 |
czemu znów odchodzisz? ja tak naiwnie zatopiony w Tobie jak narkotyk, kolejnej nocy znów nie mogę zasnąć, chciałbym zamknąć oczy, widzieć tylko nas, bo nie mogę się pogodzić
|
|
 |
cud jest, lecz nie znajdziesz go w rytmie, wszystko minie po dłuższym czasie i tak nie zapomnę, zbyt wiele znaczysz dla mnie...
|
|
 |
niesiesz ten krzyż, sam jesteś z tym ej, co za syf, nie masz już sił na fale rzucony w butelce list i nie czujesz już nic nie wierzysz w nic zupełnie nic
|
|
 |
i myślę ile jeszcze mam kredytu w Twoim sercu. połamany ludzik, bez Ciebie wszystko nie ma sensu.
|
|
 |
Nie pytaj mnie o przyszłość, nie chcę znać jej dzisiaj. Czasami żyje przeszłością, ale trzymam dystans..
|
|
 |
Coś w nich pękło.. do mety nie dobiegli, gonili życie, ale usiedli..
|
|
 |
Wolę słuchać ciszy niż głupiego pierdolenia, każdy człowiek przeżył wiele przejebanych akcji, a każdy ludzki dramat to nie przedmiot licytacji..
|
|
 |
Uwolnij od biegu życia stawiając mu czoła, od tego lepszego jutra, które miało być wczoraj. Od wkurwień i złudzeń, w przerwie gonitwie za prawdą, która wciąż leży po środku jak zwykle..
|
|
 |
Bądź człowiekiem żebyś potrafił w potrzebie człowiekowi podać rękę. Pierdole, nie piękne, ile razy to słyszałam, ale szacun dla tych, którzy mają w życiu przejebane..
|
|
 |
W kurwe jebana szmato Ty z charakterem kurwiska, ta co zero jak dziwka, suma podobna do psiska ;]
|
|
 |
Nie kiwniesz palcem jeśli nie dostaniesz coś w zamian, z takimi jak Ty ja się nie utożsamiam.. :)
|
|
 |
Czy przejdziesz obok czy staniesz odważnie? Czy coś Cię obchodzi tak śmiertelnie poważnie?
|
|
|
|