 |
A a wokół masz marzenia, które stały się prawdą, lecz co dzień osuwają głębiej się w bagno.
|
|
 |
Polej kolejkę za te martwe marzenia, za wszystko co miało tu być, czego nie ma.
Zalejmy pałę do reszty jak świnie, w głupiej nadziei, że ból przeminie. (
|
|
 |
Pomiędzy szarość, którą widzicie co dnie, tu gdzie radość to przestępstwo, a szczęście to zbrodnia.
Stworzyłeś to na własny obraz i podobieństwo, chore społeczeństwo żywiące się zemstą, gdzie większość nie wie dokąd i po co idzie bezwiednie wegetując z tygodnia na tydzień.
Żałosne! Brzydzę się nawet o Tobie myśleć, jak Twym odbiciem mają być faktycznie te wszystkie puste skorupy, co chcą Go gdzieś tam w obłokach co w sercu gnije im resztka kronopia.
To boli tak, że chyba znów się najebie, bo nie wiem co kochałem bardziej: świat czy Ciebie.
Lecz jestem pewien, że co nie było by prawdą, jedno i drugie zgniło już dawno.
|
|
 |
Przeszłość gówniana, teraźniejszość nie lepsza, to chociaż o lepszą przyszłość się postaram.
Ale nie pierdol, że chcieć, to móc, błagam! `
|
|
 |
` To boli tak, że chyba znów się najebie,
bo nie wiem co kochałem bardziej świat czy Ciebie. `
|
|
 |
` masz wrogów ? bardzo dobrze. to znaczy że postawiłeś się w jakiejś sprawie w swoim życiu.
|
|
 |
Chcę mieć satysfakcję z popełnianych czynów.
|
|
 |
poczekaj chwileczkę, tylko wytłumaczę to sercu i już możesz iść..
|
|
 |
mam Ci tyle do powiedzenia, ale kiedy jest na to okazja siedzę cicho.
|
|
 |
nie wiem już sama czego tak na prawdę chcę. nie umiem się odnaleźć, znaleźć jakiegokolwiek sensu - nic już nie rozumiem.
|
|
 |
to uczucie gdy tak bardzo chcesz być w Jego ramionach.
|
|
 |
i znów ten jebany dźwięk sygnału w słuchawce zamiast Twojego głosu..
|
|
|
|