głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika skoncz-z-tym

Oddaję mu swoje serce  a on ugniata je w dłoniach i bawi się jak najtańszą zabawką. Potem odkłada na półkę  za kilka dni wraca  znowu poświęca mu swoją uwagę i znowu odchodzi  tak w kółko. Nie przejmuję się tym  że chodzę za nim krok w krok i ze łzami w oczach proszę żeby mi je po prostu oddał  a resztę ułożę sobie sama. esperer

esperer dodano: 6 grudnia 2012

Oddaję mu swoje serce, a on ugniata je w dłoniach i bawi się jak najtańszą zabawką. Potem odkłada na półkę, za kilka dni wraca, znowu poświęca mu swoją uwagę i znowu odchodzi, tak w kółko. Nie przejmuję się tym, że chodzę za nim krok w krok i ze łzami w oczach proszę żeby mi je po prostu oddał, a resztę ułożę sobie sama./esperer

Nadal doskonale pamiętam jego twarz  chociaż patrzyłam na nią w większości przez łzy. esperer

esperer dodano: 6 grudnia 2012

Nadal doskonale pamiętam jego twarz, chociaż patrzyłam na nią w większości przez łzy./esperer

Nie muszę palić papierosów  by niszczyć swój organizm. Tęsknota doskonale to nadrabia.    napisana

napisana dodano: 6 grudnia 2012

Nie muszę palić papierosów, by niszczyć swój organizm. Tęsknota doskonale to nadrabia. / napisana

Jestem jak narkoman na głodzie. Nie potrafię zapanować nad swoimi pragnieniami  chcę jedynie zażyć swojej używki  która przywróci mnie do normalnego funkcjonowania. Potrzebuje jego dotyku  uśmiechu  zapachu  pocałunku. Potrzebuję go by opanować dzikie myśli i drżące dłonie. Ja jak narkoman  uzależniona już bez możliwości ratunku  pół żywa czekam na swojego dilera  czekam na swoją miłość. Tylko przy nim powrócę do normalnego funkcjonowania  oddech się uspokoi  serce będzie biło równomiernie  w żyłach popłynie gorąca krew. Będę sobą.    napisana

napisana dodano: 6 grudnia 2012

Jestem jak narkoman na głodzie. Nie potrafię zapanować nad swoimi pragnieniami, chcę jedynie zażyć swojej używki, która przywróci mnie do normalnego funkcjonowania. Potrzebuje jego dotyku, uśmiechu, zapachu, pocałunku. Potrzebuję go by opanować dzikie myśli i drżące dłonie. Ja jak narkoman, uzależniona już bez możliwości ratunku, pół żywa czekam na swojego dilera, czekam na swoją miłość. Tylko przy nim powrócę do normalnego funkcjonowania, oddech się uspokoi, serce będzie biło równomiernie, w żyłach popłynie gorąca krew. Będę sobą. / napisana

A kiedy powiedziała  że nasz związek jak na razie nie ma przyszłości  zrobiło mi się smutno. Jednak ona miała racje  jeżeli nie będziemy codziennie walczyć o siebie i o naszą miłość  to możemy kiedyś tak łatwo się rozpaść.    napisana

napisana dodano: 4 grudnia 2012

A kiedy powiedziała, że nasz związek jak na razie nie ma przyszłości, zrobiło mi się smutno. Jednak ona miała racje, jeżeli nie będziemy codziennie walczyć o siebie i o naszą miłość, to możemy kiedyś tak łatwo się rozpaść. / napisana

Bo zawsze był oparciem podczas Twoich problemów. Przytulał Cię  kołysał jak małe dziecko i głaskał po plecach  uspokajając roztrzęsione ciało. Szeptał  że kocha i  że przez wszystko przejdziecie razem. Gdy zasypiałaś niespokojnym snem  zarywał nockę  żeby móc na Ciebie patrzeć i pilnować przed złymi snami. Potem sam stał się cierpieniem   a Ty czujesz tą pustkę  bo musisz się z tym zmierzyć sama i już nikt na Ciebie nie czeka z wyciągniętymi rękami. esperer

esperer dodano: 4 grudnia 2012

Bo zawsze był oparciem podczas Twoich problemów. Przytulał Cię, kołysał jak małe dziecko i głaskał po plecach, uspokajając roztrzęsione ciało. Szeptał, że kocha i, że przez wszystko przejdziecie razem. Gdy zasypiałaś niespokojnym snem, zarywał nockę, żeby móc na Ciebie patrzeć i pilnować przed złymi snami. Potem sam stał się cierpieniem , a Ty czujesz tą pustkę, bo musisz się z tym zmierzyć sama i już nikt na Ciebie nie czeka z wyciągniętymi rękami./esperer

 On nie jest Ciebie wart i uważam  że nie jest w stosunku do Ciebie szczery. Siedziałam na fotelu i podkulałam pod siebie nogi nic nie odpowiadając  bo wiedziałam że jeśli tylko rozchylę wargi to zza nich popłynie wiązanka przekleństw zakończona rzeką łez na policzkach. Naprawdę nie widzisz jak on się zachowuję? Wzruszyłam jedynie ramionami czując już w gardle ten palący ból tłumionego płaczu. Nie znasz się  to się kurwa nie wypowiadaj  mamo. Wstałam gwałtownie i pobiegłam do swojego pokoju. Prawda zdecydowanie boli i nienawidzę jak ktoś wali mnie nią po pysku  nawet jeśli wiem  że robi to z troski. esperer

esperer dodano: 4 grudnia 2012

-On nie jest Ciebie wart i uważam, że nie jest w stosunku do Ciebie szczery.-Siedziałam na fotelu i podkulałam pod siebie nogi nic nie odpowiadając, bo wiedziałam,że jeśli tylko rozchylę wargi to zza nich popłynie wiązanka przekleństw zakończona rzeką łez na policzkach.-Naprawdę nie widzisz jak on się zachowuję?-Wzruszyłam jedynie ramionami czując już w gardle ten palący ból tłumionego płaczu.-Nie znasz się, to się kurwa nie wypowiadaj, mamo.-Wstałam gwałtownie i pobiegłam do swojego pokoju. Prawda zdecydowanie boli i nienawidzę jak ktoś wali mnie nią po pysku, nawet jeśli wiem, że robi to z troski./esperer

A w sobie ciągle noszę ten strach  że już za chwilę mogę stracić wszystko  co mam.    napisana

napisana dodano: 4 grudnia 2012

A w sobie ciągle noszę ten strach, że już za chwilę mogę stracić wszystko, co mam. / napisana

Od początku wiedziałam na  co się piszę. Odległość  Jego skomplikowany charakter  masa obowiązków  moje słabości i tak naprawdę zerowe przygotowanie na miłość. Bałam się  tak cholernie się bałam zaangażowania  ale serce decydowało samo  już nawet nie próbowało porozumieć się z rozumem. Mam nadzieję  że tym razem się nie myliło  że teraz właściwie ulokowałam swoje uczucia i dam radę ominąć każdą przeszkodę.    napisana

napisana dodano: 3 grudnia 2012

Od początku wiedziałam na, co się piszę. Odległość, Jego skomplikowany charakter, masa obowiązków, moje słabości i tak naprawdę zerowe przygotowanie na miłość. Bałam się, tak cholernie się bałam zaangażowania, ale serce decydowało samo, już nawet nie próbowało porozumieć się z rozumem. Mam nadzieję, że tym razem się nie myliło, że teraz właściwie ulokowałam swoje uczucia i dam radę ominąć każdą przeszkodę. / napisana

Ranisz mnie kurwa  ale nie umiem Ci oddać tym samym  bo za bardzo Cię kocham. esperer

esperer dodano: 3 grudnia 2012

Ranisz mnie kurwa, ale nie umiem Ci oddać tym samym, bo za bardzo Cię kocham./esperer

Ponownie mnie przeprasza i przytula  a nie wie o tym  że ja jestem coraz słabsza i kruszę się pod ciężarem kłótni. esperer

esperer dodano: 3 grudnia 2012

Ponownie mnie przeprasza i przytula, a nie wie o tym, że ja jestem coraz słabsza i kruszę się pod ciężarem kłótni./esperer

Jest ciemny i zimny grudzień  ale ja mam Ciebie  byś mnie ogrzewał. Jeśli się zepsujesz  ja Cię naprawię i będę ochraniać przed szalejącą burzą.   ♥ Ed Sheeran

napisana dodano: 3 grudnia 2012

Jest ciemny i zimny grudzień, ale ja mam Ciebie, byś mnie ogrzewał. Jeśli się zepsujesz, ja Cię naprawię i będę ochraniać przed szalejącą burzą. / ♥ Ed Sheeran

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć