 |
zabijają sens twój , piją twoją kreew. / B.T ♥
|
|
 |
Nie chcę tego, więc czemu czuję jak się rozpadamy i z każdym dniem coraz bardziej to puszczam? Czemu kurwa muszę patrzeć jak mój związek nie ma już tak jaskrawych kolorów, czemu pomimo tego, że obojgu nam kurewsko zależy nie potrafimy o to zawalczyć? Patrzymy ze łzami w oczach jak się oddalamy, a słowa więzną w gardle i nawet nie potrafimy szepnąć prostego "proszę zostań, potrzebuję Cię, zawsze będę". Czemu wszystko jest tak kurewsko skomplikowane? Czemu mam wrażenie, że niektóre sprawy między nami sprowadzają się do zwykłego "to koniec", a po prostu brakuję nam odwagi puścić naszych dłoni. Teraz już wiem,że najgorszy ból to ten, kiedy pod Twoimi palcami kruszy się coś co jest dla Ciebie najcenniejsze i przy każdym ruchu jest tego coraz mniej./esperer
|
|
 |
Jeśli kogoś kochasz to znajdziesz usprawiedliwienie dla jego każdego zachowania, nawet jeśli to co zrobił rozerwało Ci serce. W myślach będziesz powtarzać, że zrozumie swój błąd, że jeszcze będzie dobrze. Jeśli kogo kochasz to sama wbijasz sobie sztylet w serce, bo wolisz codziennie palić się bólem, niż odejść i tlić się tęsknotą./esperer
|
|
 |
Najbardziej boję się tego, ze on mnie nie doceni, a przecież obiecałam sobie,że już nie pozwolę siebie tak traktować. Boję się tego,że będę musiała odejść, bo dłużej nie zniosę bycia opcją./esperer
|
|
 |
Stał w tej mojej ulubione,którą kiedyś tak lubiłam nosić mimo,że prawie się w niej topiłam.-Co chciałeś?-Zapaliłam papierosa wyłapując w jego oczach tą złość, bo przecież nigdy nie lubił kiedy to robiłam.-Musisz się tym truć?-Musisz tak wszystko między nami jebać?-Odpysknęłam i widział,że dzisiaj ze mną nie wygra, że coś we mnie pękło i era dziewczynki,która wszystko wybaczała dawno minęła.-Czemu tak musi być? Czemu kurwa nie potrafisz już ze mną rozmawiać? Przecież wiesz,że Cię kocham.-Wzruszyłam ramionami -No cóż, może dlatego, że ja Ciebie też kocham,a mnie ranisz? Może dlatego,że kiedy ja chciałam dać Ci wszystko Ty nie brałeś nic i wybierałeś kumpli. Myślałeś kiedyś nad tym, że mimo wszystko też mam uczucia, że też mi zależy, ale widziałam w Twoich oczach tą pierdoloną pustkę i obojętność.-Patrzył na mnie jakby widział tą dziewczynę po raz pierwszy.-Znasz mnie, wiesz, że taki ma charakter.- -Znasz mnie, wiesz, że to już koniec.-I tłumiąc łzy musiałam odejść./esperer
|
|
 |
Mogliśmy być szczęśliwi, kurwa, mogliśmy wszystko, a zabiła nas codzienność i rysy na charakterze. Ty zapij to wódką, ja przepalę blantem. Ty zapomnij, ja będę pamiętać za nas dwoje./esperer
|
|
 |
To nie jest kwestia tego, po której Bóg jest stronie. To Twoje wybory i to Ty za nie płacisz łzami i bólem. Nikt tego za Ciebie nie odrobi, nikt tego na siebie nie przyjmie. Tylko Ty poniesiesz konsekwencje i dlatego właśnie nie miej pretensji do mnie, że odchodzę, bo muszę odejść. Patrząc na Twoje zachowanie to nawet nie będziesz próbował mnie zatrzymywać, bo nieświadomie sam spakowałeś mi pierwszą walizkę. A wiesz w czym leży problem? Ja kocham Cię zawsze, Ty tylko wtedy kiedy mnie tracisz./esperer
|
|
 |
jedno słowo a już jestem twoja . | jebsiemisiek ♥
|
|
|
|