głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika skinsowa

I przysięgam  że marzyłam o Tobie w te niekończące się noce  kiedy byłam sama.

loveeuuu dodano: 14 maja 2013

I przysięgam, że marzyłam o Tobie w te niekończące się noce, kiedy byłam sama.

Nie byli razem  choć kiedyś często myśleli o sobie.

loveeuuu dodano: 14 maja 2013

Nie byli razem, choć kiedyś często myśleli o sobie.

Zabierz Boże tą miłość ode mnie. No proszę Cię zabierz. Nie chcę już jej  nie potrzebna mi ona. Tylko tak strasznie mnie wyniszczyła  sprawiła  że straciłam sens życia  że nie mam sił budzić się każdego ranka  że nie mam po co funkcjonować. Bierz ją  nie potrzebuję jej jeżeli jego już nie ma. Proszę Cię  nie męcz mnie dłużej i pozwól żyć normalnie. Błagam. Błagam Cię Boże zrób to.    napisana

napisana dodano: 14 maja 2013

Zabierz Boże tą miłość ode mnie. No proszę Cię zabierz. Nie chcę już jej, nie potrzebna mi ona. Tylko tak strasznie mnie wyniszczyła, sprawiła, że straciłam sens życia, że nie mam sił budzić się każdego ranka, że nie mam po co funkcjonować. Bierz ją, nie potrzebuję jej jeżeli jego już nie ma. Proszę Cię, nie męcz mnie dłużej i pozwól żyć normalnie. Błagam. Błagam Cię Boże zrób to. / napisana

Nie lubię wieczorów. Siadam sama w pokoju  biorę laptop i włączam muzykę. Zamykam się w swojej małej przestrzeni  przenosząc się do świata pełnego przeszłości. Wiem  że to kolejny wieczór kiedy będę miała problem z zaśnięciem  więc aż boję się tego momentu gdy światła zgasną  a ja położę się wygodnie w łóżku. Próbuję  więc robić wszystko  by myśleć o nim jak najmniej. Naprawdę  przywołuje jakieś najgłupsze wspomnienia z dzieciństwa  powtarzam kilka razy swoją pracę maturalną  aż do znudzenia  ale nie pozwalam sobie przypomnieć o nim. Jednak prędzej czy później miłość wygrywa. Mam wrażenie  że bierze sobie krzesło i wygodnie rozsiada się w mojej głowie. I nie ważne czy jest 2 czy 3 w nocy. A ja kręcę się z boku na bok próbując go wygonić i wreszcie spokojnie zasnąć. I tak codziennie  od tak wielu tygodni.    napisana

napisana dodano: 14 maja 2013

Nie lubię wieczorów. Siadam sama w pokoju, biorę laptop i włączam muzykę. Zamykam się w swojej małej przestrzeni, przenosząc się do świata pełnego przeszłości. Wiem, że to kolejny wieczór kiedy będę miała problem z zaśnięciem, więc aż boję się tego momentu gdy światła zgasną, a ja położę się wygodnie w łóżku. Próbuję, więc robić wszystko, by myśleć o nim jak najmniej. Naprawdę, przywołuje jakieś najgłupsze wspomnienia z dzieciństwa, powtarzam kilka razy swoją pracę maturalną, aż do znudzenia, ale nie pozwalam sobie przypomnieć o nim. Jednak prędzej czy później miłość wygrywa. Mam wrażenie, że bierze sobie krzesło i wygodnie rozsiada się w mojej głowie. I nie ważne czy jest 2 czy 3 w nocy. A ja kręcę się z boku na bok próbując go wygonić i wreszcie spokojnie zasnąć. I tak codziennie, od tak wielu tygodni. / napisana

W końcu się poddajesz. Nie walczysz  nie krzyczysz  nie płaczesz. Patrzysz obojętnym wzrokiem na to  co Cię otacza i nie potrafisz już zrozumieć  o co było to zamieszanie. Nie interesuje Cię już  czy ktoś odejdzie  albo czy może zranić. Zgadzasz się na wszystko. Umarłaś  sama przyznaj.  ♥

loveeuuu dodano: 13 maja 2013

W końcu się poddajesz. Nie walczysz, nie krzyczysz, nie płaczesz. Patrzysz obojętnym wzrokiem na to, co Cię otacza i nie potrafisz już zrozumieć, o co było to zamieszanie. Nie interesuje Cię już, czy ktoś odejdzie, albo czy może zranić. Zgadzasz się na wszystko. Umarłaś, sama przyznaj. ♥

Nieważne  czy była to przelotna znajomość  czy jedna z tych ważnych. ale dałabym głowę  że zaistanił w moim życiu  stanowił jego nieodłączny element.

loveeuuu dodano: 13 maja 2013

Nieważne, czy była to przelotna znajomość, czy jedna z tych ważnych. ale dałabym głowę, że zaistanił w moim życiu, stanowił jego nieodłączny element.

Jak myślisz  ile jej potrzeba kieliszków by wyznać mu to co naprawdę czuje? Popatrz na nią. Widzisz jak co 3 sekundy zerka na niego  jednocześnie przygryzając dolną wargę? Spójrz na jej ręce. Trzęsą się niemiłosiernie co? A teraz zobacz co robi jak go mija. Zakłada kosmyk włosów za ucho. Ona jest zakochana na bank. To widać. Przypatrz się jej oczom  takie żywe  rozpalone  takie... zakochane. Ciekawe czy zdobędzie się na odwagę  kiedykolwiek.

loveeuuu dodano: 13 maja 2013

Jak myślisz, ile jej potrzeba kieliszków by wyznać mu to co naprawdę czuje? Popatrz na nią. Widzisz jak co 3 sekundy zerka na niego, jednocześnie przygryzając dolną wargę? Spójrz na jej ręce. Trzęsą się niemiłosiernie co? A teraz zobacz co robi jak go mija. Zakłada kosmyk włosów za ucho. Ona jest zakochana na bank. To widać. Przypatrz się jej oczom, takie żywe, rozpalone, takie... zakochane. Ciekawe czy zdobędzie się na odwagę, kiedykolwiek.

Spoglądasz w dół  z czwartego piętra bloku  wypuszczasz z ust dym z papierosa i myślisz o tym  że jest środek nocy  a ty marzniesz bez niego i tęsknisz.

loveeuuu dodano: 13 maja 2013

Spoglądasz w dół, z czwartego piętra bloku, wypuszczasz z ust dym z papierosa i myślisz o tym, że jest środek nocy, a ty marzniesz bez niego i tęsknisz.

Czuję się totalnie beznadziejna  bo tak cholernie marnuje swoje życie. Bo kocham kogoś  kogo w ogóle już nie obchodzę. Bo czekam na coś  co nigdy się nie wydarzy. Bo żyje naiwną nadzieją  bo tęsknię zupełnie niepotrzebnie  bo ciągle jestem smutna  bo za dużo płaczę. Bo chciałam być szczęśliwa  właśnie z nim.    napisana

napisana dodano: 13 maja 2013

Czuję się totalnie beznadziejna, bo tak cholernie marnuje swoje życie. Bo kocham kogoś, kogo w ogóle już nie obchodzę. Bo czekam na coś, co nigdy się nie wydarzy. Bo żyje naiwną nadzieją, bo tęsknię zupełnie niepotrzebnie, bo ciągle jestem smutna, bo za dużo płaczę. Bo chciałam być szczęśliwa, właśnie z nim. / napisana

Dni bez Ciebie są tak obrzydliwie zwyczajne i bezsensowne.    napisana

napisana dodano: 13 maja 2013

Dni bez Ciebie są tak obrzydliwie zwyczajne i bezsensowne. / napisana

Chodź  usiądźmy znów na naszej ławce w parku. Łapmy promienie słońca i śmiejmy się z tych dzieciaków  które bawią się w dom  nieopodal nas. Porozmawiajmy jak kiedyś ciesząc się chwilą. Zanurzmy się w szczęściu  które tylko czeka aż osiągnie swój punkt kulminacyjny. Róbmy to wszystko  co kiedyś. To  co sprawiało nam tyle frajdy. Kupujmy lody i watę cukrową. Chodźmy na długie spacery  odkrywajmy nowe miejsca  uśmiechajmy się do tych wszystkich nieznajomych ludzi. Bądźmy szczęśliwi. Bądźmy znów razem.    napisana

napisana dodano: 12 maja 2013

Chodź, usiądźmy znów na naszej ławce w parku. Łapmy promienie słońca i śmiejmy się z tych dzieciaków, które bawią się w dom, nieopodal nas. Porozmawiajmy jak kiedyś ciesząc się chwilą. Zanurzmy się w szczęściu, które tylko czeka aż osiągnie swój punkt kulminacyjny. Róbmy to wszystko, co kiedyś. To, co sprawiało nam tyle frajdy. Kupujmy lody i watę cukrową. Chodźmy na długie spacery, odkrywajmy nowe miejsca, uśmiechajmy się do tych wszystkich nieznajomych ludzi. Bądźmy szczęśliwi. Bądźmy znów razem. / napisana

Kiedyś po każdym upadku zbierałam się bardzo szybko. Wiedziałam  że na swój sposób jestem silna i nie pozwalałam sobie aby marnować czas na niepotrzebne marudzenie. Musiałam walczyć i iść po to  co sobie wymarzyłam. Chciałam być najlepsza i to było moją motywacją  by codziennie piąć się ku górze. Aż nadszedł moment w moim życiu  w którym moje serce pokochało człowieka  który nie był w stanie pokochać mnie. Jego ostre słowa sprawiły  że upadając nie miałam ani siły ani ochoty się podnieść. Nigdy tak długo nie zbierałam się po upadku. Nigdy nie myślałam o życiu w tak okrutny sposób. Ciągle jeszcze szukam sensu i motywacji dla której odrodziłabym się na nowo  która dałaby mi jeszcze większych sił niż kiedyś i sprawiłaby  że stałabym się zwycięzcą.    napisana

napisana dodano: 12 maja 2013

Kiedyś po każdym upadku zbierałam się bardzo szybko. Wiedziałam, że na swój sposób jestem silna i nie pozwalałam sobie aby marnować czas na niepotrzebne marudzenie. Musiałam walczyć i iść po to, co sobie wymarzyłam. Chciałam być najlepsza i to było moją motywacją, by codziennie piąć się ku górze. Aż nadszedł moment w moim życiu, w którym moje serce pokochało człowieka, który nie był w stanie pokochać mnie. Jego ostre słowa sprawiły, że upadając nie miałam ani siły ani ochoty się podnieść. Nigdy tak długo nie zbierałam się po upadku. Nigdy nie myślałam o życiu w tak okrutny sposób. Ciągle jeszcze szukam sensu i motywacji dla której odrodziłabym się na nowo, która dałaby mi jeszcze większych sił niż kiedyś i sprawiłaby, że stałabym się zwycięzcą. / napisana

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć