głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika sillylife

Pamiętasz  jak tańczyłam na drodze  gdy padał deszcz? Inni myśleli:  Wariatka...!   lecz Ty powiedziałeś  że też tak chcesz. Bez wahania podałeś mi dłoń  ja pociągnęłam Cię za sobą i zaczęliśmy tańczyć beztrosko  idąc całą drogą!!! Niebo było pełne chmur i zaczynało się już robić ciemno  lecz my tańczyliśmy dalej  aż powiedziałeś:  Bądź na zawsze ze mną! . Po tych słowach niebo pojaśniało  czas stanął  więc i ja się zatrzymałam  a Ty się śmiałeś  choć skradłeś mi deszcz!   Ja raz na zawsze tańczyć przestałam...   bursztynek

bursztynek dodano: 19 marca 2024

Pamiętasz, jak tańczyłam na drodze, gdy padał deszcz? Inni myśleli: "Wariatka...!", lecz Ty powiedziałeś, że też tak chcesz. Bez wahania podałeś mi dłoń, ja pociągnęłam Cię za sobą i zaczęliśmy tańczyć beztrosko, idąc całą drogą!!! Niebo było pełne chmur i zaczynało się już robić ciemno, lecz my tańczyliśmy dalej, aż powiedziałeś: "Bądź na zawsze ze mną!". Po tych słowach niebo pojaśniało, czas stanął, więc i ja się zatrzymałam, a Ty się śmiałeś, choć skradłeś mi deszcz! - Ja raz na zawsze tańczyć przestałam... / bursztynek

16 12 2009  Wróciły te wszystkie wspomnienia  wspólne chwile szczęścia  smutku  bólu. I ta miłość też wróciła. Heh... Ona była prawdziwa. Prawdziwa  młodzieńcza  gimnazjalna  niedorosła miłość! Kiedyś myślałam  że nie będę umiała pokochać kogoś tak jak Go. teraz wiem  że się myliłam. Można kochać raz  dwa czy tam pięć razy i każda z tych miłości jest zupełnie inna  każda wnosi coś innego o każda zabiera coś innego.

bursztynek dodano: 19 marca 2024

16/12/2009 "Wróciły te wszystkie wspomnienia, wspólne chwile szczęścia, smutku, bólu. I ta miłość też wróciła. Heh... Ona była prawdziwa. Prawdziwa, młodzieńcza, gimnazjalna, niedorosła miłość! Kiedyś myślałam, że nie będę umiała pokochać kogoś tak jak Go. teraz wiem, że się myliłam. Można kochać raz, dwa czy tam pięć razy i każda z tych miłości jest zupełnie inna, każda wnosi coś innego o każda zabiera coś innego."

Byłam Julią  choć nie stałam na balkonie! Byłam Julią  którą On trzymał za dłonie  szeptał:  Kocham...   pieścił  namiętnie całował... Tak  tą Julią  która drżała  gdy ją obejmował. Ja   Julia  dzięki Niemu znów kochałam  marzyłam... Ja   Nastoletnia Julia  Jego snami śniłam! A On? On to był Mój Romeo Wspaniały  dzięki któremu nawet gwiazdki na niebie nocą się do mnie śmiały! Romeo i Julia. Julia i Romeo.   To od nich wszystko się zaczęło!!! Dziś wieczorem zastygły im ciała  choć wczoraj z rana zmarli  gdy nawzajem serca z piersi sobie wydarli...!   A wiesz  że gwiazdki na niebie od tygodni się nie śmieją?   Dlaczego?   Bo Romeo i Julia już nie istnieją...   bursztynek

bursztynek dodano: 19 marca 2024

Byłam Julią, choć nie stałam na balkonie! Byłam Julią, którą On trzymał za dłonie, szeptał: "Kocham...", pieścił, namiętnie całował... Tak, tą Julią, która drżała, gdy ją obejmował. Ja - Julia, dzięki Niemu znów kochałam, marzyłam... Ja - Nastoletnia Julia, Jego snami śniłam! A On? On to był Mój Romeo Wspaniały, dzięki któremu nawet gwiazdki na niebie nocą się do mnie śmiały! Romeo i Julia. Julia i Romeo. - To od nich wszystko się zaczęło!!! Dziś wieczorem zastygły im ciała, choć wczoraj z rana zmarli, gdy nawzajem serca z piersi sobie wydarli...! - A wiesz, że gwiazdki na niebie od tygodni się nie śmieją? - Dlaczego? - Bo Romeo i Julia już nie istnieją... / bursztynek

27 02 2010  ...  Szkoda  że w tym wszystkim zabrakło Ciebie  Twojej obecności  że ani ja Tobie  ani Ty mi nie towarzyszyłaś w ważnych dla mnie chwilach. Tak wyszło  wina leży jedynie po naszej stronie  ale jest Nowy Rok  szansa na naprawienie tego  co zostało pominięte  popsute w roku poprzednim. Ale czy to możliwe? Czy dałoby się jeszcze odbudować tę przyjaźń? Czas robi swoje  wiele zmienia  ostudza uczucia. zastanówmy się... Czy  czas poplątał kroki ? Brakuje mi Cienie  naprawdę brakuje... Wiem  że piszę to za każdym razem i nic z tym nie robię  nie zmieniam... Ale mnie naprawdę tego wszystkiego  co było nasze  brakuje...! Często wspominam wspólne dni  rozmowy... Było fajnie  naprawdę fajnie :  Szkoda  że niektórych zdarzeń nie można naprawić  powtórzyć. Ale takie już jest życie... Wszystko z czasem musi przeminąć.

bursztynek dodano: 19 marca 2024

27/02/2010 (...) Szkoda, że w tym wszystkim zabrakło Ciebie, Twojej obecności, że ani ja Tobie, ani Ty mi nie towarzyszyłaś w ważnych dla mnie chwilach. Tak wyszło, wina leży jedynie po naszej stronie, ale jest Nowy Rok, szansa na naprawienie tego, co zostało pominięte, popsute w roku poprzednim. Ale czy to możliwe? Czy dałoby się jeszcze odbudować tę przyjaźń? Czas robi swoje, wiele zmienia, ostudza uczucia. zastanówmy się... Czy "czas poplątał kroki"? Brakuje mi Cienie, naprawdę brakuje... Wiem, że piszę to za każdym razem i nic z tym nie robię, nie zmieniam... Ale mnie naprawdę tego wszystkiego, co było nasze, brakuje...! Często wspominam wspólne dni, rozmowy... Było fajnie, naprawdę fajnie :) Szkoda, że niektórych zdarzeń nie można naprawić, powtórzyć. Ale takie już jest życie... Wszystko z czasem musi przeminąć.

18 06 2008  ...  kiedyś pisałam  że jej nienawidzę... Zrobiłam to w przypływie złości. To nieprawda. Tak nie jest i nigdy nie było! Kiedyś mówiłam  że jej nie lubię  że mnie wkurza  a dziś śmiało mogę napisać  że jest mi najbliższą osobą... Najlepszą Przyjaciółką...!

bursztynek dodano: 19 marca 2024

18/06/2008 (...) kiedyś pisałam, że jej nienawidzę... Zrobiłam to w przypływie złości. To nieprawda. Tak nie jest i nigdy nie było! Kiedyś mówiłam, że jej nie lubię, że mnie wkurza, a dziś śmiało mogę napisać, że jest mi najbliższą osobą... Najlepszą Przyjaciółką...!

26 02 2010  ...  Zrozumiałam wiele rzeczy i wiele doświadczyłam  przeżyłam... Koniec z przeszłością! Jest Nowy Rok! Mam nowe marzenia  nadzieje  nowe plany i postanowienia! Nowe szanse na coś lepszego.

bursztynek dodano: 19 marca 2024

26/02/2010 (...) Zrozumiałam wiele rzeczy i wiele doświadczyłam, przeżyłam... Koniec z przeszłością! Jest Nowy Rok! Mam nowe marzenia, nadzieje, nowe plany i postanowienia! Nowe szanse na coś lepszego.

25 01 2010 Dziś jest już druga połowa stycznia. Wiele się zmieniło. Jestem szczęśliwa! Ale ja się bardzo boję tego szczęścia! Boję się  że ktoś mi je odbierze tak jak poprzednio... Boję się  że tym razem będzie jeszcze gorzej. Boję się angażować. Tak bardzo się boję tego wszystkiego  co może być  co może nadejść. Ale na chwilę obecną  szczęście rozpiera mnie  rozpiera mnie szczęście! .

bursztynek dodano: 19 marca 2024

25/01/2010 Dziś jest już druga połowa stycznia. Wiele się zmieniło. Jestem szczęśliwa! Ale ja się bardzo boję tego szczęścia! Boję się, że ktoś mi je odbierze tak jak poprzednio... Boję się, że tym razem będzie jeszcze gorzej. Boję się angażować. Tak bardzo się boję tego wszystkiego, co może być, co może nadejść. Ale na chwilę obecną "szczęście rozpiera mnie, rozpiera mnie szczęście!".

01 02 2010 Wiesz... Uwielbiam jak się cieszysz  jak się uśmiechasz i jak Ci się te oczy tak świecą :  Ty jesteś zakochana  naprawdę zakochana! I cieszę się cholernie! Chcę  żebyś była szczęśliwa  żeby wszystko Ci się w końcu ułożyło  żeby było tak jak być powinno! M. wydaje się fajny  naprawdę! Taki wygadany  chyba śmieszny  no i przystojniak z Niego Ci powiem  ! Boję się tylko  że znów będziesz cierpiała  płakała przez miłość... Tak jak kiedyś obie cierpiałyśmy  Nie chcę  żeby któraś z nas znów to przeżywała  znów przez to przechodziła. Ale pamiętaj...  Trzymajmy się razem! ...

bursztynek dodano: 19 marca 2024

01/02/2010 Wiesz... Uwielbiam jak się cieszysz, jak się uśmiechasz i jak Ci się te oczy tak świecą :) Ty jesteś zakochana, naprawdę zakochana! I cieszę się cholernie! Chcę, żebyś była szczęśliwa, żeby wszystko Ci się w końcu ułożyło, żeby było tak jak być powinno! M. wydaje się fajny, naprawdę! Taki wygadany, chyba śmieszny, no i przystojniak z Niego Ci powiem;)! Boję się tylko, że znów będziesz cierpiała, płakała przez miłość... Tak jak kiedyś obie cierpiałyśmy, Nie chcę, żeby któraś z nas znów to przeżywała, znów przez to przechodziła. Ale pamiętaj... "Trzymajmy się razem!"...

19 04 2008 Ona tak dobrze mnie rozumie  pomaga  potrafi wysłuchać zawsze i wszędzie... Niestety   jako jedyna. Przykro mi to pisać  ale tak właśnie jest. Strasznie ją kocham! Jest wspaniałą Przyjaciółką: !

bursztynek dodano: 19 marca 2024

19/04/2008 Ona tak dobrze mnie rozumie, pomaga, potrafi wysłuchać zawsze i wszędzie... Niestety - jako jedyna. Przykro mi to pisać, ale tak właśnie jest. Strasznie ją kocham! Jest wspaniałą Przyjaciółką:)!

Cz. 13  Powstrzymuję łzy  gdy słyszę  że ktoś o Nim mówi  gdy widzę Jego znajomych  gdy patrzę na Jego nazwisko  które wykreślono z dziennika... Nie potrafię głośno o Nim rozmawiać  bo to tak cholernie boli!!! Kiedy w końcu dotarło do mnie  że Go straciłam   wpadłam wtedy w jakąś rozpacz... Wolałam  żeby nie żył  niż miałby do mnie nie należeć... ! A potem byłam zła sama na siebie za to  że pozwoliłam  że w ogóle dopuściłam do siebie taką myśl! Że mógłby nie żyć. Mógłby nigdy nie istnieć...!

bursztynek dodano: 19 marca 2024

Cz. 13) Powstrzymuję łzy, gdy słyszę, że ktoś o Nim mówi, gdy widzę Jego znajomych, gdy patrzę na Jego nazwisko, które wykreślono z dziennika... Nie potrafię głośno o Nim rozmawiać, bo to tak cholernie boli!!! Kiedy w końcu dotarło do mnie, że Go straciłam, "wpadłam wtedy w jakąś rozpacz... Wolałam, żeby nie żył, niż miałby do mnie nie należeć..."! A potem byłam zła sama na siebie za to, że pozwoliłam, że w ogóle dopuściłam do siebie taką myśl! Że mógłby nie żyć. Mógłby nigdy nie istnieć...!

Cz. 12  No i się skończyło. :   To koniec. Zabiliśmy w sobie wszystko  ...   mogliśmy więcej   przykro! . Byłam głupia. Nie zdawałam sobie sprawy z tego  że jedno wydarzenie i to  że gdzieś tam zostawiłam swój telefon  może wszystko zmienić  zepsuć  zniszczyć  rozbić to lustro  w którym odbijała się moja szczęśliwa twarz! Z tego wszystkiego najbardziej boli mnie to  że ja za każdym razem Mu wierzyłam  ufałam  a On tak po prostu w ułamek sekundy we mnie zwątpił! Ale chyba nie mogę mieć Mu tego za złe. To ja popełniłam błąd  który NAS przekreślił ? . Muszę z tym żyć.  ...  Nigdy niczego od Niego nie chciałam  no  tylko szalik xD   bo On mi całkowicie wystarczał. Kiedyś byliśmy MY! A teraz? No właśnie  Zostało tylko echo  echo... Ciebie już tu nie ma... ! Czuję pustkę w klasie  w której zawsze był. Praktycznie zawsze spóźniał się na lekcje... Czuję pustkę  gdy mijam miejsca  w których byliśmy razem! Gdy w głowie zaczynają plątać się wspólne wspomnienia...

bursztynek dodano: 19 marca 2024

Cz. 12) No i się skończyło. :( "To koniec. Zabiliśmy w sobie wszystko (...), mogliśmy więcej - przykro!". Byłam głupia. Nie zdawałam sobie sprawy z tego, że jedno wydarzenie i to, że gdzieś tam zostawiłam swój telefon, może wszystko zmienić, zepsuć, zniszczyć, rozbić to lustro, w którym odbijała się moja szczęśliwa twarz! Z tego wszystkiego najbardziej boli mnie to, że ja za każdym razem Mu wierzyłam, ufałam, a On tak po prostu w ułamek sekundy we mnie zwątpił! Ale chyba nie mogę mieć Mu tego za złe. To ja popełniłam błąd, który NAS przekreślił(?). Muszę z tym żyć. (...) Nigdy niczego od Niego nie chciałam (no, tylko szalik xD), bo On mi całkowicie wystarczał. Kiedyś byliśmy MY! A teraz? No właśnie "Zostało tylko echo, echo... Ciebie już tu nie ma..."! Czuję pustkę w klasie, w której zawsze był. Praktycznie zawsze spóźniał się na lekcje... Czuję pustkę, gdy mijam miejsca, w których byliśmy razem! Gdy w głowie zaczynają plątać się wspólne wspomnienia...

Cz. 11  Jak jakaś nawiedzona idiotka uśmiechałam się do telefonu  gdy wysyłał mi SMS. Byłam Jego  Kotkiem    Skarbem ... Zdarzało się  że nie mogłam zasnąć w nocy  bo wciąż o Nim myślałam. Przestraszyłam się  gdy w środku nocy  gdy już wróciłam z 18. P.M.  zadzwonił do mnie i powiedział  że jest właśnie w szpitalu  bo rozwalił głowę. Tak strasznie się o Niego bałam   i to nie tylko wtedy!  Za to  że jesteś.    za to mnie kochał. :  Ajajaj... Mogłabym tak o Nim pisać i pisać... Dał mi siebie  dlatego był dla mnie ważny. Bardzo ważny!!! NAJWAŻNIEJSZY!!! Mimo tego  że mocno Go kochałam  nie potrafiłam Mu tego okazać. Nie umiałam chyba docenić też tego  co On do mnie czuł...

bursztynek dodano: 19 marca 2024

Cz. 11) Jak jakaś nawiedzona idiotka uśmiechałam się do telefonu, gdy wysyłał mi SMS. Byłam Jego "Kotkiem", "Skarbem"... Zdarzało się, że nie mogłam zasnąć w nocy, bo wciąż o Nim myślałam. Przestraszyłam się, gdy w środku nocy, gdy już wróciłam z 18. P.M., zadzwonił do mnie i powiedział, że jest właśnie w szpitalu, bo rozwalił głowę. Tak strasznie się o Niego bałam - i to nie tylko wtedy! "Za to, że jesteś." - za to mnie kochał. :) Ajajaj... Mogłabym tak o Nim pisać i pisać... Dał mi siebie, dlatego był dla mnie ważny. Bardzo ważny!!! NAJWAŻNIEJSZY!!! Mimo tego, że mocno Go kochałam, nie potrafiłam Mu tego okazać. Nie umiałam chyba docenić też tego, co On do mnie czuł...

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć