głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika sillythought

Właściwie nie wiem co robić.. może... umrzeć? Czemu nie. Już czas. Jeszcze tylko statnie 48 godzin na pożegnanie. Będę się uśmiechać jak nigdy przedtem. Będę się śmiała głośno biegając po domu. Jutro będę uprawiała genialny seks z chłopakiem a kolejnego dnia spędzę najlepszy dzień z przyjaciółmi. A gdy zapadnie zmrok  odejdę ze spokojem  bo przecież nie ma czego się bać. Nie ma nic gorszego niż piekło które przeżyłam na ziemi.   rebelangel

rebelangel dodano: 3 kwietnia 2013

Właściwie nie wiem co robić.. może... umrzeć? Czemu nie. Już czas. Jeszcze tylko statnie 48 godzin na pożegnanie. Będę się uśmiechać jak nigdy przedtem. Będę się śmiała głośno biegając po domu. Jutro będę uprawiała genialny seks z chłopakiem a kolejnego dnia spędzę najlepszy dzień z przyjaciółmi. A gdy zapadnie zmrok, odejdę ze spokojem, bo przecież nie ma czego się bać. Nie ma nic gorszego niż piekło które przeżyłam na ziemi. / rebelangel

gdy łamiesz obietnice miej świadomość  że łamiesz również komuś serce.

rebelangel dodano: 1 kwietnia 2013

gdy łamiesz obietnice miej świadomość, że łamiesz również komuś serce.

Mieszka w świecie który się pali

rebelangel dodano: 31 marca 2013

Mieszka w świecie który się pali

niepewność mnie wykańcza .

rebelangel dodano: 31 marca 2013

niepewność mnie wykańcza .

Przeżyła atak paniki i strachu. Przeżyła siarczysty cios zadany przez bliskich. Przeżyła chwile gdzie każda myśl krzyczała 'skończ to. skończ ze sobą. od razu będzie lepiej'. Przeżyła kłamstwa  oszustwo bliskich. Wszystko to przeżyła i stojąc dziś przed lustrem uśmiechnęła się. Dziś już wiedziała kto jest prawdziwym przyjacielem  dziś wiedziała kto był przy niej kto wspierał całym sercem  bez oszustw. Minionej nocy opłakała ludzi  którzy ją zostawili  dziś cieszy się z tymi którzy pozostali. Właśnie ich może nazwać rodziną  właśnie z nimi może zacząć nowy początek. Resztę pogrzebała we własnym sercu. Nowy start. Bez fałszu  zakłamania i krętactw.   rebelangel

rebelangel dodano: 29 marca 2013

Przeżyła atak paniki i strachu. Przeżyła siarczysty cios zadany przez bliskich. Przeżyła chwile gdzie każda myśl krzyczała 'skończ to. skończ ze sobą. od razu będzie lepiej'. Przeżyła kłamstwa, oszustwo bliskich. Wszystko to przeżyła i stojąc dziś przed lustrem uśmiechnęła się. Dziś już wiedziała kto jest prawdziwym przyjacielem, dziś wiedziała kto był przy niej kto wspierał całym sercem, bez oszustw. Minionej nocy opłakała ludzi, którzy ją zostawili, dziś cieszy się z tymi którzy pozostali. Właśnie ich może nazwać rodziną, właśnie z nimi może zacząć nowy początek. Resztę pogrzebała we własnym sercu. Nowy start. Bez fałszu, zakłamania i krętactw. / rebelangel

Niech to się skończy. Niech się skończy. Proszę  zabierzcie ten ból. Niech to się skończy  błagam...   rebelangel

rebelangel dodano: 28 marca 2013

Niech to się skończy. Niech się skończy. Proszę, zabierzcie ten ból. Niech to się skończy, błagam... / rebelangel

Poczuła  że to jest ten moment. Moment gdzie nie boi się śmierci na tyle  by móc sama skończyć ze swoim życiem. Do tej pory zadawała sobie tylko rany tak naprawdę bojąc się śmierci  bólu który towarzyszyłby jej w ostatnich chwilach. Dziś doszło do niej  że już się nie lęka. Bez wahania wzięłaby garść leków nasennych  bez wahania podcięłaby sobie żyły. Bez wahania wyskoczyłaby z okna. Nie czuła już strachu wobec śmierci i to zmusiło ją do refleksji. 'Nie boisz się już więc jesteś niepoczytalna'  myślała. 'Jeżeli teraz nie zrobisz czegoś ze swoim życiem to będzie koniec. Koniec wszystkiego' ciągnęła w myślach. Ostatnia próba. Zmieni wszystko  począwszy od źródła jej bólu. Ostatni raz stanie na przeciw zła  spojrzy w oczy diabłu. Ostatni już raz  zachłyśnie się życiem  zanim ktoś dojrzy jej niepoczytalność.   rebelangel

rebelangel dodano: 27 marca 2013

Poczuła, że to jest ten moment. Moment gdzie nie boi się śmierci na tyle, by móc sama skończyć ze swoim życiem. Do tej pory zadawała sobie tylko rany tak naprawdę bojąc się śmierci, bólu który towarzyszyłby jej w ostatnich chwilach. Dziś doszło do niej, że już się nie lęka. Bez wahania wzięłaby garść leków nasennych, bez wahania podcięłaby sobie żyły. Bez wahania wyskoczyłaby z okna. Nie czuła już strachu wobec śmierci i to zmusiło ją do refleksji. 'Nie boisz się już więc jesteś niepoczytalna', myślała. 'Jeżeli teraz nie zrobisz czegoś ze swoim życiem to będzie koniec. Koniec wszystkiego' ciągnęła w myślach. Ostatnia próba. Zmieni wszystko, począwszy od źródła jej bólu. Ostatni raz stanie na przeciw zła, spojrzy w oczy diabłu. Ostatni już raz, zachłyśnie się życiem, zanim ktoś dojrzy jej niepoczytalność. / rebelangel

Nie miała zupełnie siły  umierała wewnątrz zmieniając się jednocześnie na zewnątrz. Jednak wciąż usilnie powtarzała   Oczywiście  że wszystko jest w porządku  te podkrążone i czerwone oczy to oznaka  że się nie wyspałam. Nie chce jeść  zjadłam przed wyjściem dziękuję. Ależ skąd te zadrapania to efekt zabawy z kotem. Naturalnie  że bym to podniosła jednak dziś  przez tą pogodę jestem taka słaba. Jutro wszystko minie.   Powtarzała to wszystko niczym w amoku  nawet nie słuchała już pytań. Nauczyła się swojej regułki na pamięć. Wiedziała kiedy ma co odpowiedzieć  nauczyła się.   rebelangel

rebelangel dodano: 19 marca 2013

Nie miała zupełnie siły, umierała wewnątrz zmieniając się jednocześnie na zewnątrz. Jednak wciąż usilnie powtarzała - Oczywiście, że wszystko jest w porządku, te podkrążone i czerwone oczy to oznaka, że się nie wyspałam. Nie chce jeść, zjadłam przed wyjściem dziękuję. Ależ skąd te zadrapania to efekt zabawy z kotem. Naturalnie, że bym to podniosła jednak dziś, przez tą pogodę jestem taka słaba. Jutro wszystko minie. - Powtarzała to wszystko niczym w amoku, nawet nie słuchała już pytań. Nauczyła się swojej regułki na pamięć. Wiedziała kiedy ma co odpowiedzieć, nauczyła się. / rebelangel

Zemdlała na sali gimnastycznej. Momentalnie zebrał się wokół niej tłum gapiów. Słyszała głosy  krzyki paniki  wzywanie swojego imienia. Nie chciała wracać  nie chciała otwierać oczu. Czuła się genialnie  poza swoim ciałem  daleko od tego wszystkiego. Oczami duszy ujrzała postać ubraną na czarno  uśmiechnęła się do niej i szepnęła ' jeszcze Cie nie zabiorę  musisz poczekać' odpowiedziała i odwróciła się znikając za mgłą i w tym momencie ona otworzyła oczy i nabrała haust powietrza podnosząc się na wpół siedząco.  Nic Ci nie jest? Wszystko w porządku?   pytali przerażeni.   Jest okey  miałam tylko małe spotkanie ze śmiercią   powiedziała żartobliwie wiedząc  że to prawda.   rebelangel

rebelangel dodano: 19 marca 2013

Zemdlała na sali gimnastycznej. Momentalnie zebrał się wokół niej tłum gapiów. Słyszała głosy, krzyki paniki, wzywanie swojego imienia. Nie chciała wracać, nie chciała otwierać oczu. Czuła się genialnie, poza swoim ciałem, daleko od tego wszystkiego. Oczami duszy ujrzała postać ubraną na czarno, uśmiechnęła się do niej i szepnęła ' jeszcze Cie nie zabiorę, musisz poczekać' odpowiedziała i odwróciła się znikając za mgłą i w tym momencie ona otworzyła oczy i nabrała haust powietrza podnosząc się na wpół siedząco. -Nic Ci nie jest? Wszystko w porządku? - pytali przerażeni. - Jest okey, miałam tylko małe spotkanie ze śmiercią - powiedziała żartobliwie wiedząc, że to prawda. / rebelangel

Zapominasz  a to sprawia  że pękam na pół z bólu.   rebelangel

rebelangel dodano: 18 marca 2013

Zapominasz, a to sprawia, że pękam na pół z bólu. / rebelangel

Była bez sił. Wykończona. Wypalona. Mówili  że wyglądała jak śmierć. Blada  wychudzona  bez uśmiechu ani krzty pozytywnych uczuć. Co myślała ona? Myślała  że może jak upodobni się do wyglądu śmierci ta  rozzłoszczona jej poczynaniem przyjdzie po nią i wreszcie nadejdzie zbawienie.   rebelangel

rebelangel dodano: 17 marca 2013

Była bez sił. Wykończona. Wypalona. Mówili, że wyglądała jak śmierć. Blada, wychudzona, bez uśmiechu ani krzty pozytywnych uczuć. Co myślała ona? Myślała, że może jak upodobni się do wyglądu śmierci ta, rozzłoszczona jej poczynaniem przyjdzie po nią i wreszcie nadejdzie zbawienie. / rebelangel

Dziś jest dziewczyną siedzącą na fotelu  zwiniętą w koc. Niby nic szczególnego ale wokoło niej wszystko się paliło. Paliła się ściana ze zdjęciami wraz z ludźmi których kiedyś kochała. Paliły się ulubione płyty i genialne książki  do których uwielbiała wracać. Paliły się puzzle które budowała i burzyła co rusz ćwicząc swoją cierpliwość i wylewając nad nimi łzy. Palił się jej cały świat a ona zwinięta siedziała na fotelu. Rany  które zadawała sobie jak i te na plecach  zadane przez bliskich piekły jakby przywoływały płomienie do siebie. Zamknęła oczy nucąc fragment piosenki 'All we need is just a little patience...'. Czekała spokojnie aż płomienie dotrą do niej. Nie bała się śmierci  przecież straciła już wszystko co miała.   rebelangel

rebelangel dodano: 16 marca 2013

Dziś jest dziewczyną siedzącą na fotelu, zwiniętą w koc. Niby nic szczególnego ale wokoło niej wszystko się paliło. Paliła się ściana ze zdjęciami wraz z ludźmi których kiedyś kochała. Paliły się ulubione płyty i genialne książki, do których uwielbiała wracać. Paliły się puzzle które budowała i burzyła co rusz ćwicząc swoją cierpliwość i wylewając nad nimi łzy. Palił się jej cały świat a ona zwinięta siedziała na fotelu. Rany, które zadawała sobie jak i te na plecach, zadane przez bliskich piekły jakby przywoływały płomienie do siebie. Zamknęła oczy nucąc fragment piosenki 'All we need is just a little patience...'. Czekała spokojnie aż płomienie dotrą do niej. Nie bała się śmierci, przecież straciła już wszystko co miała. / rebelangel

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć