 |
|
- co tam kochanie - chyba ci się numery pomyliły KOCHANIE - chcesz jeszcze raz spróbować? - nie - to nara i tak mi się już znudziłaś - to po chuj pytałeś czy spróbujemy jeszcze raz - spierdalaj szmato - ej czekaj jak ja jestem szmatą a ty ze mną byłeś to jesteś szmacierz no ok mi to pasuje - spierdalaj - to papa szmaciarzu ;* - ssij jaja szmato - spoko spoko - chcesz do mnie wrócić ? - hahahah jaki ty żałosny jesteś - po chuj do mnie dzwonisz - bo cie "kocham" hahaha - ja ciebie też kochanie - hahahahahah jaki ty popierdolony jesteś / podobnodziwka z byłym ahh jak ja kocham tą jego inteligencje ;)
|
|
 |
Nie kochałeś mnie.
Może nie chciałeś być sam,
może pasowałam Ci do butów,
a może tylko umiałam poprawić Ci humor,
ale mnie nie kochałeś.
Przecież nie niszczysz rzeczy,
które kochasz.
|
|
 |
Kiedy człowiek kurczowo trzyma się przeszłości,
to każdego dnia po trochu umiera.
|
|
 |
Podobno pewne dźwięki przyspieszają bicie serca. W moim przypadku takim dźwiękiem był twój śmiech.
|
|
 |
on, dla mnie? inny niz wszyscy, niepowtarzalny, i nieosiagalny.
|
|
 |
nie wiedzieć czemu czuję się źle każdego wieczora, kiedy to emocje sięgają zenitu, i z samego rana kiedy wstaje i to wszystko wpada w moje myśli.
|
|
 |
jest super, ekstra, cool, zajebiście, cudownie, bosko, wysmienicie, zabawnie, tak mocno supeeeer zjebanie.
|
|
 |
boli mnie wszystko. bo doceniłam dopiero po stracie.
|
|
 |
Nasza miłość ? Zraniona, oszukana, porzucona, nieszczęśliwa, nienormalna, odepchnięta, niemożliwa, pozbawiona nawet odrobinki nadziei, że to ta jedna, jedyna. A mimo to brnęliśmy w nią dalej, nie patrząc na to, że ona nigdy się nie spełni. / Intele.
|
|
 |
nierozumiem, wszyscy wokół zyja normalnie, realnie, żyją, są szczęśliwi. a ja pozbawiona tego wszystkiego codziennie obijam sie o nich wszystkich. dlaczego ze mna jest tak źle? dlaczego nie radzę sobie ze wstawaniem rano bez smutku? dlaczego wszystko idzie na przód a ja stoje w miejscu i patrze jak życie mi przemija? nie tego chciałam.
|
|
|
|