 |
|
Nigdy nie będę taka sama - jeśli kiedykolwiek spotkamy się znów
|
|
 |
|
Lubię Cię. Bardzo. A jeszcze bardziej się cieszę, że mogę Cię lubić
|
|
 |
|
Ten syf nazywasz swoją miłością ?
|
|
 |
|
podleje swój umysł wódką,
a serce przez pół doby będzie nieme
|
|
 |
|
moje ciało lgnie do Ciebie,
łasi się,
umysł mi wibruje
|
|
 |
|
Męskie myślenie jest dla mnie jeszcze niepojęte.
|
|
 |
|
a na deser serce w sercu, i przesłodzoną herbatę chce
|
|
 |
|
może w twoich oczach zatopię dziś dusze
|
|
 |
|
a rosą na moich ustach, będą krople schłodzonej wódki
|
|
 |
|
układam z tabaki Twoje imię i jednym wdechem wciągam całe, aż zawiruje w głowie mi.
|
|
 |
|
opisując Cię dwoma słowami kiedyś powiedziałabym Mój Ulubiony. dziś nazwę Cię jedynie dwudziestoletnim bachorem.
|
|
 |
|
Brak kompletnie wszystkiego. Tak bardzo mi brak beztroskiego życia
|
|
|
|