 |
A kiedy zapytali ją o imię chłopaka, który bardzo ją zranił, oraz imię tego, którego bardzo kocha, głos jej się załamał. Dlaczego? Bo bolało ją to, że na te pytania musiała odpowiedzieć tak samo.
|
|
 |
Ostatnio w książce przeczytałam cytat "stara miłość nie rdzewieje" , nie wiem czemu pierwszą myślą w mojej głowie byłeś ty. Pojawiła się kropla nadziei, że może jeszcze przypomnisz sobie o mnie, kiedy ta panna zacznie mieć cie w dupie. Że po czasie zrozumiesz, że nawet kiedy byłeś z nią kochałeś mnie, tylko mniej o tym myślałeś. Po 5 minutach zrozumiałam, że jestem cholernie naiwna. Tak nigdy nie będzie, przecież ty ją cholernie kochasz.
|
|
 |
- Co teraz będzie ? - Teraz pozostaniemy tak na zawsze. - odparła Królewna. - Na zawsze ? - zdziwił się Królewicz. - Oczywiście. - Ależ, czy nas to nie znudzi ? - Nie rozumiem, o czym mówisz. Przecież to jest szczęście.
|
|
 |
Nie wracaj do wspomnień, zniszczą Cię.
|
|
 |
Są takie chwile w których chcesz zrobić tak wiele, a nie możesz nic. Potrafisz tylko siedzieć nocą na parapecie paląc papierosa, pozwalasz płynąc łzą po Twoich policzkach. Patrzysz na miasto przez okno, widzisz setki samochodów, które ciągle się śpieszą a ty nadal stoisz w miejscu. Wiesz że to Cię niszczy ale nie robisz nic, żeby to zmienić. Tak, przegrałaś.
|
|
 |
Lubiliśmy mówić sobie słodkie słówka, całować się do ostatniego oddechu, przytulać, oglądać straszne horrory na których przytulałeś mnie. Przedstawiałeś mnie swoim kolegom, nazywałeś 'najważniejszą'. Ale to nie była miłość, po prostu oboje potrzebowaliśmy odrobinę szczęścia.
|
|
 |
Milczę, nie chcę utrzymywać żadnych kontaktów, nie wypowiadam się na temat naszego związku, nie odpisuje na wiadomości, nie chodzę w miejsca w które chodziliśmy razem, nie wracam do wspomnieć. Ale możesz być pewien, że gdybyś potrzebował pomocy byłabym pierwszą osobą, która stałaby w drzwiach Twojego domu. Mimo wszystko.
|
|
 |
Gdzie są Ci, którzy mieli być na zawsze?
|
|
 |
To nie była miłość, raczej tandetne zauroczenie.
|
|
 |
Zaproponował, żebyśmy zostali przyjaciółmi bo chcę mieć ze mną dobry kontakt. Zabawne. Rozumiem, że tak po prostu mam wymazać wspólne rozmowy, marzenia i wspomnienia? Wszystkie tajemnice, nocne 'kocham' o tym wszystkim mam zapomnieć? A co powiesz mojemu sercu, że ma przestać już kochać i zmienić tryb na przyjaźń? Powiedz mi kurwa czy to żart, bo nie wiem czy mam się śmiać czy płakać.
|
|
 |
Ból u dentysty jest o wiele przyjemniejszy niż ten kiedy odchodziłeś.
|
|
|
|