 |
, jestem podróżnikiem, podróżuję po dźwiękach , wszędzie słyszę je, szukam ich to mnie napędza, kiedy słyszę dźwięk, rusza mnie, w uszach mi brzdęka, czasem myślę że, wkurza mnie jak pusta butelka / pezet
|
|
 |
|
czasami w lustrze widzę swoją zaskoczona minę i lufę pistoletu przy skroni. czasami zabijam się przy śniadaniu niedopałkami wspomnień, ślepymi kulami niewypowiedzianych słów.
|
|
 |
" To wszystko dlatego, że nie potrafiłam docenić, jak wiele mam. "
|
|
 |
|
żyjemy w czasach gdzie prawda jest na wczasach,
znajomych łączy facebook albo nasza-klasa. | B.R.O
|
|
 |
|
Mówił mi wszystko. Wszystko oprócz prawdy.
|
|
 |
I trzeba żyć kurwa, przed nami jeszcze tyle dni.
|
|
 |
|
I znów Cię mam kochanie, tylko, że głęboko w dupie. / slonbogiem .
|
|
 |
|
walczyliśmy do końca,choć zbrakło sił,nie chcę byś każdego dnia musiał patrzeć,jak upadam.
|
|
 |
|
wieczność trwa długo, ale chętnie spędzę ją z Tobą.
|
|
 |
|
Zabił mnie słowami. Trafił nimi prosto w serce, przeszywając je na wskroś. Gorzka prawda uderzyła z podwójną siłą rozprzestrzeniając ból w całym jego wnętrzu. Poczułam jak się rozrywa, jak rozwala się na malutkie drobinki. Zrobił to bardzo dyskretnie, wystarczyło jedno zdanie.. Jedno pierdolone zdanie, by zniszczyć wszystko co nas łączyło. / 61sekund
|
|
 |
|
i wtedy powiedział "żegnaj". rozumiesz? nie żadne "na razie", czy "do widzenia". powiedział "żegnaj", nie dając mi już żadnej nadziei.
|
|
 |
|
Zatruję Twoje serce moją miłością. Póki będę obok, nic Ci nie grozi. Ale gdy odejdę, Twoje serce zacznie umierać z tęsknoty.
|
|
|
|