 |
|
Przestałem radzić sobie z życiem i zacząłem chlać co weekend i umierać / Bonson
|
|
 |
|
Brzydzę się Twoim charakterem. Lubię brzydzić się Twoim charakterm. Lubię Twoją arogancję i pewność siebie. Lubię Cię nie lubić czasami, a tak poza tym to Cię kocham - i lubię Cię kochać, bardzo.
|
|
 |
|
Mam jeszcze tyle pięknych planów.. do spieprzenia.
|
|
 |
|
Ciekawe jak u Ciebie - bo od dawna tego nie wiem...
|
|
 |
|
I nie gadaj o mnie, jak nie gadasz ze mną. / Hukos
|
|
 |
|
Plan: wrócić wcześniej, nie być pijanym
|
|
 |
|
I czasem już brakuje sił, by rano otworzyć oczy, znowu wstać i być, ciągnąć życie za włosy. Potykać się o czyjeś buty i własne słowa. Uwierzyć, że.. a potem tego żałować.
|
|
 |
|
Przekraczasz próg i już wiesz ze nic dobrego cię tu nie spotka, czujesz chłód emanujący od każdej ściany, słyszysz echo krzyków z poprzedniego wieczoru, widzisz zmęczone lustra, które widziały zdecydowanie więcej niż ktokolwiek by chciał. Tak, witaj w domu.
|
|
 |
|
Problem tkwi w tym, że pewni ludzie są niezastąpieni. Dlatego zamiast wlać w siebie szklankę wódki, wylewamy z siebie wiadro łez.
|
|
 |
|
Nieważne co mówią inni. Pieprz to. Ludzie zawsze gadają, szczególnie Ci,którzy nie mają odwagi żyć tak jak Ty. Pierdol zdanie społeczeństwa. To Ty masz patrzeć w lustro i widzieć tego kim jesteś, a nie marionetkę uszytą z ludzkich upodobań.
|
|
 |
|
Chciałabym to ratować, ale nie zawsze się da, nie zawsze można, nie zawsze trzeba.
|
|
 |
|
Wszystko mnie boli, gdzie byś mnie nie dotknął, to mnie boli.Gdzie byś nie strzelił, to trafisz we mnie.
|
|
|
|