 |
Miley Cyrus Who Owns My Heart
|
|
 |
Za każdym razem, gdy wydaje mi się, że chociaż trochę zaczynam mieć pewne rzeczy w dupie, wszystko musi mi się rozpierdolić w drobny mak i utwierdzić mnie w przekonaniu, że jednak nie. Że nadal cierpię z tych samych powodów.
|
|
 |
Wszyscy z biegiem czasu trzeźwieją z miłości. Uczucia bledną, aż w końcu całkiem gasną i znikają. Powracasz do monotonnego życia, odbudowujesz przyjaźnie, które odstawiłaś na drugi plan. W końcu rozumiesz, co jest życiowym priorytetem - to nie mężczyzna, który po trzech miesiącach powie Ci 'było fajnie, ale to koniec'. to przyjaciel, który potrafi wybaczyć zaniedbaną kilkuletnią znajomość, bo dobrze wie, że kiedy się zakochasz, tracisz bez kontroli głowę.
|
|
 |
i jeśli mogę o coś jeszcze poprosić. naucz mnie nie bać się szczęścia z tobą.
|
|
 |
Co noc ta sama obsada snu. Co noc ten sam bohater. Mogłabym spać całe wieki.
|
|
 |
po prostu lubię w nocy siedzieć na schodach i myśleć, tak w zupełnej ciemności
|
|
 |
Uparcie postanowiłam być twarda. Udało mi się. Ale być może jednak zrobiłam to wbrew sobie. Próbowałam od nazajutrz zapomnieć o nim i jakoś nie udawało mi się wymazać go z pamięci. Im bardziej starałam się nie pamiętać, tym silniej wracał w myślach, słowach ...
|
|
 |
mam gdzieś, te wszystkie plastikowe uczucia, sztuczne uśmiechy. udawanie szczęścia, tylko po to, aby oszukać własną podświadomość. imitacja radości, nigdy nie wyjdzie naturalnie.
|
|
 |
Była zmęczona wtulaniem się w poduszki, sięganiem po koc, kiedy pragnęła ciepła, i przeżywaniem romantycznych chwil wyłącznie w snach. Nużyło ją oczekiwanie na koniec każdego dnia, żeby mogła obudzić się następnego poranka, z nadzieją, że ten dzień będzie lepszy, milszy, lżejszy, chociaż nigdy nie był.
|
|
 |
płaczę kolejną noc. moje ciało bezwładnie osuwa się po ścianie, trzęsą się mi ręce. już nie tylko serce, ale i całe życie kładę na swej dłoni i wyciągam do Ciebie. proszę, weź je.
|
|
 |
naiwna marzycielka myślała że niemożliwe stanie się możliwe. Czas się obudzić i twardo stąpać po ziemi.
|
|
 |
|
ja nie płacze, po prostu czyszczę oczy z twoich zakłamanych spojrzeń.
|
|
|
|