 |
https://www.youtube.com/watch?v=P5hLZUO6fmk Takie to prawdziwe ! Iz... ;(
|
|
 |
https://www.youtube.com/watch?v=aDrNfhLAess :(
|
|
 |
Każdy kolejny, który pojawił się po Tobie, pytał o to samo. Dlaczego jestem tak negatywnie nastawiona na życie i na świat? Dlaczego zawsze przedwcześnie twierdzę i z góry zakładam, że coś się nie uda? Dlaczego nie otwieram się na ludzi? Dlaczego tak mało mówię o sobie? Dlaczego ciągle wmawiam innym i sobie samej, że nie szukam jak na razie silnego, męskiego ramienia? Dlaczego jestem tak wewnętrznie spierdolona? Dlaczego skrywam ból i nie pozwalam się z niego wyleczyć? Aż w końcu pada ostateczne i najbardziej trafne stwierdzenie - ktoś musiał cię bardzo zranić. I chciałoby się odpowiedzieć: zgadza się, kolego, kiedyś ktoś świadomie wyjął mi z klatki piersiowej serce i pozostawił z tą odrażająca nieprzepełnioną jakimkolwiek uczuciem pustką. Lecz próbując uniknąć lamentów i pocieszeń, odpowiadam tylko: ja po prostu taka już jestem, zupełnie bezuczuciowa i obojętna, chłodna od urodzenia. [ yezoo ]
|
|
 |
wszystko sie tak zajebiście nie układa ...
|
|
 |
Czasem nie nadążam za tym co się dzieje, czasem za wiele wrażeń, ale nie jest trudno mi, bo znów obejmujesz mą głowę.
|
|
 |
Nie masz odwagi spojrzeć mi prosto w oczy, nie stać Cię na głupie cześć, traktujesz mnie tak jakby między nami nigdy nic nie było. Jesteś cholernym tchórzem, jebanym debilem i chamem, ale pomimo to i tak Cie kurwa kocham, wybacz .
|
|
 |
Przypomnij sobie każdy wspólny weekened, przeczytaj nasze archiwum rozmów, spójrz na ramkę z naszymi zdjęciami którą Ci dałam w prezencie, przypomnij sobie w jaki sposób Cie całowałam i przytulałam,poczuj zapach moich perfum,i co ? naprawdę nawet najmniejsza łza nie ciśnie Ci sie do oczu ?, nie tęsknisz ? Nie wierzę.. kurwa, nie wierzę.
|
|
 |
Jesteś każdym słowem, każdą myślą. Każdym wspomnieniem, każdą sekundą, minutą, godzina, dniem, tygodniem, miesiacem rokiem, Wciąż jestes wszystkim.
|
|
 |
Budzę się obok tego z którym dzisiaj chcę spędzić życie, wspólnie oddychać, cieszyć się dniem od samego świtu, zobacz, a wieczorami za te dni podziękować.
|
|
 |
Nigdy nie spodziewałem sie, ze My, nasz idealny związek pełny uśmiechu, radości, złości, kłotni i przyjemnych pogodzeń, moze sie rozpaść, ze mozesz odejść, zapomniec, skreślić wszystko i traktować mnie obojetnie. Nie wierze w to, nie moge dalej pogodzić sie z tym, ze stałem sie dla Ciebie nikim wiecej niz przecietnym chlopakiem do ktorego powiesz cześc kiedys na ulicy i nawet sie nie odwrócisz. Nie rozumiem dlaczego tak łatwo ci przyszlo skreślić to i zapomniec, czuć cokolwiek do mnie i poczuć cos do innego. Dlaczego ? po co ? bylismy stworzeni dla siebie :(
|
|
 |
Nie moge wciąż o Tobie myśleć, nie moge sie zadręczać myślami co by było gdyby, nie moge wspominać Ciebie, nie moge Cię kochać.Muszę zacząć żyć normalnie, tak jak przed poznaniem Ciebie, tylko kurwa jak ?
|
|
 |
Widzimy sie codziennie w szkole, idąc korytarzem mijasz mnie bez żadnego "cześć" , traktujesz mnie jak powietrze, jednak gdzieś tam ukradkiem oka starasz sie spoglądać na mnie kiedy ja tego nie widze.
|
|
|
|