 |
|
Fundamentem znajomości była butelka i lufka, w powietrzu krążyły zapachy alkoholu, skuna.
|
|
 |
|
I ponownie ze słuchawkami w uszach, w których rozbrzmiewa cytat "Zapomnimy dziś o nas" wypijam kolejną butelkę martini. / slonbogiem
|
|
 |
|
- Jesteś jak wakacje.
- Taka gorąca?
- Nie, bez szkoły.
|
|
 |
|
Pod powierzchnią mojego spokojnego wzroku drzemie wkurwienie.
|
|
 |
|
Chce wrócić do czasów, gdy było beztrosko, czemu kurwa tak szybko chciałem dorosnąć?
|
|
 |
|
gdy raz poczujesz głód już nie potrafisz przestać, choć zawsze widzę cię, ja nie czuję cię znów, czekam na mały cud, który mógłby to przerwać;)
|
|
 |
|
inna miała być codzienność, nasza wielkość miała iskrzyć a wygasa gdy tak teraz na nią patrzę, a ty milczysz
|
|
 |
|
A miałeś być, miałeś wspierać, miałeś doceniać, miałeś szanować, po prostu BYĆ..
|
|
 |
|
świat nie ma granic, człowiek tego nie docenia i granic chyba nie ma poziom mojego wkurwienia, żebym ten świat dogonił, musi się wydarzyć cud, daję ci serce na dłoni, lecz nie bądź zimny jak lód
|
|
 |
|
posłuchaj przez jeden dzień rozmowy o ciągłej tęsknocie i jebanych bólach głowy, wejdź do pokoju, ciemnego jak zawsze, a po paru minutach stwierdzisz, że tam jest strasznie
|
|
|
|