 |
Święty Mikołaju, nie wiem czy mogę jeszcze o coś Cię prosić. Nie wiem czy docierasz też do takich jak ja, ale jednak piszę ten list. Owszem, nie byłam idealna czy grzeczna, ale mogę obiecać, że już nie chcę żyć tak jak jeszcze rok temu. Chcę być inną osobą, spokojniejszą, ustabilizowaną. Ty właśnie możesz mi pomóc. Wystarczy, że zamiast prezentów zapewnisz, że moje szczęśliwe życie z nim nigdy się nie skończy. Proszę. / napisana
|
|
 |
Tak długo trwałam w samotności, że chyba nie potrafię żyć w związku. Proszę Cię, naucz mnie tego. / napisana
|
|
 |
Często jeszcze nie potrafię mówić o swoich uczuciach. Tak niepotrzebnie tłumię je w sobie. / napisana
|
|
 |
Oczywiście przyznaję się, w tym roku popełniłam masę błędów, ale powiedz mi, który człowiek jest nieomylny? Chyba grunt w tym żeby umieć przyznać się do błędu, starać się go naprawić i nie popełniać go po raz kolejny. / napisana
|
|
 |
Czasami wątpię, że on jest wart mojego cierpienia./esperer
|
|
 |
My się skończymy, wspomnienia zostaną. I to jest kurwa najgorsze./esperer
|
|
 |
Tylko Jego potrzebuję. Tylko. / napisana
|
|
 |
Zabawne jest to,że nie widziałam Cię dwa lata, a pamiętam Twój zapach i twarz lepiej od zapachu i twarzy tych osób, które mijam codziennie./esperer
|
|
 |
Tak już jest. Ludzie odchodzą, a Ty musisz zostać i po nich sprzątać./esperer
|
|
 |
Jeśli teraz odejdziesz to proszę, obiecaj mi, że nie będziesz chciał mojego serca z powrotem i nie będziesz mu niczego utrudniał./esperer
|
|
 |
Leżałam na ogromnym łóżku, obok mnie On. W pokoju zgaszone światła, w tle spokojna muzyka. Wpatrywałam się w Jego brązowe oczy i czułam jak szczęście przeszywa całe moje ciało. Dla takich chwil jestem w stanie oddać wszystko. / napisana
|
|
 |
Nie wiem czy to normalne, ale gdy mocniej zaciągam się powietrzem to czuję zapach Twoich perfum, nawet pomimo tego, że Cię tu nie ma. / napisana
|
|
|
|