 |
- Żałujesz swoich słów?
- Tak, tych niewypowiedzianych.
|
|
 |
Spoglądanie na niego było potrzebą, której nie potrafiłam się oprzeć.
|
|
 |
Przytul. Powiedz, że potrafimy to jeszcze naprawić!
|
|
 |
Jak kocha to wróci? Jak kocha, to nie zostawi.
|
|
 |
Umiem patrzeć tak, że będziesz błagał o jeszcze.
|
|
 |
Mając Ciebie, nie potrzebowałabym nawet powietrza.
|
|
 |
Przepraszam, że sobie nie radzę bez Ciebie.
|
|
 |
Umiem krzywdzić jak nikt inny. Umiem płakać w zakamarku pokoju. Umiem kochać tylko Ciebie.
|
|
 |
Szafirowa nadzieja, rubinowe pragnienie, turkusowe marzenia.
|
|
 |
Wyżarł jej zdrowy rozsądek, zaraził jej serce miłością.
|
|
 |
Czasem z rozpaczy macham rękoma, by przedrzeć się przez samotność.
|
|
 |
- Nie smuć się, proszę - powiedziało szczęście.
- Nie potrafię być szczęśliwa bez Niego - westchnęła.
|
|
|
|