 |
Ty ją walisz w ryj ziomek ona Cie na ziemie.
|
|
 |
i już nigdy Cie nie zobacze..czy zapomne?/emilsoon
|
|
 |
szukam Cię wzrokiem, nigdzie niewidze, zawodze się, odchodze, cierpie../emilsoon
|
|
 |
czemu mam ochotę na tego jebanego szluga? czemu nie potrafie sobie bez tego poradzić z moim uczuciem? czemu interesujesz moją osobe? czemu mnie to ogarnia? czy to jest normalne, że mnie pociągasz?/emilsoon
|
|
 |
|
Chodź, namieszamy sobie w życiu, jak zawsze. Chodź, będzie fajnie, znowu zaczniemy do siebie pisać i robić nadzieję, a później z dnia na dzień przestaniemy się znać.
|
|
 |
Jeszcze czasami przypomina mi się Twój uśmiech, ale nie, ja w ogóle nie tęsknię.. //bereszczaneczka
|
|
 |
Poszła się najebać, próbując zapomnieć, wracała chwiejnym krokiem, lecz nadal pełna wspomnień.. //bereszczaneczka
|
|
 |
Jeśli serio chcesz wiedzieć jak się czuję spójrz na moje oczy, nie na usta.. To w oczach tkwi cały sekret duszy, a ten grymas ust do złudzenia przypominający uśmiech wszedł mi w nawyk codzienności, dość mocno przepełnionej kłamstwami..// bereszczaneczka
|
|
 |
-pamiętasz początek naszego związku, pamiętasz jak bałeś sie mi zaufać? - pamiętam. - dlaczego? - bałem sie, że jak Ci zaufam, to mnie zawiedziesz, a ja będę cierpiał. -a zawidołam Cię kiedykolwiek? - Nie. - No widzisz, Ty mnie ciągle zawodzisz, a ja musze na nowo budować moje zaufanie./emilsoon
|
|
 |
czy skoro jestem starsza, musze być dojrzalsza? nie moge być jak za małolata? siedzieć nocą beztrosko i nie myśleć co będzie jutro? żyć na spontanie a nie układać w głowie plany? nie, bo ten świat jest pojebany./emilsoon
|
|
 |
byłaś blisko. byłaś nocą z piwem, papierosem i muzyką. byłaś pomocna i wyrozumiała. byłaś w każdym planie. byłaś w każdej myśli. byłaś... byłaś w moim ulubionym miejsu. byłaś gdy sie zakochałam. byłaś by pocieszyć. byłaś by połączyć. byłaś by coś zmienić. byłaś żeby było lepiej. byłaś by umilić wieczory. byłaś żeby płakać ze mną. byłaś gdy się śmiałam. byłaś wszędzie. byłaś, jesteś i będziesz. przyjacielem./emilsoon
|
|
|
|