 |
''Uzależnienia są straszne i znam to zbyt dobrze,
były miesiące,że w gardło mógłbym wlewać cokolwiek.''
|
|
 |
''Więc spójrz w lustro i nawet, gdy widzisz w nim siebie, czujesz, że jest pusto.''
|
|
 |
''Wiesz,że nie umiem sobie radzić,chciałbym lufę nabić,pod ręką mam tylko wódkę ale to mi nie pomaga, mogę zalać się smutkiem.''
|
|
 |
chcę zapomnieć,bo nie daję rady już.
|
|
 |
z tęsknoty umiera moja dusza.
|
|
 |
być tam,gdzie nie ma ludzi,którzy zadają ból.
|
|
 |
nigdy mnie nie zrozumiesz.
|
|
 |
zmień swoje życie,by nie iść na ślepo.
|
|
 |
bądź przygotowany,że w każdej chwili coś może dobiec końca.
|
|
 |
wybita 02:02 a przede mną kolejna noc,w której powieki nadal nie zamknięte. wykańczam się tym wszystkim,a najbardziej wspomnieniami,które ciągną się od kilku miesięcy. czuję spływające łzy,nie mogę ich zatrzymać.spływają po policzkach,a ja zdaję sobie sprawę,że już nie wrócisz. każdy dzień uświadamia mi coraz więcej,w szczególności pokazuje jak bardzo TĘSKNIĘ. może już wystarczy tego codziennego bólu?codziennych łez? codziennych walk o chwilowy uśmiech? może czas zamknąć swoje serce na miłość? ale czy jest możliwość? uczucia wciąż narastają i maleją,raz tak,raz tak. może już przestańcie ze mną igrać?nie widzicie,że brakuje mi sił na życie? na stawianie kroków? jeśli nie to otwórzcie szeroko oczy i zaglądnijcie w głąb mojego serca,które gnije z nadmiaru bólu i niezagojonych ran.
|
|
 |
nie mów mi, że brak Ci sił bo wcale tak nie jest. spójrz w lustro, obetrzyj łzy z policzków, otwórz okno i pozwól by chłodne powietrze przeszło całe Twoje ciało. spal wszystkie zdjęcia, wyrzuć misia którego podarował Ci na urodziny, usuń wasze kiedyś "wspólne" piosenki. usiądź i zastanów się nad tym wszystkim czy jest sens wylewać z siebie teraz łzy? bo płacz pomaga to prawda ale na dłuższą metę zafundujesz sobie tylko podkrążone oczy przez te nieprzespane noce. rozstania nie powinnaś uznać za koniec świata a za początek nowego rozdziału, będzie dobrze jeśli tylko w to uwierzysz. po co masz do tego wracać? ta miłość miała już swój czas.
|
|
|
|