 |
" proszę, porozmawiajmy trochę mamo, bo mało wiesz o mnie, choć dobrze znasz tożsamość, a nie wiesz, że palę i ćpam (..) bo Twój wrzask stale był przeszkodą, żeby zamienić słowo. upływa czas, już nie pamiętam gdy ostatni raz mówiłem, że Cię kocham, miałem może pięć lat.."
|
|
 |
czekolada nabiera słodkości, oddech nabiera wyrazu, a słowo sensu. nie bez powodu największe tęsknoty zamykamy w najmniejszych pudełkach, prawda ?
|
|
 |
od jakiegoś czasu, mocniej czuje, oddycham pewniej i zaciągam się pewnością.
|
|
 |
czasem im mocniej czujemy, im bardziej chcemy tym gorzej wychodzi.
|
|
 |
doceniam relacje dzięki którym łatwiej mi żyć, relacje które bez względu na okoliczności po prostu trwają, nie oceniają i nie potępiają. po prostu są i chcą być niezależnie od miejsca i czasu.
|
|
 |
małe paranoje, paranoje we dwoje?
|
|
 |
Gdy mam dosyć, dadzą więcej. Gdy coś mi się dzieje, lecą za mną. Gdy popełnię błąd, wypominają. Gdy płaczę, przybiegną i zaczną dusić. Gdy czekam, usiądą i zajmą czas rozmową. Dzięki nim wierzę, mam nadzieję i siłę. Takie właśnie są, to robią i tyle mi dają. Za to je kocham. /KSS
|
|
 |
To wszystko jest na dobrej drodze, która będzie trwać jeszcze dwa miesiące.
|
|
|
|