 |
Chciałabym po prostu do niego napisać, dowiedzieć się co u niego, czy jest szczęśliwy, czy wszystko jest tak jak chciał, wiem, że i tak nie powiedziałby mi niczego nowego, ale kurwa, niech da jakikolwiek znak życia. Moje oczy tęsknią za jego zielonymi tęczówkami, opuszki moich palców za jego ciałem, dłonie za dłońmi, usta za ustami, język za jego smakiem, moje ciało za jego ciepłem, uszy za tonem jego głosu, gdy mówił, że mnie kocha, nos za jego zapachem, a ja za nim. Po prostu. Od niego nie chcę niczego, za to od świata chcę bardzo wiele, bo chcę jego, znów, choć na chwilę. I tu nie ma innej opcji, którą ktoś chce ode mnie wywalczyć niczym aktor sterujący kukiełką. Nie przestanę go kochać i szkoda, że nikt nie bierze tego pod uwagę w planach na resztę mojego życia.
|
|
 |
szarpie mnie za ramię odwracając ku sobie. mocno wciągając zapach nosem przyciąga mnie do swojego torsu. gwałtownie całuje witając się po chwili krótkim 'tęskniłem'. wolną ręką zahacza niby przypadkiem o tyłek przechodzącej właśnie dziewczyny pogwizdując cicho. obejmuje mnie za ramię z pytaniem gdzie mam lekcje. jest skurwysynem, który wyrywa notorycznie inną laskę i zapewne z niejedną się przelizał. tylko wiesz? mam tą cholerną świadomość, że gdybym odeszła, On nie dałby sobie rady z ogarnieniem życia. dlatego zostaję, choć każdy uważa to za chore.
|
|
 |
całujesz Go, drażnisz paznokciami Jego kark, delikatnie mruczysz. przychodzi wiadomość. tłumaczysz się, że to mama, że musisz odpisać. jednak Twoja rodzicielka zupełnie nie pamięta o swojej puszczalskiej córci. straciłaś swoją wartość w Jej oczach. to On - ten, który nocami daje Ci najwięcej przyjemności. odpisujesz pośpiesznie, że będziesz około dziewiątej. wracasz do pieszczot ze swoim formalnym mężczyzną. potem wychodzisz, wracasz do swojego domu, zmienisz ciuszki i lecisz. proszę Cię, nie mów mi więcej, że się szanujesz.
|
|
 |
'On dał jej 6 róż, jedna z nich była sztuczna, i powiedział, że kiedy ostatnia róża zwiędnie to przestanie ją kochać. Pól roku później przyszedł do niej, gdy zobaczył sztuczną róże jako jedyną w wazonie podszedł, wyciągnął z kieszeni zapalniczkę i podpalił. Usłyszała tylko ciche "a jednak zwiędła" siedziała na łóżku i patrzyła jak obiecany niezniszczalny kwiat płonie.'
|
|
 |
Chciałabym chodź raz usłyszeć z Twych ust"kocham Cię". Choć raz chciałabym, byś przytulił mnie mocno tak, tak żebym usłyszała bicie Twego serca. Chciałabym topić się w Twoich ramionach, czuć ciepło i dobroć jaka z nich płynie. Chciałabym ...
|
|
 |
- Drogie dzieci, jak myślicie czym jest miłość.?
- proszę Pani pyta Pani czym jest na filmach czy w rzeczywistości.? Bo jeśli na filmie to zazwyczaj jest to piękne uczucie, zupełnie bez skaz, jest idealne, to właśnie takiej miłości każdy z Nas chciałby doświadczyć w swoim życiu, ale niestety muszę Pani powiedzieć, że w życiu rzadko się zdarza taka piękna miłość. Bo najczęściej w rzeczywistości miłość ma wpisane cierpienie. to właśnie jedno z tych uczuć przez które ludzie płaczą w nocy, a nawet są w stanie popełniać samobójstwa
|
|
 |
Jesteśmy w swych ramionach,Wkrótce będziemy kilometry od siebie&Czy potrafisz wyobrazić sobie jak będę tęsknić Za Twoim dotykiem i twoim pocałunkiem?
|
|
 |
Spotkałaś kiedyś faceta, który wzbudził w Tobie taką miłość, że to uczucie zawładnęło wszystkimi Twoimi zmysłami ? Oddychasz nim . Smakujesz go, widzisz w jego oczach Twoje nienarodzone dzieci. Wiesz, że Twoje serce znalazło wreszcie dom. Twoje życie rozpoczyna się z nim, a bez niego na pewno się skończy .
|
|
 |
nie odzywa się już kilka dni, a ja panikuje. próbuje sobie wmówić, że to pewnie przez naukę, przecież tyle najebali sprawdzianów na najbliższe dwa tygodnie, ale wiem, że to wcale nie przez naukę. nie odzywa się, bo nie chce ze mną rozmawiać, nie chce wiedzieć, że żyję, nie chce mnie znać. to kurewsko boli.
|
|
|
|