głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika siemandeero

cz.2 usłyszałam ''dlaczego tak spacerujesz późnym wieczorem?''  lubię spacerować późnymi wieczorami. ''widzę w Twoich oczach że za czymś tęsknisz.''  masz rację tęsknie za pewną osobą najbardziej. ''mogę ci pomóc go szukać''  jego już nie ma odszedł pozostawiając mnie w niepewności z brakiem możliwości na życie. ''ten biały blancik którego wciągasz nie pomoże ci się odnaleźć''  skąd znasz takie słowa?blancik? masz zaledwie parę latek. ''straciłam braciszka który też takie coś palił może już pójdę..''  przykro mi.. ''każdy odchodzi kochana.'' usłyszałam odpowiedź odwracając natychmiastowy wzrok ruszyłam biegnąc tak szybko jak tylko potrafiłam. zatrzymałam się usiadłam na pniu łzy spłynęły strumieniami. dlaczego taka malutka dziewczyna może niszczyć moje serce słowami? wiem że on nie wróci wiem że tyle osób nie wróci ale nie mów nie przypominaj. bo to siedzi w moim sercu z taką świadomością dlatego wystarczy.

princescolors dodano: 20 lipca 2013

cz.2 usłyszałam ''dlaczego tak spacerujesz późnym wieczorem?'' -lubię spacerować późnymi wieczorami. ''widzę w Twoich oczach,że za czymś tęsknisz.'' -masz rację,tęsknie za pewną osobą najbardziej. ''mogę ci pomóc go szukać'' -jego już nie ma,odszedł pozostawiając mnie w niepewności,z brakiem możliwości na życie. ''ten biały blancik,którego wciągasz nie pomoże ci się odnaleźć'' -skąd znasz takie słowa?blancik? masz zaledwie parę latek. ''straciłam braciszka,który też takie coś palił,może już pójdę..'' -przykro mi.. ''każdy odchodzi kochana.'' usłyszałam odpowiedź,odwracając natychmiastowy wzrok,ruszyłam biegnąc tak szybko jak tylko potrafiłam. zatrzymałam się,usiadłam na pniu,łzy spłynęły strumieniami. dlaczego taka malutka dziewczyna może niszczyć moje serce słowami? wiem,że on nie wróci,wiem,że tyle osób nie wróci ale nie mów,nie przypominaj. bo to siedzi w moim sercu z taką świadomością,dlatego wystarczy.

codzienność?  dni których mam dość.

princescolors dodano: 19 lipca 2013

codzienność? -dni,których mam dość.

tamtego dnia przyrzekłam sobie że nie spojrzę więcej w tył nie pójdę w bok i nie spadnę na dno. tego dnia przyrzekłam sobie że będę żyć. tamtego dnia przyrzekłam sobie że nie powiem więcej słów które komukolwiek z bliskich zranią serce.wiesz czemu wypowiadałam te słowa? bo byłeś obok kochany.

princescolors dodano: 19 lipca 2013

tamtego dnia przyrzekłam sobie,że nie spojrzę więcej w tył,nie pójdę w bok i nie spadnę na dno. tego dnia przyrzekłam sobie,że będę żyć. tamtego dnia przyrzekłam sobie,że nie powiem więcej słów,które komukolwiek z bliskich zranią serce.wiesz czemu wypowiadałam te słowa? bo byłeś obok,kochany.

odwaga nie pozwala mi odnowić znajomość wybacz.

princescolors dodano: 19 lipca 2013

odwaga nie pozwala mi odnowić znajomość,wybacz.

brakuje mi Ciebie każdej chwili w której muszę niestety żyć.ale czy warto być skoro się nie chce? czy warto być tylko dla bliskich lecz nie dla siebie? kolejny wypalony blant który próbował uspokoić moje złe myśli zepsute serce. nie pozwolił by spłynęły łzy tęsknoty. teraz leżę i wirują się w głowie tysiące myśli które podpowiadają raz to raz tamto. czego słuchać? dlaczego tak bardzo się wyniszczam dlaczego za każdym razem boję się stawiać kroków? odpowiedzieć jest jasna ciężko stawić chociażby jeden krok gdy brakuje bezpieczeństwa gdy wie się że nie będzie nikogo by cię podniósł gdy upadniesz. wiesz jak to jest żyć z obojętnością mając w sercu tak wiele dziur które zadają ból mojej duszy? wiesz jak to jest nie spać po nocach szukając sensu w blantach? wiesz jak to jest kiedy odchodzi osoba której nigdy nie będziesz mogła spojrzeć w oczy na dodatek skoro ma się świadomość że jeszcze kilka miesięcy byłaś w jego sercu? odpowiedz nie milcz chowając rękami twarz.

princescolors dodano: 19 lipca 2013

brakuje mi Ciebie każdej chwili,w której muszę niestety żyć.ale czy warto być skoro się nie chce? czy warto być tylko dla bliskich,lecz nie dla siebie? kolejny wypalony blant,który próbował uspokoić moje złe myśli,zepsute serce. nie pozwolił,by spłynęły łzy tęsknoty. teraz leżę i wirują się w głowie tysiące myśli,które podpowiadają raz to,raz tamto. czego słuchać? dlaczego tak bardzo się wyniszczam,dlaczego za każdym razem boję się stawiać kroków? odpowiedzieć jest jasna-ciężko stawić chociażby jeden krok,gdy brakuje bezpieczeństwa,gdy wie się,że nie będzie nikogo by cię podniósł,gdy upadniesz. wiesz,jak to jest żyć z obojętnością mając w sercu tak wiele dziur,które zadają ból mojej duszy? wiesz,jak to jest nie spać po nocach szukając sensu w blantach? wiesz jak to jest,kiedy odchodzi osoba której nigdy nie będziesz mogła spojrzeć w oczy,na dodatek skoro ma się świadomość,że jeszcze kilka miesięcy byłaś w jego sercu? odpowiedz,nie milcz chowając rękami twarz.

jest mi przykro tak bardzo przykro że tak tęsknie.

princescolors dodano: 19 lipca 2013

jest mi przykro,tak bardzo przykro,że tak tęsknie.

jedyne czego pragnę to choć chwilę być przy Tobie nawet gdyby było to ostatni raz.

princescolors dodano: 19 lipca 2013

jedyne czego pragnę to choć chwilę być przy Tobie,nawet gdyby było to ostatni raz.

Nie chcę tej miłości  nie chcę uczucia od niego  nie chcę żeby mnie kochał i mówił te wszystkie słodkie słówka  nie chcę mówienia jak bardzo mnie kocha i mu zależy. Chcę mi się płakać odpowiadając mu ' Ja Ciebie też' bo tak naprawdę już sama nie wiem czy darzę go tym uczuciem. Nie mogę patrzeć na jego starania żeby było nam jak najlepiej. Czuję  że muszę coś zrobić  nie mogę pozwolić żeby marnował się przy mnie. On zasługuje na szczęście i prawdziwą miłość a ja nie potrafię mu tego dać  nigdy nie potrafiłam.

whistle dodano: 19 lipca 2013

Nie chcę tej miłości, nie chcę uczucia od niego, nie chcę żeby mnie kochał i mówił te wszystkie słodkie słówka, nie chcę mówienia jak bardzo mnie kocha i mu zależy. Chcę mi się płakać odpowiadając mu ' Ja Ciebie też' bo tak naprawdę już sama nie wiem czy darzę go tym uczuciem. Nie mogę patrzeć na jego starania żeby było nam jak najlepiej. Czuję, że muszę coś zrobić, nie mogę pozwolić żeby marnował się przy mnie. On zasługuje na szczęście i prawdziwą miłość a ja nie potrafię mu tego dać, nigdy nie potrafiłam.

Czuję się okropnie  choć na twarzy wciąż noszę uśmiech. Gubię się we własnych myślach i pierwszy raz nie wiem co mam robić dalej  potrzebuje jakieś podpowiedzi  mądrej rozmowy i właściwej wskazówki. Powoli zatracam się w tym wszystkim  chociaż nie krzyczę o pomoc to jej potrzebuję. Nie wiem czy kocham ale czuję się przy nim szczęśliwa  jestem świadoma  że to nie ma żadnego sensu ale wiem  że tylko dzięki temu sobie radzę. Potrzebuję wyjechać stąd jak najdalej  przemyśleć wszystko i wrócić z planem bycia szczęśliwą.

whistle dodano: 19 lipca 2013

Czuję się okropnie, choć na twarzy wciąż noszę uśmiech. Gubię się we własnych myślach i pierwszy raz nie wiem co mam robić dalej potrzebuje jakieś podpowiedzi, mądrej rozmowy i właściwej wskazówki. Powoli zatracam się w tym wszystkim, chociaż nie krzyczę o pomoc to jej potrzebuję. Nie wiem czy kocham ale czuję się przy nim szczęśliwa, jestem świadoma, że to nie ma żadnego sensu ale wiem, że tylko dzięki temu sobie radzę. Potrzebuję wyjechać stąd jak najdalej, przemyśleć wszystko i wrócić z planem bycia szczęśliwą.

 ..  wszystko  co mam jest w nim zakochane.   E.Stachura

cynamoon dodano: 19 lipca 2013

(..) wszystko, co mam jest w nim zakochane. / E.Stachura

uratuj mnie  przecież wiem  że możesz. weź mnie stąd  spakujmy plecak  weźmy wino  paczkę szlugów i kilka rzeczy na zmianę. wyjedzmy. jak najdalej. złączmy nasze dłonie i tak po prostu ucieknijmy. z dala od tych wszystkich fałszywych twarzy  z dala od problemów  z dala od świata. ucieknijmy do mojego raju  który zaczyna się i kończy we Włoszech. pijmy drinki na złocistej plaży  kąpmy się w czystym  słonym morzu co chwila obdarzając się pocałunkami  żyjmy chwilą. tylko my  tylko nasza dwójka i nasze serca. nie zastanawiaj się  nie analizuj  nie roztrząsaj. po prostu spójrz w moje oczy i się zgódź. potrzebuję tego właśnie teraz. zaszyjmy się w tanim hotelu  który będzie naszym azylem  w którym będziemy odkrywać w siebie  w którym ściany będą spijać nasze słowa  nasze wyznania miłości  w którym poznamy siebie  odsłonimy swoje dusze. no dalej  zabierz swoje oszczędności i ruszajmy. zero problemów  zero konsekwencji  czyste szaleństwo. wiec jak  zgadzasz się?

cynamoon dodano: 19 lipca 2013

uratuj mnie, przecież wiem, że możesz. weź mnie stąd, spakujmy plecak, weźmy wino, paczkę szlugów i kilka rzeczy na zmianę. wyjedzmy. jak najdalej. złączmy nasze dłonie i tak po prostu ucieknijmy. z dala od tych wszystkich fałszywych twarzy, z dala od problemów, z dala od świata. ucieknijmy do mojego raju, który zaczyna się i kończy we Włoszech. pijmy drinki na złocistej plaży, kąpmy się w czystym, słonym morzu co chwila obdarzając się pocałunkami, żyjmy chwilą. tylko my, tylko nasza dwójka i nasze serca. nie zastanawiaj się, nie analizuj, nie roztrząsaj. po prostu spójrz w moje oczy i się zgódź. potrzebuję tego właśnie teraz. zaszyjmy się w tanim hotelu, który będzie naszym azylem, w którym będziemy odkrywać w siebie, w którym ściany będą spijać nasze słowa, nasze wyznania miłości, w którym poznamy siebie, odsłonimy swoje dusze. no dalej, zabierz swoje oszczędności i ruszajmy. zero problemów, zero konsekwencji, czyste szaleństwo. wiec jak, zgadzasz się?

zapytałam go dlaczego mnie nie zostawił  dlaczego po tylu misjach  po tylu problemach  które ze sobą przyniosłam nie rzucił tego w cholerę i nie kazał mi odejść? dlaczego nadal przytula mnie do siebie  choć wie jak pechowa jestem i jak wiele jeszcze kłopotów mogę ze sobą przynieść? czyżby to.. nie  to niemożliwe. a może jednak? może on naprawdę mnie kocha? może to nie ulotne zapewnienia  które wylatują z jego ust  gdy leżymy objęci? może ktoś w końcu jest w stanie pokochać całą mnie  z wadami  z zaletami  z bliznami  z ranami  z zadrapaniami  z tym całym bólem? może to właśnie on dostał misję by obdarzyć mnie miłością i otworzyć moje serce na to uczucie? może to właśnie to? może.. tylko  eh  wiesz.. tak strasznie się boję. drżę na samą myśl  że gdy tylko dopuszczę to do siebie  wszystko nagle pryśnie  niczym mydlana bańka  że nagle zostanę sama i brutalna rzeczywistość doprowadzi do mojej śmierci. przecież mnie nie można kochać  przecież nie do tego zostałam stworzona.

cynamoon dodano: 19 lipca 2013

zapytałam go dlaczego mnie nie zostawił, dlaczego po tylu misjach, po tylu problemach, które ze sobą przyniosłam nie rzucił tego w cholerę i nie kazał mi odejść? dlaczego nadal przytula mnie do siebie, choć wie jak pechowa jestem i jak wiele jeszcze kłopotów mogę ze sobą przynieść? czyżby to.. nie, to niemożliwe. a może jednak? może on naprawdę mnie kocha? może to nie ulotne zapewnienia, które wylatują z jego ust, gdy leżymy objęci? może ktoś w końcu jest w stanie pokochać całą mnie, z wadami, z zaletami, z bliznami, z ranami, z zadrapaniami, z tym całym bólem? może to właśnie on dostał misję by obdarzyć mnie miłością i otworzyć moje serce na to uczucie? może to właśnie to? może.. tylko, eh, wiesz.. tak strasznie się boję. drżę na samą myśl, że gdy tylko dopuszczę to do siebie, wszystko nagle pryśnie, niczym mydlana bańka, że nagle zostanę sama i brutalna rzeczywistość doprowadzi do mojej śmierci. przecież mnie nie można kochać, przecież nie do tego zostałam stworzona.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć