 |
nie lubię kiedy potrzeba mi drobnych, a w portfelu same stówy :/
|
|
 |
uzależnionym można być od kawy, papierosów, heroiny. nie od człowieka. człowieka można potrzebować. można za nim tęsknić, można go nawet kochać. ale nie może być twoim nałogiem. nie może niszczyć cię od środka z każdą dawką, powoli zabijając. a śmierć z jego braku nie jest prawdziwą śmiercią. tylko taką się zdaje. / smacker_
|
|
 |
najgorzej jest, kiedy tak nagle znikąd mi się przyśnisz. kiedy za wszelką cenę, całymi dniami staram się o tobie nie myśleć, nie rozpamiętywać, skupić się na tym, co już mam. bo przecież dostałam to, czego tak długo pragnęłam. a potem muszę zasnąć. i wtedy znowu cię widzę, czuję, rozmawiam z tobą i samej sobie, nawet we śnie, wmawiam, że nic już nie znaczysz. ale to głupie. zawsze będziesz znaczył w chuj dużo. / smacker_
|
|
 |
są takie słowa, które chwytają za gardło i pożegnania, które rozdzierają serce. / smacker_
|
|
 |
potrzebuję uczucia, ale w sumie mogą być browary.
|
|
 |
Wybiegła rzucając na dobranoc mu "spierdalaj"
Widocznie nocy tej nie chciała więcej krzywdy
Pomóż mi zamknąć oczy, bym nie widział tego nigdy już...
|
|
 |
Właściwie to nie słyszę co gadasz
Macham łbem, że niby wiem ocb i spierdalam.
|
|
 |
Trzeba mieć odwagę, by zamiast biec zacząć cofać i mimo rozdartych serc wszystko zbudować od nowa.
|
|
 |
Myśl, dokąd idziesz, albo przystań na moment i postaraj się wyznaczyć nowy cel swojej drodze.
|
|
 |
Ty, cokolwiek robisz, postaraj się robić dobrze, albo zrób miejsce tym, którzy zrobią to godnie.
|
|
 |
Przeszłość skasowałem pewnej nocy - tak po prostu.
|
|
 |
boję się zobowiązań. nie chcę ci nic obiecywać, niczego na siłę nazywać. nie wyznam ci nagle wszystkiego, co czuję. ale mogę być, całkiem blisko. mogę być oparciem, o ile nie obciążysz mnie zbyt mocno, dobrym słuchaczem, albo poprawiaczem nastroju. mogę być kim chcesz, tylko nie czyń mnie zbyt ważną. nie jestem dobra w byciu czyimś wszystkim. / smacker_
|
|
|
|