 |
'zaraz mnie przewrócisz!' - krzyknęłam, kiedy mama mnie niechcący popchnęła. 'mogę jeszcze usiąść na ciebie jak chcesz' - powiedziała, śmiejąc się. 'jeżeli już, to USIĄŚĆ NA TOBIE' - poprawiłam ją. 'a co to za różnica?' - zapytała. ' i tak będę siedzieć na ciebie' - stwierdziła *_* / mojekuurwazycie
|
|
 |
rok szkolny zaczął się wręcz 'idealnie' na apelu, który był totalną paranoją i brakiem przykładu dla pierwszoklasistów, zemdlało 9 osób. w klasie wychowawca poinformował nas, że wolne, np. święta, wypadają tak 'wspaniale', bo w weekendy, co wiąże się z tym, że będzie mniej wolnego. kiedy wróciłam do domu, pewna osoba dała mi do zrozumienia, że straciłam ją na zawsze, a gdyby tego było mało, okazało się, że brakuje mi książki do polskiego, po którą musiałam jechać do innej miejscowości, a jak pojechałam, to powiedzieli mi, że książki nie ma. wczoraj zatem koleżanka prawie mnie zabiła drzwiami od sekretariatu, później niechcący dostałam w brzuch, który mnie napierdalał w chuj, a na końcu baba, baba zrobiła nam test z angielskiego, na którym było 100 zadać. pozdroo, kurwaa. / mojekuurwazycie
|
|
 |
'Ich möchte frugo' - żaliłam się przed momentem fabianowi przez telefon. 'no to się napij' - stwierdził, nie widząc w tym żadnego problemu . 'alles wäre ok, wenn die geschäfte waren geöffnet' - powiedziałam. 'es tut mir leid' - mówił z sarkazmem, śmiejąc się pod nosem. 'vielleicht kann ich auf ein blatt zeichnen und ausschneiden' - zaśmiałam się. - 'ja też tak robię!' - krzyknął. ll kocham rozmowy z nim ♥ / mojekuurwazycie
|
|
 |
stojąc ze znajomymi i czekając na resztę ekipy, aby pójść do szkoły, zobaczyliśmy, że z domu wychodzi nauczycielka od matmy. 'ooo fuck!' - krzyknął kolega. usłyszała to i zmierzyła go jakże 'groźnym spojrzeniem'. powiedzieliśmy grzeczne 'dzień dobry', udając wielce szczęśliwych, że rozpoczął się nowy rok szkolny i będziemy znowu codziennie widywać 'świetnych' nauczycieli w niej, po czym wybuchnęliśmy głośnym śmiechem. nie ma to jak pierwsza reakcja na nauczycielkę, której nie widziało się całe dwa miesiące ♥ / mojekuurwazycie
|
|
 |
jeszcze tylko 300 dni szkoły, a w tym setki kartkówek, sprawdzianów i odpowiedzi ustnych, z czym wiąże się miliony jedynek, nieprzygotowań, wagarów, kłótni z nauczycielami i opuszczanie pojedynczych lekcji oO / mojekuurwazycie
|
|
 |
idąc przez korytarz, zobaczyłam kumpla z pierwszej klasy, który stał pod klasą. uśmiechnęłam się pod nosem, wygrzebując zapałkę z kieszeni. 'jedziesz parapet' - powiedziałam z poważną miną podchodząc do niego. 'no chybaaa śmieszna jesteś' - stwierdził i się zaśmiał. 'ja mówię poważnie, mierzysz' - mówiłam, powstrzymując śmiech. spoważniał. 'no kurwa dajesz, nie będę czekać!' - krzyknęłam. 'nie' - odmówił stanowczo. przełamałam zapałkę na pół. 'no to dajesz połówką pół korytarza' - podałam mu zapałkę. wziął. 'noo kurwa, żartowałam głupku!' - popchnęłam go, dając mu buziaka na przywitanie ♥ / mojekuurwazycie
|
|
 |
stałam z kumplem przed szkołą i zobaczyłam jego. wracał zza szkoły, był zapalić. wiedział, że tego nienawidziłam. nie odwróciłam wzroku, nie uciekłam. po prostu stałam i się patrzyłam na niego. a on? on nie spojrzał w moją stronę nawet na sekundę. zabolało. w chuj zabolało. / mojekuurwazycie
|
|
 |
taki przystojny a taki chuj.
|
|
 |
moja grzywka to rzecz święta - nie waż się dotykać!
|
|
 |
nawet nie wyobrażasz sobie mojej reakcji , jak do mnie pierwszy napiszesz. ♥
|
|
 |
siedzieć obok osoby za którą jesteś gotów oddać wszystko co posiadasz ze świadomością, że głupie przytulenie się jest czymś niedopuszczalnym, nie jest niczym przyjemnym.
|
|
|
|