 |
Uwierz kochanie. Mogę dzielić się z Tobą wszystkim. Mogę oddać Ci moje usta, język. Mogę się z Tobą całować i spędzać czas. Kibicować na meczach, wychodzić ze znajomymi, wygłupiać się, upijać. Będę Twoją wymarzoną dziewczyną. Oddam Ci całą siebie z wyjątkiem serca. Serce wziął on i już nie oddał więc wybacz, że nie potrafię Cię pokochać./esperer
|
|
 |
Przyjaciele dają Ci odwagę do podejmowania trudnych decyzji, bo wiesz, że nawet jeśli nic nie wyjdzie, oni będą obok. Dlatego tak cholernie się cieszę, że mam przy sobie tą zołzę,która podnosi mnie z gleby za każdym razem gdy już nie mam siły. /esperer
|
|
 |
Wiesz co mnie najbardziej przeraża? Wstać rano i udawać. Udawać, że jestem szczęśliwa, że wszystko jest dobrze i, że ta rysa na sercu się nie pogłębia. Udaję. Jestem maską, manekinem bez uczuć, bo szczerze to wróciłabym do przeszłości, bo wtedy jeszcze coś czułam. I może tamta miłość zaserwowała mi ból, ale uwierz, że oddałabym całe dziś za wczoraj. Pozwalałabym mu się ranić każdego dnia z osobna, każdego dnia mocniej, bo kochałam. Kochałam szczeniacką miłością,która nauczyła mnie oddychać, a potem zabrała tlen./esperer
|
|
 |
Będę na Ciebie czekać, mój Ty skurwiały książę z bajki./esperer
|
|
 |
To i tak nie miało szans. Byliśmy za młodzi, za głupi, za bardzo zależało nam na imprezach, a za mało na miłości. Pocałunki to nie wszystko, gdy i tak potem gubiliśmy swoje języki u innych. Może gdybyśmy spotkali się kilka lat później, może wtedy potrafilibyśmy pokochać się należycie. Bez tych kłótni, zazdrości, zdrad, wyzwisk. Złamaliśmy się. Teraz gdy mijam Cię na ulicy nie mam odwagi spojrzeć w Twoje oczy, więc rzucam tylko krótkie 'cześć', bo mimo pozorów, że byliśmy tacy beznadziejni w duecie, nikt nie wiedział jak cholernie mocno się kochaliśmy, ale to nie wystarczyło. Miłość nie nie dała, gdy przepierdalaliśmy czas między blantem, a wódką./esperer
|
|
 |
Pakuję kolejną kulkę w siebie wraz z wspomnieniami o nim./esperer
|
|
 |
Najlepsze bity mam w jego klatce piersiowej,a nie w słuchawkach./esperer
|
|
 |
I daję Ci te potłuczone kawałki na moich dłoniach. To kiedyś było serce, wiesz? /esperer
|
|
 |
Chodź, opowiem Ci o tym jak bardzo miałam na Ciebie wyjebane, a potem spojrzałeś w moje oczy./esperer
|
|
 |
Lubię jak leżymy na łóżku, a jego ręce wodzą po moich plecach. Czasami coś mówimy, chociaż nie ma nacisku, że cisza jest nieprzyjemna. Całuję mnie po szyi, nadgarstkach, obojczyku, brzuchu. Lubię jak jest tylko dla mnie, jak nikt się nie wpierdala w moje szczęście./esperer
|
|
 |
Lubię być Twoją kruszynką, małą, miśkiem, kochaniem, słoneczkiem, bejbem, małpą, zołzą, pysią, kochaną dziewczynką, skarbem, chociaż z ust kogoś innego doprowadzałoby mnie to do gorączki, bynajmniej nie z pożądania,/esperer
|
|
 |
usiadła na łóżku , wziełą do ręki szluga, zapaliłą, 1.. 2.. 3.. 12 .. popijała wódką , bez niczego innego. Złapała telefon do ręki i wpatrując się w Jego zdjęcie , które zostawiła sobie z myślą że wróci, że jeszcze przyjdzie , zapuka do drzwi , powie że tęskni . Cicho płacząc szeptała że życie jest do niczego bez Niego u jej boku. wykrzyczała głośno że go kocha. do jej pokoju wbiegłą mama, nie mówiąc nic usiadła przy niej , przytuliła i powiedziałą "wiem kochanie, że kochasz Go najmocniej , ale nie był Ciebie wart, nie odszedłby, gdyby Ciebie kochał " dzięki nie jeszcze tutaj jest . | jebsiemisiek ♥
|
|
|
|