 |
uważasz, że jesteś odważny tak ? a czy potrafiłbyś być mój już na zawsze ?
|
|
 |
bez Ciebie już nawet łóżko nie jest wygodne.
|
|
 |
gdyby nie plusik na moblo miałabym już pewnie nową parę butów ;D
|
|
 |
wiem, że kochać Cię nigdy nie przestanę .
|
|
 |
- kochaj mnie. - nie mam czasu .
|
|
 |
Z perspektywy Jego ramion wszystko wydawało się lepsze. Powiedzmy te płatki śniegu nie były puchem lepiącym się do ubrań, a wyimaginowanymi gwiazdkami, które opadały Mu na włosy. Stawanie na palcach kończyło się całusem, a nie pudłem spadającym z regału na głowę. Niemiecki przestał być nie do przejścia, gdy między licznymi regułkami, rzucał różniące się pytanie - z propozycją pójścia do kina, czy gdziekolwiek. Jego bluzy w mojej szafie, perfumy na półce pasowały równie perfekcyjnie jak On sam w moim sercu. Teraz, kiedy noce utożsamiają się z ciepłym kakao i romansidłem w którym szukam naszych imion, zastanawiam się, jakim prawem zabrano mi to lepsze życie. / definicjamiloscii
|
|
 |
|
Chciałabym, żebyś wiedział, że o Tobie myślę. Praktycznie nieustannie. / choleryczka
|
|
 |
Twój ból należy tylko do ciebie, nikt go nie dostrzeże. / eeiiuzalezniasz
|
|
 |
potrafisz milczeć ze mną ?
|
|
 |
"Lubo ma ty jesteś jak rzodkiewka, a ja Cię podlewam jak konewka i niech się nie wtrąca nam Marchewka bo nasza miłość jest niczym sakiewka" / Wiersz stworzony przez klasę humanistyczną z okazji święta zakochanych z Panem Profesorem J.P. HISTORIA
|
|
 |
Jeśli chcesz mi mówić,że mam się zmienić to spójrz na swoje zachowanie zobacz ile krzywdy mi wyrządziłeś a potem zastanów się co gadasz i komu każesz się zmieniać. Sam nie jesteś lepszy czasem do ideału brakuje Ci zajebiście dużo, a czasem paru procent.
Doceń to co masz, w każdej chwili możesz to stracić, zresztą .. Sam wiesz o tym, jeśli raz się przekonałeś. / Karinka < 3
|
|
 |
co byś zrobiła gdyby Twój chłopak siedział na odwyku, a Ty nie mogłabyś powiedzieć o tym nikomu. W końcu większość twoich znajomych go nie zna, mama zakazałaby Ci się z nim spotykać, a najlepsza przyjaciółka nie widziałaby dla was nadziei ? Czy tak jak ja siedziałabyś na parapecie w kochanym sweterku z gorącą herbatą w dłoni i patrząc w okno zastanawiała się jak on się teraz czuje, czy o Tobie myśli i czy daje sobie sam radę ? Czy może zaliczałabyś każdy melanż myśląc " przecież ten dupek sam się o to prosił, nikt mu nie kazał brać tego gówna" ?
|
|
|
|