głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika silly_life

Mówicie  że my mamy swoje humorki  a wy ? Faceci nie jesteście wcale lepsi. Potraficie gapić się na nas jak jak na obrazek  z maślanymi oczkami a później tak po prostu olać. I nie mów mi tylko  że my was ranimy bo waszą obojętnością sprawiacie nam ból nie do opisania.

luuukrecja dodano: 22 lipca 2011

Mówicie, że my mamy swoje humorki, a wy ? Faceci nie jesteście wcale lepsi. Potraficie gapić się na nas jak jak na obrazek, z maślanymi oczkami a później tak po prostu olać. I nie mów mi tylko, że my was ranimy bo waszą obojętnością sprawiacie nam ból nie do opisania.

Nie boje się nocą  wracać sama. Gdyby coś się stało.. Chciałabym zobaczyć  ile dla kogo znaczę

luuukrecja dodano: 22 lipca 2011

Nie boje się nocą, wracać sama. Gdyby coś się stało.. Chciałabym zobaczyć, ile dla kogo znaczę

I mimo  ze minęło już tak dużo czasu ja nadal pamiętam twoje  usta  twój zapach który doprowadzał mnie do szaleństwa  twoją obecność  której dziś tak cholernie mi brakuje. Ł      luukrecja

luuukrecja dodano: 22 lipca 2011

I mimo, ze minęło już tak dużo czasu ja nadal pamiętam twoje, usta, twój zapach który doprowadzał mnie do szaleństwa, twoją obecność, której dziś tak cholernie mi brakuje.[Ł] ;( /luukrecja

No i co ?  Masz satysfakcję ?   Spieprzyłeś mi życie   doprowadziłeś mnie do łez jak mało kto   Gratuluję perfekcji ..  .

luuukrecja dodano: 22 lipca 2011

No i co ? Masz satysfakcję ? Spieprzyłeś mi życie , doprowadziłeś mnie do łez jak mało kto - Gratuluję perfekcji .. -.-

Minęło kilka lat jak odszedł. Zginął w wypadku samochodowym kiedy jechał z rodzicami na wakacje . Do tej poty nie spojrzała na innego   tłumacząc wszystkim że nadal z nim jest . Kiedy przyjaciółki chciały poruszyć ten temat   zaczynała wrzeszczeć że przecież nie zerwali   że się kochali i nadal kochają   a ona tylko czeka na śmierć żeby w końcu zobaczyć go po   wakacjach  . Było jej strasznie cieżko   jednak pare dni temu poznała chłopaka który był dla niej dobry   miły   był mega przystojny . Czuła że zaczyna się w nim zakochiwać   jednak wmawiałą sobie   że nie może że ma chłopaka i że to nie jest fer . Pewnej nocy   przyśnił się jej zmarły chłopak   przytulił ją strasznie mocno do siebie   powiedział że bardzo chciałby żeby była szczęśliwa   że jego już nie ma   że ma całe życie przed sobą i że może spędzić je z tym chłopakiem   powiedział że sprawdził go dokładnie i ma co do niej poważne plany   poprosił żeby o nim nie zapominała ale aby zaczęła żyć swoim życiem.

luuukrecja dodano: 22 lipca 2011

Minęło kilka lat jak odszedł. Zginął w wypadku samochodowym kiedy jechał z rodzicami na wakacje . Do tej poty nie spojrzała na innego , tłumacząc wszystkim że nadal z nim jest . Kiedy przyjaciółki chciały poruszyć ten temat , zaczynała wrzeszczeć że przecież nie zerwali , że się kochali i nadal kochają , a ona tylko czeka na śmierć żeby w końcu zobaczyć go po " wakacjach ". Było jej strasznie cieżko , jednak pare dni temu poznała chłopaka który był dla niej dobry , miły , był mega przystojny . Czuła że zaczyna się w nim zakochiwać , jednak wmawiałą sobie , że nie może że ma chłopaka i że to nie jest fer . Pewnej nocy , przyśnił się jej zmarły chłopak , przytulił ją strasznie mocno do siebie , powiedział że bardzo chciałby żeby była szczęśliwa , że jego już nie ma , że ma całe życie przed sobą i że może spędzić je z tym chłopakiem , powiedział że sprawdził go dokładnie i ma co do niej poważne plany , poprosił żeby o nim nie zapominała ale aby zaczęła żyć swoim życiem.

Poszła na jego mecz. Siedząc na górze  ściskając palce i wiedząc  że nawet nie zwróci na nią uwagi  kibicowała jego drużynie. Jak zawsze to on był królem strzelców. Mecz się skończył  jak zawsze zaczęła wychodzić niezauważona. Nagle ktoś chwycił ją za łokieć. Odwróciła twarz i poczuła  jak zaczyna wrzeć jej krew. Mokre włosy  koszulka przerzucona przez ramię i łobuzerski uśmiech. Spojrzała na niego pytająco. Spuścił głowę. 'Yym  chciałem podziękować. Znaczy...W imieniu drużyny. W sumie...Ja dziękuję  że przyszłaś.' Otworzyła szerzej oczy. 'Nie ma za co.' Wykrztusiła. Nachylił się do jej ucha. 'I ślicznie wyglądasz  gdy na trybunach krzyk rozsadza Ci płuca.' Zabrakło jej oddechu. Zaczerwieniła się. 'Dziękuję?' Śmiał się. 'Do zobaczenia jutro w szkole.' Nie zdążyła nic odpowiedzieć  bo ta tleniona lala już rzucała mu się na szyję

luuukrecja dodano: 21 lipca 2011

Poszła na jego mecz. Siedząc na górze, ściskając palce i wiedząc, że nawet nie zwróci na nią uwagi, kibicowała jego drużynie. Jak zawsze to on był królem strzelców. Mecz się skończył, jak zawsze zaczęła wychodzić niezauważona. Nagle ktoś chwycił ją za łokieć. Odwróciła twarz i poczuła, jak zaczyna wrzeć jej krew. Mokre włosy, koszulka przerzucona przez ramię i łobuzerski uśmiech. Spojrzała na niego pytająco. Spuścił głowę. 'Yym, chciałem podziękować. Znaczy...W imieniu drużyny. W sumie...Ja dziękuję, że przyszłaś.' Otworzyła szerzej oczy. 'Nie ma za co.' Wykrztusiła. Nachylił się do jej ucha. 'I ślicznie wyglądasz, gdy na trybunach krzyk rozsadza Ci płuca.' Zabrakło jej oddechu. Zaczerwieniła się. 'Dziękuję?' Śmiał się. 'Do zobaczenia jutro w szkole.' Nie zdążyła nic odpowiedzieć, bo ta tleniona lala już rzucała mu się na szyję

  obudził ją sms od swojego ukochanego. Była godzina 00 00 . W treści było napisane :    Kochanie przepraszam to koniec nie mogę tak dalej .   Ona zaszokowana wstała łapiąc się za poduszkę zaczęła płakać. Po chwili wybiegła z domu  poszła w stronę plaży. Tam gdzie był ten pierwszy pocałunek to pierwsze  kocham Cię  .Szlochała. Była w swojej pięknej czerwonej piżamie z serduszkiem od niego na walentynki . Stwierdziła że to już nie ma sensu . Utopiła się nie przeżyła . O poranku dostała kolejnego sms  właśnie od niego  w którym było napisane :     Prima aprilis kochanie.

luuukrecja dodano: 21 lipca 2011

` obudził ją sms od swojego ukochanego. Była godzina 00;00 . W treści było napisane : -" Kochanie,przepraszam to koniec,nie mogę tak dalej . " Ona zaszokowana wstała,łapiąc się za poduszkę,zaczęła płakać. Po chwili wybiegła z domu, poszła w stronę plaży. Tam gdzie był ten pierwszy pocałunek,to pierwsze "kocham Cię" .Szlochała. Była w swojej pięknej czerwonej piżamie z serduszkiem,od niego na walentynki . Stwierdziła że to już nie ma sensu . Utopiła się,nie przeżyła . O poranku dostała kolejnego sms ,właśnie od niego, w którym było napisane : - " Prima aprilis kochanie.;*

Zastanawiam się co faceci czują kiedy są zakochani . Czy czują motylki w brzuchu ?. Myślą o dziewczynie 24 7 ?. Czy czekają godzinami aż wejdziemy na gg albo napiszemy do nich sms'a ?. Czy uśmiechają się pod nosem wspominając wspólne chwile ?. Tęsknią za nami przez cały czas ?. Czy wspominają nasze słowa dokładnie ja analizując ?.

luuukrecja dodano: 21 lipca 2011

Zastanawiam się co faceci czują kiedy są zakochani . Czy czują motylki w brzuchu ?. Myślą o dziewczynie 24\7 ?. Czy czekają godzinami aż wejdziemy na gg albo napiszemy do nich sms'a ?. Czy uśmiechają się pod nosem wspominając wspólne chwile ?. Tęsknią za nami przez cały czas ?. Czy wspominają nasze słowa dokładnie ja analizując ?.

leżałam na łóżku czytając książkę  gdy nagle w kieszeni poczułam wibracje telefonu.  1 nowa wiadomość   ujrzałam na wyświetlaczu.  odbierz   nacisnęłam i od niechcenia zaczęłam czytać smsa. nie mogłam uwierzyć własnym oczom   To był On  i na dodatek chciał się spotkać. zerwałam się z łóżka  odpisując szybko  ok . przegarnęłam dłonią włosy  chwyciłam kurtkę i rzuciłam do mamy  że wychodzę. w końcu dotarłam na miejsce  On już tam był. przywitał mnie uśmiechem  wręczając czerwoną róże. przepraszam. przepraszam za wszystko. wiem  że nic nie naprawi tego  co przeze mnie przeszłaś  mimo to błagam : uwierz  że ten skurwiel naprawdę Cię kocha.  wyszeptał  a ja rzuciłam się mu na szyję.  wierzę.  tylko tyle mogłam z siebie wydusić. szok w jakim byłam nie pozwalał  na nic więcej....   no i w tym właśnie momencie zadzwonił budzik. cholerne  złudne sny.

luuukrecja dodano: 21 lipca 2011

leżałam na łóżku czytając książkę, gdy nagle w kieszeni poczułam wibracje telefonu. `1 nowa wiadomość`- ujrzałam na wyświetlaczu. `odbierz,` nacisnęłam i od niechcenia zaczęłam czytać smsa. nie mogłam uwierzyć własnym oczom - To był On, i na dodatek chciał się spotkać. zerwałam się z łóżka, odpisując szybko `ok`. przegarnęłam dłonią włosy, chwyciłam kurtkę i rzuciłam do mamy, że wychodzę. w końcu dotarłam na miejsce, On już tam był. przywitał mnie uśmiechem, wręczając czerwoną róże.`przepraszam. przepraszam za wszystko. wiem, że nic nie naprawi tego, co przeze mnie przeszłaś, mimo to błagam : uwierz, że ten skurwiel naprawdę Cię kocha.` wyszeptał, a ja rzuciłam się mu na szyję. `wierzę.` tylko tyle mogłam z siebie wydusić. szok w jakim byłam nie pozwalał, na nic więcej.... - no i w tym właśnie momencie zadzwonił budzik. cholerne, złudne sny.

Czekałam na przystanku na autobus  gdy zjawiłeś się ty. Nie widziałam cię kilka lat  lecz poznałam od razu. Czarnee włosy i te błękitne oczy.Usiadłeś obok mnie. Starałam się nie patrzyć w twoją stronę  by nie bolało. Od tamtej pory jestem sama  nie mam nikogo  kto mógłby mi towarzyszyć w spacerach  w marzeniach. Poczułam w sobie nagle coś  co czułam  gdy pierwszy raz cię zobaczyłam. Wtedy podszedłeś do mnie i powiedziałeś  że zauważyłeś moje czarujące  jak to wtedy ująłeś  oczy. Teraz myślałam  co by się stało  gdybym wtedy nie odeszła. Żałowałam  że to zrobiłam  a teraz ty najwyraźniej mnie nie poznawałeś. Nadjechał autobus. Chciałam uciec przed tobą ponownie. Nagle poczułam twoją rękę na moim ramieniu  a gdy się nie odwróciłam  powiedziałeś po prostu:   tęskniłem.

luuukrecja dodano: 21 lipca 2011

Czekałam na przystanku na autobus, gdy zjawiłeś się ty. Nie widziałam cię kilka lat, lecz poznałam od razu. Czarnee włosy i te błękitne oczy.Usiadłeś obok mnie. Starałam się nie patrzyć w twoją stronę, by nie bolało. Od tamtej pory jestem sama, nie mam nikogo, kto mógłby mi towarzyszyć w spacerach, w marzeniach. Poczułam w sobie nagle coś, co czułam, gdy pierwszy raz cię zobaczyłam. Wtedy podszedłeś do mnie i powiedziałeś, że zauważyłeś moje czarujące, jak to wtedy ująłeś, oczy. Teraz myślałam, co by się stało, gdybym wtedy nie odeszła. Żałowałam, że to zrobiłam, a teraz ty najwyraźniej mnie nie poznawałeś. Nadjechał autobus. Chciałam uciec przed tobą ponownie. Nagle poczułam twoją rękę na moim ramieniu, a gdy się nie odwróciłam, powiedziałeś po prostu: - tęskniłem.

leżałam na łóżku  po policzkach spływały mi łzy. zaczął mi dzwonić telefon  popatrzyłam na wyświetlacz  dzwonił przyjaciel. 'co tam?' zapytałam odbierając telefon. 'nic  co robisz słońce? ' leżę'   od razu rozpoznał że coś jest nie tak  odpowiedział tylko 'widzę że coś nie tak' rozłączył się. nie rozumiałam tego  miał gdzieś to że u mnie znowu załamka. nagle otworzyły się drzwi do mojego pokoju zobaczyłam jego. 'myślałaś że cię zostawię skarbie?' zapytał z uśmiechem po czym wyciągnął paczkę moich ulubionych żelek. na mojej twarzy od razu zagościł uśmiech. 'kocham cię debilu' krzyknęłam po czym on dodał 'ja ciebie też franco'. wtuliłam się w niego i spędziliśmy tak cały wieczór. co ja bym bez niego zrobiła.

luuukrecja dodano: 21 lipca 2011

leżałam na łóżku, po policzkach spływały mi łzy. zaczął mi dzwonić telefon, popatrzyłam na wyświetlacz, dzwonił przyjaciel. 'co tam?' zapytałam odbierając telefon. 'nic, co robisz słońce? ' leżę' , od razu rozpoznał że coś jest nie tak, odpowiedział tylko 'widzę że coś nie tak' rozłączył się. nie rozumiałam tego, miał gdzieś to że u mnie znowu załamka. nagle otworzyły się drzwi do mojego pokoju zobaczyłam jego. 'myślałaś że cię zostawię skarbie?' zapytał z uśmiechem po czym wyciągnął paczkę moich ulubionych żelek. na mojej twarzy od razu zagościł uśmiech. 'kocham cię debilu' krzyknęłam po czym on dodał 'ja ciebie też franco'. wtuliłam się w niego i spędziliśmy tak cały wieczór. co ja bym bez niego zrobiła.

podpinam włosy w kucyk i spieszę na spotkanie z Tobą . mijam kolejne ulice co po chwilę ocierając ludzi o swoje barki . co jakiś czas mija mnie karetka na sygnale   już chyba z cztery naliczyłam . wszystkie pędziły w moją stronę  w ten sam cel do którego mierzyłam by Cię zobaczyć . przeczuwałam najgorsze  jak każde moje obawy przyczyniają się do tego złego . na sygnał ambulansu miałam paniczny atak strachu . podchodząc coraz bliżej widziałam krew   roznegliżowanych ludzi i krzyki przechodniów . nie chciałam tam iść jednak coś mnie popychało. myśl  że mogłabym cię stracić przyczyniła się do tego  że niejedna łza spłynęła właśnie po moim policzku . stanęłam kilkadziesiąt metrów od wypadku czując blokadę  brak opcji żeby brnąć w to dalej. nagle ktoś złapał mnie za biodra mówiąc ' choć mała  ominiemy to inną ulicą '

luuukrecja dodano: 21 lipca 2011

podpinam włosy w kucyk i spieszę na spotkanie z Tobą . mijam kolejne ulice co po chwilę ocierając ludzi o swoje barki . co jakiś czas mija mnie karetka na sygnale , już chyba z cztery naliczyłam . wszystkie pędziły w moją stronę, w ten sam cel do którego mierzyłam by Cię zobaczyć . przeczuwałam najgorsze, jak każde moje obawy przyczyniają się do tego złego . na sygnał ambulansu miałam paniczny atak strachu . podchodząc coraz bliżej widziałam krew , roznegliżowanych ludzi i krzyki przechodniów . nie chciałam tam iść jednak coś mnie popychało. myśl, że mogłabym cię stracić przyczyniła się do tego, że niejedna łza spłynęła właśnie po moim policzku . stanęłam kilkadziesiąt metrów od wypadku czując blokadę, brak opcji żeby brnąć w to dalej. nagle ktoś złapał mnie za biodra mówiąc ' choć mała, ominiemy to inną ulicą '

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć