszymy później:  WSTAWAJ JUŻ PÓŹNO . Bezradność  prawda? Znów śniliśmy realiami. Znów zatracaliśmy się w naszej wyobraźni  nie widząc jakie będą tego konsekwencje. Nie liczyliśmy przecież na nic innego  bo to zbyt wiele. To nas wykończyło  to było jak płatny morderca czający się w zakamarku jakiego jeszcze nie znasz.

psycholandiaaa dodano: 11 lipca 2013

2. Zbyt bardzo się boimy. Rzucamy fotografią o drzwi. Szkło porozwalało się niedaleko nas. Lekko suniemy po nim palcami, chwilę później trochę odważniej. Przystawiamy do szyi i szybkim ruchem przecinamy aortę. Staczamy się. Koniec. Ale, słyszymy później: "WSTAWAJ JUŻ PÓŹNO". Bezradność, prawda? Znów śniliśmy realiami. Znów zatracaliśmy się w naszej wyobraźni, nie widząc jakie będą tego konsekwencje. Nie liczyliśmy przecież na nic innego, bo to zbyt wiele. To nas wykończyło, to było jak płatny morderca czający się w zakamarku jakiego jeszcze nie znasz.

Wyobraź sobie  że istnieje taki bank  który każdego ranka wpłaca na twoje konto 86.400 złotych. Bank jednak nie kumuluje środków. Co noc twoje konto wyzerowuje się do ostatniego grosza  przepada zatem wszystko  czego nie wydałeś w ciągu dnia. Co byś zrobił w takiej sytuacji? Pewnie wybierałbyś codziennie wszystkie wpłacone środki.  Każdy z nas ma rachunek w tym banku. Banku  który nazywa się Czas. Każdego ranka otrzymujesz 86.400 sekund. Ten bank nie przechowuje środków i nie daje ci możliwości przelewania ich na inne rachunki. W nocy nadwyżka środków zostanie anulowana. Nie możemy niczego zwrócić ani spożytkować naszego kredytu z dnia jutrzejszego. Mamy tylko to  co otrzymaliśmy dziś.

niekoffana dodano: 11 lipca 2013

Wyobraź sobie, że istnieje taki bank, który każdego ranka wpłaca na twoje konto 86.400 złotych. Bank jednak nie kumuluje środków. Co noc twoje konto wyzerowuje się do ostatniego grosza, przepada zatem wszystko, czego nie wydałeś w ciągu dnia. Co byś zrobił w takiej sytuacji? Pewnie wybierałbyś codziennie wszystkie wpłacone środki. Każdy z nas ma rachunek w tym banku. Banku, który nazywa się Czas. Każdego ranka otrzymujesz 86.400 sekund. Ten bank nie przechowuje środków i nie daje ci możliwości przelewania ich na inne rachunki. W nocy nadwyżka środków zostanie anulowana. Nie możemy niczego zwrócić ani spożytkować naszego kredytu z dnia jutrzejszego. Mamy tylko to, co otrzymaliśmy dziś.

siniaki  smutek  złamane serce można jakoś ukryć. brud duszy   to jest już trudniejsze.   i.need.you

i.need.you dodano: 11 lipca 2013

siniaki, smutek, złamane serce można jakoś ukryć. brud duszy - to jest już trudniejsze. / i.need.you

I znów te same melodie potrafią mnie wzruszyć. Melodia umie przypomnieć   i.need.you

i.need.you dodano: 11 lipca 2013

I znów te same melodie potrafią mnie wzruszyć. Melodia umie przypomnieć / i.need.you

Wiesz kiedy człowiek wygląda najgorzej? Kiedy puste ma oczy   i.need.you

i.need.you dodano: 11 lipca 2013

Wiesz kiedy człowiek wygląda najgorzej? Kiedy puste ma oczy / i.need.you

Nigdy nie dbałam o swoje zdrowie więc podczas deszczowego wieczoru uwielbiałam siedzieć na dworze. Uwielbiałam moment kiedy moje włosy były juz na tyle mokre  że same układały się na nagich ramionach. Gdybyście wtedy spojrzeli w moje zielone oczy zobaczylibyście tylko smutek   w zwykłe dni potrafiłam go ukryć ale nie w takie. Pewne myślicie  że płakałam...Macie racje. Spokojnie przy was nigdy tego nie zrobię. Tylko w samotności. Nigdy nie powiem wam ile musiałam znieść i ile było jest we mnie smutku. Muszę przejść przez to sama. Zawsze sama przechodziłam   i.need.you

i.need.you dodano: 11 lipca 2013

Nigdy nie dbałam o swoje zdrowie więc podczas deszczowego wieczoru uwielbiałam siedzieć na dworze. Uwielbiałam moment kiedy moje włosy były juz na tyle mokre, że same układały się na nagich ramionach. Gdybyście wtedy spojrzeli w moje zielone oczy zobaczylibyście tylko smutek - w zwykłe dni potrafiłam go ukryć ale nie w takie. Pewne myślicie, że płakałam...Macie racje. Spokojnie przy was nigdy tego nie zrobię. Tylko w samotności. Nigdy nie powiem wam ile musiałam znieść i ile było/jest we mnie smutku. Muszę przejść przez to sama. Zawsze sama przechodziłam / i.need.you

chcę poczuć ulgę bo jest coraz ciężej.

i.need.you dodano: 11 lipca 2013

chcę poczuć ulgę,bo jest coraz ciężej.
Autor cytatu: princescolors

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć