 |
"Moje życie polega na przyzwyczajaniu i odzwyczajaniu się od ludzi, przy czym pierwszy proces zawsze przechodzi niezauważalnie, a drugi zawsze boli jak diabli."
|
|
 |
biorę nawet podręcznik do ręki, ale on zaczyna do mnie wołać 'zoooostaw mnieeee! zooooooostaaaaawww mnieeeeee...!!!". to co ja robię? no zostawiam. jemu się nie odmawia. ; >
|
|
 |
Ty mnie nie naciskaj, bo się w sobie zamknę!
|
|
 |
kto zbyt wiele mówi , rzadko bywa szczery .
|
|
 |
-czy byłaś grzeczna w kościele?
-och, tak mamo. nawet jak jakiś dziadek mi zaoferował koszyk z pieniędzmi, odpowiedziałam - nie dziękuje, proszę pana.
|
|
 |
można kogoś znać całą podstawówkę, trzy lata gimnazjum i dwa lata szkoły średniej i nadal nic o nim nie wiedzieć.
|
|
 |
- może już czas przejść na kolejny etap ?
– tak . mówmy sobie 'cześć ' w szkole .
|
|
 |
i rób tak , bym nigdy nie musiała pytać ' dlaczego? ' .
|
|
 |
To że wspominam o nim coraz rzadziej nie znaczy, że o nim zapomniałam. On nadal jest w moim sercu, zawsze tam będzie.
|
|
 |
- pierdolisz!
- jak bym pierdoliła to bym dupą ruszała.
|
|
 |
jego oczy, jego bluza, jego plecak, jego mina gdy mnie widzi, jego głos wyłapywany z tłumu, jego zapach, jego uśmiech, jego urok i ja miotająca się pomiędzy strachem przed odrzuceniem a wizją bajecznego szczęścia.
|
|
|
|