 |
siedział wpartując się w okno. trzymał mnie za rękę. nie mówił nic. nawet nie drganął, a ja cierpliwie czekałam aż wydusi z siebie słowo. cokolwiek byle bym wiedziała, że wszystko ok. -wyjeżdzasz na prawie dwa miesiące.?-zapytał patrząc mi w oczy. -wiedziałem, że wyjedziesz ale nie na tyle.- kontynuował. nie mogłam znieść tego widoku. smutek, który go przepełniał dławił mnie od środka. nie odpowiedziałam nie mogłam wydobyć z siebie głosu. przytuliłam go do siebie najmnocniej jak umiałam. wiedząc, że dla nas obojga będą to najtrudniejsze dwa miesiące w zyciu.
|
|
 |
Nie mogę patrzeć w twoje oczy, byś ty nie mógł zobaczyć w moich, że zależy mi na tobie bardziej niż chciałam. O wiele bardziej niż planowałam.
|
|
 |
Napiszę książkę. Główną bohaterką będzie w niej twoja obojętność w stosunku do mnie.
Bohaterką drugoplanową będzie moja nic nie znacząca miłość do twojej osoby.
|
|
 |
Nie ważne jak się staram, wiem że nigdy nie znajdę, kogoś kogo kocham jak ciebie.
|
|
 |
Obserwujesz go zachowując dystans, kochasz patrzeć jak się uśmiecha. Marzysz o tym, że może kiedyś będzie twój, chociaż na chwilę. On podchodzi do ciebie, twoje serce bije coraz mocniej. Próbujesz wmówić sobie, że go nie kochasz, ale śnisz o nim, masz nadzieję, modlisz się, że moglibyście być razem.. miałaś tak kiedyś?
|
|
 |
Przyjaciele są. Są jeśli czegoś potrzebują. Tak to gadamy z powietrzem o problemach albo ewentualnie z kotem.
|
|
 |
Co do diabła zrobiłam, by zasłużyć na to wszystko?
|
|
 |
Może czujesz to co ja i za czymś tęsknisz,
Wszystkie myśli, uczucia, których nie masz gdzie pomieścić.
|
|
 |
Tak masz racje. Udawajmy, że się nie znamy, że nigdy się nic nie wydarzyło między nami.
|
|
 |
|
Wakacje: jedyny okres czasu, kiedy kochasz nawet poniedziałki. / pepsiak
|
|
 |
|
Książki są dla ludzi, którzy chcieli by być gdzieś indziej, być kimś innym na chwile, czuć coś innego przez moment... Kocham książki.
|
|
|
|