|
Ludzie z grzywką są kwintesencją zajebistości ♥
|
|
|
Widziałem jej uśmiech na twarzy czytała SMS'a, że już wkrótce go zobaczy
|
|
|
Wstała wcześniej nieco senna jeszcze,
coś nie dało jej spać, może chłodne powietrze,
na wyświetlaczu mały emotikon
i parę miłych słów wklepanych na szybko,
dziś gorszy humor ,kwestia krótkiej nocy,
skromne śniadanie i zmęczone oczy ,
w planie dnia jeden miły element,
spotkanie z nim przynoszące ukojenie,
poszła tam, gdzie spotykali się zwykle,
to miejsce dla niej już stawało się magiczne,
dużo czasu jeszcze do spotkania,
wyszła wcześniej ,by przez chwile pobyć sama,
gdy była blisko usłyszała jego głos,
ale razem z nim był tam jeszcze ktoś,
inna dziewczyna w jego ramionach,
te same słowa ,które do niej kierował ,
to wszystko, co jej pozwalało żyć
dla niego jednak nie znaczyło nic,
właśnie zdradził ją ,odeszła w milczeniu,
honor dusił serce, łzy ścierała w cierpieniu,
wieczorem przyszedł szukając jej,
lecz rodzice nie wiedzieli gdzie ona jest,
to pytanie zadaje sobie do dziś,
już nigdy nie wróciła i nie widział jej nikt... / Verba cz.2
|
|
|
Poznali się na szkolnym korytarzu,
on najprzystojniejszy chłopak na początku matur,
siedział na parapecie ,gdy do niego podeszła
trochę nieśmiała lecz zabójczo piękna,
spytała go czy ma może chwilę,
że wpadł jej w oko i chciałaby go poznać bliżej,
czy może jej dać swój numer telefonu,
napisał z dopiskiem: nie mów nikomu,
spotykali się ponad dwa miesiące,
prawdziwa miłość choć serca jeszcze młode,
rodzice, jakie miało to znaczenie?
Uciekali do miejsca, które było ich niebem,
odskocznią przed tym szarym światem,
wolnością której nie dał im nikt,
miejscem ich miłosnych spotkań ,
gdzie wiele razy widziało ich. / Verba.
|
|
|
Zamknę oczy i już nie ma mnie. Wokół tez wszyscy spią, serce cichnie, powieki cięższe są..
|
|
|
Myślę o Tobie, w marzeniach spotykam Cię.
|
|
|
Zaufaj przeznaczeniu. < 3
|
|
|
|
nie będę Grubsonem i nie zaśpiewam Ci, że to naprawimy, bo kurwa tego już się nie da naprawić i chuj.
|
|
|
Kolejna noc, papieros, płynie prąd w membranę i płyną chwile niby inne, a takie same.
|
|
|
często w nocy płaczą ludzie , którym uśmiech z twarzy nie znika w dzień / demotywatory.
|
|
|
|