 |
Dla dobrych koleżków na wyżyny się zdobędę, dla dobrych koleżków jaki byłem - taki będę !!
|
|
 |
I NAGLE WSZYSTKO MINĘŁO , WSZYSTKO PRZESTAŁO MIEĆ SENS , CZY TA MIŁOŚĆ ,WŁAŚNIE TAKA JEST ?
|
|
 |
Wszystko mnie przerasta. Co z tego, że się staram, jak i tak to jest za mało. Wskazówki nieubłaganie biegną, a ja choćbym nie wiem co zrobiła nie zatrzymam ich. Nie mam ochoty z nikim rozmawiać, odpycham wszystkich, którzy starają się ze mną porozumieć. Co oni mi powiedzą? To tylko suche uwagi i tak mają to wszystko gdzieś.
|
|
 |
|
Tak naprawdę tęsknisz za Nim, ale się do tego nie przyznasz. Chciałabyś mieć go na wyłączność, chciałabyś żeby było tak, jak kiedyś. Bo jeszcze rok temu, w ten ciepły kwiecień On tutaj był. Siedział tuż obok. Obejmował. Był, a teraz Go nie ma. Nie wychodzisz z domu, siedzisz sama i wspominasz. Katujesz się przygnębiającą muzyką, wspólnymi zdjęciami i Jego zapachem, który gdzieś jeszcze pozostał. Wstajesz z myślą o Nim, z nadzieją, że może dziś będzie inaczej. Ile już się tak łudzisz? Jak długo jeszcze będziesz na Niego czekać? Na ile wytrzymałe jest Twoje serce, które z każdym dniem słabnie z niedoboru miłości? Gdzie jest granica między nadzieją a naiwnością? Którędy trzeba pójść by odnaleźć swoją ścieżkę? Kiedy wreszcie zrozumiesz, że choćbyś nie wiadomo jak bardzo się starała, nigdy nie cofniesz się w przeszłość? [ yezoo ]
|
|
 |
|
Zmieniłem się, dla Ciebie.
|
|
 |
Wiesz kim jest przyjaciel?
Przyjaciel to ktoś do kogo możesz zadzwonić o trzeciej nad ranem
i wykur.wiać na cały świat, a on chociaż jest kurewsko śpiący wysłucha Cię
i powie, żebyś nie przejmował się tym chujowym światem, odłoży słuchawkę
a za 10 minut stanie w Twoich drzwiach i zapyta:
„to komu idziemy wpier.dolić?”
|
|
 |
Od dzisiaj już Cię nie kocham.
|
|
 |
Odejdź,
nie mogę patrzeć na to jak ciągle cię ranię.
|
|
 |
- Boisz mi się spojrzeć w oczy? – zapytała biorąc go za rękę.
wtem spojrzał na nią , po cichu szepcąc:
- Boje się, że zakocham się w nich tak jak w Tobie.
|
|
 |
W tym czego szukam nie ma nic,
prócz rozczarowania .
|
|
 |
Zawsze liczył się honor i braterstwo. nawet gdy w około upadało męstwo.
|
|
|
|