 |
Będę dla ciebie zawsze, czy tego chcesz, czy nie.
|
|
 |
Nie warto się ze mną przyjaźnić. W kwestii człowieczeństwa nadal pozostaję nikim, totalnym zerem. Jestem pierdoloną egoistką i nie potrafię niczego docenić. Nigdy nie umiałam cieszyć się z życia, a tym bardziej z tego, co mi dawało. Spierdalam od problemów innych, a swoje topię w wódce. Jestem w chuj beznadziejnym towarzyszem, pod każdym aspektem. I nie każ mi kłamać, jak bardzo zależy mi na tym całym burdelu, bo z chęcią sprzedałabym duszę za paczkę fajek, albo butelkę mocnego cin cinu. / kredkinabaterie4
|
|
 |
Owszem mam ciężki charakter ale dla nikogo się nie zmienię. Jak się coś nie podoba to droga wolna, nikogo na siłę nie trzymam. Tylko pamiętaj, że ja za Tobą nie pobiegnę ! Nie będę błagać o powrót ! Pozwolę Ci odejść ale już nigdy nie pozwolę Ci wrócić ! /onaa456
|
|
 |
Zawsze marzyłam tylko o jednym.. żeby jakaś dziewczyna potraktowała ciebie tak, jak ty potraktowałeś kiedyś mnie./czarnokrwista
|
|
 |
mówiłeś , że będziesz . dawałeś nadzieję , że nie opuścisz , więc dlaczego przy najbliższej okazji umywasz ręcę i uciekasz ode mnie , dając mi przy tym do zrozumienia , że jestem twoją porażką życiową ? / niedoogarnieciaa .
|
|
 |
nie mam sił na udawanie przed wszystkimi że pomimo tego wszystkiego czuję się świetnie że potrafię tak po prostu o wszystkim zapomnieć a do tego dochodzą jeszcze inne problemy . /
asiaczkowaxd
|
|
 |
nigdy nie sądziłam , że powiem to w takim wieku. w życiu nie sądziłam , że moja nienawiść i chęć ucieczki będzie aż tak silna. jednak w końcu wydusiłam z siebie słowa: ' mamo, nie chcę tu dłużej mieszkać' , które ją zabolały. mnie również - przecież to mój dom. mój kochany pokój, w którym uwielbiam się zaszywać. moja kuchnia, którą tak wiele razy naraziłam na spalenie. mój taras, na którym kocham przesiadywać wieczorami z kubkiem kakao. moje miejsce na ziemi, za którym będe tęsknić, i do którego zawsze mam powrót. ale nie mogę tu być - nie dam rady. muszę uciec, jak najdalej - dla samej siebie, dla uratowania mojej psychiki, i ogarnięcia nerwów , które są już w strzępkach. chcę być jak najdalej stąd - bo mnie niszczy ten dom, te wspomnienia, to wszystko co się tu wydarzyło , i co dzieje się aktualnie. a ja nie dam rady, jeśli tu zostanę.
|
|
 |
Lubię wracać do miejsc gdzie spędzałam najpiękniejsze dni wschody i zachody słońca. Wracam myślami do osób które kochałam. Uśmiecham się kiedy o nich myślę. Kiedy opadną emocje minie trochę czasu a rany które wydrapała ukochana zagoją się można wrócić do tych miejsc i cieszyć się samą obecnością jakby najpiękniejsze dni działy się w chwili obecnej. /zakochanaa_po_uszy
|
|
 |
z dnia na dzień czas prysł. nagle musiałam odzwyczaić się od Jego codziennego dotyku, głębokich pocałunków, kilkugodzinnych rozmów i najcudowniejszego 'kocham Cię', wypowiedzianego Jego nieziemskim głosem. nie miałam wyjścia, jak po prostu przywyknąć do tego, że teraz obejmuje jakąś seksowną blondynkę, z różowym cieniem na powiekach. i nieistotne było, że bolało. że za wszelką cenę, nie chciałam oddawać Mu Jego rzeczy, pragnąc zachować choć taką cząstkę, minimalny fragment pozostały po Naszym związku. i chociaż trudno było zrobić krok do przodu, zostawiając w spokoju przeszłość - musiałam. teraźniejszość bolała. zastąpiła miejsce tego, co było. a to nie miało się zmieniać. nie powinno./tylkomniiekochaj
|
|
 |
Mówią że miłość umiera między dwojgiem ludzi. To nieprawda nie umiera. Opuszcza tylko człowieka. Odchodzi gdy na nią nie zasługuje./
mumiin
|
|
 |
kiedyś nazywałaś Go 'miłością swojego życia' spędzałaś z Nim całe dnie przeżywałaś najpiękniejsze chwile. chore bo teraz mijacie się na ulicy obdarzając się kamiennym spojrzeniem. ani Ty ani On nie jest w stanie rzucić chociażby zwykłego 'cześć'. honor ważniejszy niż miłość? a jednak. /
tylkomniiekochaj
|
|
 |
Kiedy widzę jak on Cię traktuję, to mam ochotę rozjebać mu maskę. Podejść, zajebać bombę na ryj żeby poleżał sobie na podłodze i pomyślał jak wiele ma a jak to kurwa szmaciarz szanuje./bez.ciebie.umieram.kochanie
|
|
|
|