 |
Ty chyba nie czujesz tej odpowiedzialności, naprawdę nie wiesz, że to od Ciebie zależy mój humor?
|
|
 |
wtedy, zużyłam całą moją siłę by się nie rozpaść.
|
|
 |
Interesuje mnie przyszłość, bo tam zamierzam spędzić resztę życia.
|
|
 |
I głos sumienia przechodzi mutację.
|
|
 |
Dokąd idą Ci, którzy już nigdy nie wracają?
|
|
 |
przysuwasz się. oblewasz moją szyję płonącymi pocałunkami. nie odsuwam się, wręcz przeciw swojej woli zbliżam twarz ku twoim ustom. - jesteś moim światem - szepczesz, łapczywie chwytając oddech. twoje usta lądują na moich, a Twoje słowa nie chcą wylecieć z mojej głowy. odsuwam Cię, poprawiam sukienkę i uciekam, mówiąc Ci, że jesteś nikim. że dla mnie, nie znaczysz nic.
|
|
 |
Mogę zaufać Tobie, jej, tamtemu kolesiowi, sprzedawcy, nawet panu od ksero. Mogę zaufać każdemu człowiekowi na ziemi. Ale tylko jeden raz.
|
|
 |
ty wiesz, ja wiem. reszta nie musi.
|
|
 |
To, że ludzie się czasem nie dogadują, wcale nie znaczy, że im na sobie nie zależy.
|
|
 |
z milionami powodow ale bez powodu też.
|
|
|
|