 |
|
Będziesz jeszcze pragnął, żeby ona była mną.
|
|
 |
|
Zrób coś dla mnie. Zatęsknij za mną i dojdź do wniosku, że beze mnie jest Ci źle.
|
|
 |
|
Chyba nie warto budować wszystkiego od nowa na fundamentach rozjebanego systemu.
|
|
 |
|
Już nie pachnie malinami. Ostatnio wszystko jest trochę inne.
|
|
 |
|
Czy nie znając trudu życia doceniła byś co piękne
Staram się codziennie
Dbam o to co cenne
W cenie co przyziemne
Za mną drzwi zamknięte
Zostań przy mnie, choć niepewne drogi kręte
|
|
 |
|
Wszystko,co Cię nie zabije czyni Cię mocniejszym
|
|
 |
|
Dlaczego czasami tak trudno jest rozmawiać? Zamiast prośby o wyjaśnienia serwujemy chłodne spojrzenia. Zamiast żartu – milczenie. Potrzebujemy rozmowy jak dobrego jedzenia, a dobrowolnie wybieramy emocjonalna anoreksję. W środku wszystko krzyczy: mów do mnie! obejmij mnie! kochaj mnie! a jedyne co wychodzi z naszych ust, to słowa nie mające żadnego znaczenia.
|
|
 |
|
CO MAM CI POWIEDZIEĆ?
Że mi cholernie źle bez Ciebie?
Tak, jest.
Że Cię kocham najbardziej na świecie?
Kocham Cię.
Że mi strasznie na Tobie zależy?
Zależy mi na Tobie.
Że nie chcę Cię stracić?
Kurewsko nie chcę.
Że tęsknię?
Już nie wytrzymuję.
Że nie wytrzymam nawet minuty ze świadomością, że Ciebie nie ma?
Bądź zawsze.
Że boli mnie to jak Ty się czujesz z tym wszystkim?
Boli, nie chcę żebyś się tak czuł.
Że nie chcę żeby tak było?
Że Cię potrzebuję?
Nie wyobrażam sobie, żeby Ciebie miało nie być.
|
|
 |
|
Może masz kogoś, a może właśnie kogoś Ci brak.
|
|
 |
|
Bądź zawsze i daj mi tą satysfakcję, że istniejesz tylko dla mnie.
|
|
 |
|
Przez trudy do zwycięstw
Przez ciernie do gwiazd
|
|
 |
|
Jak Syzyf głaz, ja wciąż mam pod górę
Wciąż idę pod wiatr – mam taką naturę
To ten hart ducha i blizny na sercu
Jestem szczęśliwy, nie w S klasie mercu
Nadzieja matka głupich, a umiera ostatnia
Co mnie nie zabije, to mnie wzmacnia!
|
|
|
|