|
masz cały tydzień..........................................................żeby sie zabić
|
|
|
wiesz odechciało mi sie już koncertu, odechciało mi sie wszystkiego, a szczególnie życia
|
|
|
zniknij pieprzona depresjo, daj mi wkońcu żyć
|
|
|
Gdyby nie ten ból, o którym nie mówiłem Ci tu nigdy
Wziąłbym nóż i sprawdził jak szybko się goją blizny
|
|
|
jedyne w co wierze to mój idol- K.
|
|
|
wiesz jak to jest płakać codziennie ? pisać po ścianach że nienawidzisz żyć ? widzieć cienie postaci chodzących po twoim pokoju ? modlić się co chwile żeby nic gorszego sie nie stalo ? leżeć przy zapalonych całą noc w pokoju światłach ze strachu? robić wszystko żeby zapomnieć ? odurzać się ? wyrywać sobie włosy ? walić pięściami w ściane ? nie móc na siebie patrzyć w lustrze ? nie mieć komu się wygadać ? siedzieć godzinami na podłodze wpatrując się w jeden punkt ? słyszeć szepty w pokoju ? czy to normalne ?
|
|
|
czuje się jak ktoś psychiczny, boje się samej siebie, to normalne ? nie sądze
|
|
|
każdego pierdolonego dnia wstaje chociaż nie mam na to siły,myśle sobie, że chyba mam depresje z dodatkowymi schizami, w szkole czy jak jestem z ludzmi jest ok, jak tylko przychodze w te 4 ściany, zaczyna sie, to nie tak że użalam się nad sobą bo każdy kto mnie zna, wie jak bardzo silna byłam kiedyś nic nie zdołało mnie zniszczyć, a teraz kumulują się we mnie wszystkie najgorsze uczucia, wiesz jak to jest płakać codziennie ? pisać po ścianach że nienawidzisz żyć ? widzieć cienie postaci chodzących po twoim pokoju ? modlić się co chwile żeby nic gorszego sie nie stalo ? leżeć przy zapalonych całą noc w pokoju światłach ze strachu? robić wszystko żeby zapomnieć ? odurzać się ? wyrywać sobie włosy ? walić pięściami w ściane ? nie móc na siebie patrzyć w lustrze ? nie mieć komu się wygadać ?rozumiesz? ja czuje się jak psychopatka, czasem już nie mam siły totalnie, wtedy kumulują się we mnie najgorsze myśli, naprawde złe myśli, ale jeśli sama sobie nie poradze, to chyba nikt mi nie pomoże
|
|
|
no a teraz postaw się na moim miejscu i poczuj tą pierdoloną bezsilność
|
|
|
Kiedyś Ci opowiem, co przeżyłam po Twoim odejściu, jak to wszystko bardzo bolało. Opowiem Ci ile wylałam łez i ile nocy nie przespałam. Opowiem ile tygodni spędziłam na tęsknieniu i ile razy poddawałam się, a ile zaczynałam walczyć na nowo. Opowiem jak bardzo cierpiałam i ile razy chciałam uciekać w Twoje ramiona, by to wszystko wreszcie się skończyło. Opowiem Ci ile razy mi się przyśniłeś i co robiłeś w każdym tym śnie. Kiedyś naprawdę wszystko Ci opowiem i nie uwierzysz, że to przez tą miłość do Ciebie.
|
|
|
"znowu widzę Ciebie przed swoimi oczami,
znowu zasnąć nie mogę, owładnięty marzeniami,
wszystko poświęcam myśli,że byłaś kiedyś blisko,
kiedy czułem Ciebie obok, wtedy czułem, że mam wszystko….."
|
|
|
oddech Cię boli jakbyś w krtani miał nóż
|
|
|
|