 |
pół roku od rozstania w koncu pogodziłem się, że mnie zostawiłaś, ze odeszłaś. Teraz zyje normalnie i zjawiłaś się ponownie, w jednej chwili zbliżyliśmy się do maksimum, wszystko wróciło, wszystkie wspomnienia wróciły, kocham Cię dalej, zrobiłaś mi nadzieję i znów dałaś mi do zrozumienia, ze nie ma o co walczyć, ze znów dostaje kopa w dupę. Znów cierpię i płaczę bo TY dochodzisz jednak do wniosku, ze ktoś inny jest lepszy i ważniejszy! ;(
|
|
 |
https://www.youtube.com/watch?v=vXvRnY5bo-c :(
|
|
 |
Minął już jakiś czas, który pozwolił ci uporządkować w głowie całą przeszłość. Zaczęłaś trochę inne życie, z innymi ludźmi obok, z lepszymi perspektywami, z pewniejszymi nadziejami. Zamknęłaś za sobą drzwi, a później wyrzuciłaś od nich klucz. Nie chcesz już wracać, roztrząsać wszystkiego na nowo. Już wybrałaś, podjęłaś decyzję. Minione lata odeszły w niepamięć. Uśmiechasz się. Poranki stały się przyjemniejsze. Kawa smakuje lepiej. Wszystko stało się inne, piękniejsze. Jesteś weselsza, bynajmniej tak ci się wydaje, bo któregoś dnia trafiasz na kogoś, kto rujnuje wszystko jednym, jakże dotkliwym, a zarazem trafionym w samo sedno pytaniem - dlaczego jesteś nieszczęśliwa? [ yezoo ]
|
|
 |
Wszyscy mamy przyjaciela, który w rzeczywistości nie jest naszym przyjacielem.
|
|
 |
Kolacje przy świecach, spacery, leżenie na słońcu, dwa różne światy (...), oboje nie wiedzieli jak to ma wyglądać, nie zastanawiali wcale się, wszystko samo szło, byli razem niemal ciągle, całował na dobranoc ją:*
|
|
 |
Uwielbiała go za poczucie humoru, nikt jej nigdy nie rozbawiał tak jak on, on chyba dorósł, albo oszalał, kiedy zabrał ją nad rzekę i zarzekał się, że dzięki niej jest szczęśliwym człowiekiem, klękając przed nią, wyjął z pudelka pierścionek: ''znamy się kilka tygodni, ale chce mieć Cię za żonę''.
|
|
 |
Tak to dokładnie dziś minęłoby nam pół roku. To o tej godzinie siedzieliśmy w parku trzymając się za rękę i mocno przytulając po czym spytałeś czy zostanę Twoją księżniczką. Oczywiście zgodziłam się nie wiedząc że będę ją tylko przez 3 miesiące. Następnie zaczęliśmy planować przyszłość, święta,walentynki. A wakacje miały być nasze kotku. Pamiętasz jak mówiłeś że cieszysz się że w końcu jestem Twoja i tylko Twoja ?. zresztą co ja gadam... Ty już dawno o mnie zapomniałeś,prawda ?
|
|
 |
Wpierdalam się boże, jak Mojżesz w Czerwone Morze. Proszę, spraw bym cało doszedł, bo jak Hobbit brzemię niosę.
|
|
 |
Można kochać a jednocześnie nienawidzić? Można pożądać a z drugiej strony być całkiem obojętnym ? Nie mam sprecyzowanego uczucia do Ciebie, nie wiem co czuje i czy nadal jesteś kimś najważniejszym w moim życiu. Wydaje mi się, że to czas mnie zahartował. To on przyzwyczaił mnie przez 2 lata do tego że oddałeś serce innej, że nas już nie ma. Teraz jest tylko Ty i ja. A wspomnienia są nadal w mojej pamięci, może już nie tak świeże jak kiedyś,ale za każdym razem wywołują uśmiech i ciarki które przechodzą przez całe moje ciało. A ból ? ból został znieczulony przez czas. Nienawiść? jest w 100% obecna, ale to taka połączona z nutą małej tęsknoty za Tobą? .Serce ? Ono twierdzi że byłeś najprawdziwszą miłością mojego życia i nigdy nie bede w stanie pokochać kogoś tak równie mocno jak kochałam Ciebie.
|
|
 |
Kobiety i koty zawsze robią, co chcą, więc mężczyźni i psy niech się z tym pogodzą.
|
|
|
|