  |
pragnę cię z dnia na dzień coraz bardziej.
|
|
  |
nie wracaj, mam gdzieś twoje przepraszam. ciebie też mam już gdzieś. idź się utop, albo głową w ścianę zajeb.
|
|
  |
twoje ramiona - moje wszystko.
|
|
  |
kochaj, szanuj, nie opuszczaj.
|
|
 |
i każdego wieczoru zastanawiam sie czy wybrałam dobre cele w życiu, czy przez to będzie łatwiej mi żyć? czy dam radę, to chyba pytanie numer jeden. tak bardzo boje się wyzwań, w których muszę robić coś czego nie jestem pewna i boje się przegrać. o kurwa mać, wpadłam, wkopałam się na amen, chyba, i chyba mam dość. a najgorsze jest to, że nie umiem podjąć żadnej innej sensownej decyzji i to dobija, dobija z dnia na dzień./emilsoon
|
|
 |
chyba zaczynam dostrzegać w Nim tego samego człowieka co na początku całej tej znajomości, i nie wiem czy to jest dobre, ale w takim sie zakochałam, zauroczyłam, zadurzyłam po uszy./emilsoon
|
|
  |
albo tak albo nie. nie ma nic pośrodku.
|
|
  |
i wiem, żemogę być spokojna o każdą inną, wiem, że mogę ci ufać. wiem, że liczę się tylko ja.
|
|
  |
tylko mój. moja wyłączność.
|
|
  |
mimo wszelkich przeciwności, wytrwamy w naszej miłości !
|
|
|
|