| 
                                                                            
                                                                                            
                                                
                                                
                                                                                                                            
                                            
                                        
                                        
                                                                                        
                                                
                                                    
                    
 
                    
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Zazdrosna ? w życiu. rzuciłam w nią talerzem tylko dlatego że się na mnie krzywo patrzała. ;d |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | opuszkiem wskazujacego palca przejechal linie jej delikatnej talii. dotykal ja delikatnie,jakby bal sie ,ze skrzywdzi ja tym niewinnym gestem.
dostrajal ja wedle swoich wyostrzonych zmyslow, jakie wzbudzala w nim na sam widok.
'piekna'-pomyslal.
po czym chcial ja miec. juz.teraz,by razem mogli sie uniesc w dziekiej ekstazie ,wsrod tysiaca jekow.
byla jego jedyna kochanka, powierniczka wszelkich sekretow.przyjaciolka,z ktora spedzil kazda wolna chwile.
'i tylko Ty mnie jeszcze nie zdradzilas'-szepnal cicho, szarpiac strunami swej gitary' |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | ' zawinę Cię w papierek i będziesz jak cukierek. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | czasem jedyne, co zostaje do powiedzenia to: kurwa mać. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | przychodzi moment, kiedy wybuchasz niekontrolowanym śmiechem, bądź spazmatycznym płaczem, zadając sobie pytanie, 'dlaczego właśnie ja'. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | te wszystkie stany euforii, niekontrolowane skoki z radości, tańczenie ze szczęścia na środku ulicy. to nie było warte, dzisiejszego cierpienia. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Ciśnienie na wódkę rozsadza mi głowę,ciśnienie na Ciebie rozsadza mi serce. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Boję się moich snów i moich paranoi. Bóg gdzieś tam patrzy na mnie z góry i uśmiecha się, a może śmieje do rozpuku z tego co robię i co sobie myśli. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Pamiętajcie - możecie mieć wszystko, co chcecie, jeśli chcecie tego naprawdę. Próba polega na zapytaniu samego siebie: "Czy pragnę tego z całego serca? Czy mógłbym bez tego dożyć wieczora?" Jeśli wyda się wam, że do zachodu padniecie trupem, łapcie tę rzecz i uciekajcie. |  |  |  |