 |
Ja wkurwiony na świat, wziąłem udział w tej przygodzie. Życie przestało być wtedy słodkim cukierkiem.
|
|
 |
Pamiętam ten smak ust słonych, jak morze, każda kropla to łza, którą uroni za to człowiek.
|
|
 |
Drugiego dnia witała mnie z uśmiechem, gdy odchodziła, szła oczy spuszczając na ziemię,
nie czuła dumy, ale twardo przed siebie!
|
|
 |
Pewnego dnia nie zastałem jej w drzwiach, tego się nie spodziewałem, pamiętam jakbym tam stał. Poczułem żal, serce zimne jak stal, nogi miękkie jak wata, wewnętrznie poczułem strach.
|
|
 |
Miałem 14 lat, spotykałem się z dziewczyną, nie wiem czym to było, nazywałem to "miłość". Szukałem ukojenia w niej każdego dnia i byłem w stanie oddać wtedy za nią cały świat.
|
|
 |
Trzymaj się też tego, co pijany gadasz. Obiecanki, cacanki, a potem z gry wypadasz :)
|
|
 |
W końcu spełnię plan i w końcu będzie tak jak powinno.
|
|
 |
Ziomek ja podniosę cię kiedy padniesz na pysk.
|
|
 |
O przyjaciół trzeba dbać tym bardziej ze często padają na twarz... pomóż wstać bezinteresownie.
|
|
 |
Nie lubię gdy harmonię we mnie pokonuje furia, a życie bez emocji mnie - po prostu wkurwia :)
|
|
 |
Daj mi miasto nocą które kocham tak jak ją.
|
|
 |
Słyszę, proszę podejść, w co pan tu sobie gra? Do dziewczyny dzwonię, świecąc mu telefonem w twarz!
Koledzy są za głośno, pan wie jakie są fruzie... i albo nie wiedział albo tekst go nie urzekł...
|
|
|
|