 |
Dziś wychodzę coraz częściej na szluga i nie myślę.
Przekonałam się, że serce nie sługa.
|
|
 |
Może i jestem wyszczekaną małolatą, ale jak już kocham to na zabój
|
|
 |
To nie jest tak, że ja już nie pamiętam. pamiętam każdą przepłakaną przez Niego noc, pamiętam po jakich słowach płakałam najbardziej. każdą obietnicę nadal noszę w sobie z nadzieją, że jeszcze kiedyś ją spełni. każdy szept, każde wypowiedziane prosto w oczy słowa odtwarzam czasami w pamięci, nikomu o tym nie mówiąc. pamiętam jak mnie przytulał, jak trzymał za rękę, jak utwierdzał w przekonaniu, że kocha. pamiętam jak odszedł, nic nie wyjaśniając. jak kłamiąc prosto w twarz układał sobie życie z inną.
|
|
 |
Nie mogę czekać aż znajdziesz mnie, bo wyczekiwaniu moja dusza zamarznie i już nie będę tym kogo szukałeś.
|
|
 |
nie mam pojęcia co napisać, pierwszy raz czuje taką mega pustke, której w żaden sposób nie da się opisać. Brakuje mi Ciebie wiesz? Choć jestes ze mną , brakuje mi "tamtego" Ciebie. Mówisz, że życie ludzi zmienia, ale nie na tyle, żebym teraz nie mogła Cie poznać. Nie wierze, że tak nagle wszystko się zmieniło. I poraz kolejny pisze jak bardzo mnie zraniłeś, jak nie miałam nawet sił o to walczyć, bo tamte chwile odmieniły wszystko. Podobno każda miłość jest pierwsza,a ja znowu wchodze dwa razy do tej samej rzeki, choć czuje że nie powinnam. Rozum mówi mi że to nie jest ta droga, żebym się wycofała i jak najszybciej o Tobie zapomniała, ale to wciąż siedzi w mojej głowie, nie potrafie tak po prostu z Ciebie zrezygnować. Nie chce powtórki z rozrywki i tego uczucia, ze najważniejsza osoba tak po prostu odchodzi. Odchodzi bez wyjaśnienia , rzuca jedynie pare marnych słów . Ale prosze bądź bo tylko Ciebie teraz potrzebuje , nie zawiode obiecuje.
|
|
 |
wiesz czego boje się najbardziej ? Że jak znowu zacznie mi tak samo zależeć, znowu zaczne Cie kochać od nowa tak jak kiedyś wtedy wszystko znowu się posypie. Boje się znowu usłyszeć tych słów, które tak bardzo mnie wtedy zraniły, boję się że znowu ktoś inny będzie ważniejszy ode mnie, że pomimo wszystkiego i tak oddasz wszystko bez walki będziesz miał wyjebane a ja znowu zaczne płakać, spuszczać wzrok przechodząc obok , zaczne znowu więcej palić, pić, zaczne olewać wszystko i wszystkich nie wiedząc przy tym jak ich ranie. A to wszystko przez Ciebie. nie chce znowu poczuć tego rozczarowania życiem, nie wytrzymam tego rozumiesz?
|
|
 |
od tego czasu wszystko jest inne. Już nie ufam ludziom jak dawniej, zmieniłam się, wszystko się zmieniło. Powiedziałeś wtedy pare słów za dużo, pare słów, których tak bardzo bałam się usłyszeć. Miałam walczyć, miałam tak łatwo się nie poddać, ale nie potrafiłam się pozbierać, to było dla mnie za trudne, wszystko mnie przerosło. Paliłam za dużo papierosów, za dużo piłam, próbowałam zapomnieć i wiesz? Udało mi się to. Już nie płakałam, nie odwracałam głowy na Twój widok, pogodziłam się z faktem, że Ciebie już nie ma. A teraz? pojawiasz się jakby nic się nie stało. Podobno dwa razy nie wchodzi się do tej samej rzeki , ale to wszystko siedzi w mojej głowie. Ale nigdy nie będzie jak wtedy, już nigdy tak samo Ci nie zaufam, nie zakocham się poraz kolejny a wiesz czemu? Zraniłeś mnie, bardzo. i choć byłeś wtedy dla mnie najważniejszy, teraz nigdy nie będziesz zajmował pierwszego miejsca.
|
|
 |
Jesteś dokładnie tym, czym łudziłam się, że nigdy nie byłeś. I niczym z tego, czym myślałam, że mógłbyś być.
|
|
 |
I choć mnie trzymasz za rękę, puścisz i tak.
|
|
 |
Dlaczego ludzie nigdy nie uczą się na cudzych błędach?Czemu pociąga nas to,co powinno nas odrzucać?
|
|
 |
Większości ludzi,zemsta nie daje satysfakcji.Czują wewnętrzną pustkę,gdy wyrządzą potworną krzywdę innemu człowiekowi,nawet takiemu,który na to zasłużył.Nie ja
|
|
 |
I o to właśnie chodzi z tymi mężczyznami - musisz mieć ciarki na plecach, kiedy On jest blisko, gdy na Ciebie patrzy i Cię dotyka.
|
|
|
|