 |
Dzień zaczęty od zamordowania nieznajomego we śnie , który był dziwnie znajomy . Ciepło krwii na brzuchu , rana po cięciu , i rzucone wyzwanie , że nie dam rady tego zrobić . Witamy w chorym świecie nienormalnej psychiki . / aneczka_xdd
|
|
 |
Jestem sama i często lubię opowiadać jakie to jest fajne. Mówię jak dobrze jest kiedy nie musisz się o nic martwić, kiedy możesz się dobrze bawić nie mając obowiązku nikomu z niczego się tłumaczyć. Ale wiesz, tak naprawdę kiedy to mówię to ja w większości kłamię. Wcale nie jest tak fajnie kiedy wracasz do domu i wiesz, że nikt na Ciebie nie czeka. Nie jest fajnie kiedy masz świadomość, że nikt się nie martwi, nie tęskni. Kiedy nie ma nikogo kto zadzwoniłby rano i zapytał czy jesteś wyspana, a w weekend zabrałby Cię do swoich znajomych na piwo. I nie jest fajne to, że ciągle jestem sama, nawet nie jest fajne to, że mogę robić co chce i z kim chce, że idę na imprezę i każdy facet może być mój. To już naprawdę nie jest fajne, bo samotność trwa trochę za długo, a ja nie pamiętam jak to jest kiedy naprawdę się kocha, kiedy ma się motylki w brzuchu i czuje to bezpieczeństwo jakie daje druga osoba. Samotność nie jest fajna, po prostu nie jest. / napisana
|
|
 |
Pewnie nigdy nie powinnam dopuścić do tego aby być od Ciebie uzależnioną. Pewnie nie powinnam przyzwyczajać się do Twojej obecności i do ciepła jakie mi dawałeś. Pewnie nie powinnam pozwolić sobie aby uczyć się Twoich przyzwyczajeń, nie powinnam wchodzić w Twoją duszę i pochłaniać ją krok po kroku. To od początku było tak bardzo niebezpieczne. Od początku wszystko mówiło, że nam się nie uda. Jednak my brnęliśmy, a ja uczyłam się całego Ciebie i tak dokładnie zapamiętywałam każdy detal naszego wspólnego życia. I pewnie nie powinnam przyzwyczajać się do wspólnych wieczorów i godzinnych rozmów i nie powinnam myśleć, że to wszystko jest na zawsze, ale mając tyle szczęścia, miłości i ciepła pod Twoją postacią nie potrafiłam inaczej. Tak, ja teraz kolejny miesiąc płacę za to wszystko bardzo ogromną cenę, ale nie żałuję niczego. Ty nie byłeś jedynie moim przyzwyczajeniem, byłeś moją najpiękniejszą bajką, którą mogłam przeżyć właśnie tutaj - na ziemi. / napisana
|
|
 |
Wczoraj minęły moje cztery lata na moblo. To kawałek czasu, chociaż tak naprawdę nawet nie wiem kiedy minął. Mam wrażenie jakby niektóre chwile, które tutaj opisałam, wydarzyły się ledwie wczoraj. Jednak dopiero kiedy spojrzę w lustro to widzę, że faktycznie minęły cztery lata, bo ja od dawna nie jestem tą samą osobą. Wszystko się zmieniło i wiem, że będzie zmieniać się dalej. I dlatego jestem wdzięczna, że ktoś kiedyś zupełnie nieświadomie pokazał mi tą stronę. Teraz mam świetny pamiętnik, który jest przeglądem przez moje uczucia. Czytając wpis po wpisie widzę jak wiele emocji mną szargało i widzę jak bardzo się zmieniałam. To niesamowite. Równocześnie chcę podziękować każdej osobie, która mnie czyta, komentuje, obserwuje, docenia. To wiele dla mnie znaczy. Nawet nie wiecie jak wielki uśmiech pojawia się na moich ustach kiedy widzę, że jest Was tutaj coraz więcej nawet pomimo tego, że ostatnio bywałam tutaj rzadko. Dziękuję z całego serca. Wasza napisana.
|
|
 |
Zapomniałaś . Wymazałaś go z pamięci . Zapomniałaś koloru jego oczu , dotyku rąk , smaku ust , zapachu ciała . Zapomniałaś , ze on istniał . A potem zjawia się inny , i ma ten sam dołek w policzku , i te same oczy , używa tych samych perfum . I pamiętasz , pamiętasz jak to było z byłym , pamiętasz wszystko . Obrazy przewijają się szybko , ale wystarczająco wolno , byś przeżywała te chwile na nowo . Przypominasz sobie o miłości , ale i o stracie . I nie liczy się już jak ta nowa osoba jest dla Ciebie dobra , jak chciałabyś z nią spróbować . Przypomina Ci o utraconej miłości i oddalasz się . Bez powodu . Bez słowa . Po prostu jest Ci trudno pamiętać , więc uciekasz od wszystkiego , co Ci przypomina o niewyobrażalnie wielkim szczęściu i pustce po stracie . / aneczka_xdd
|
|
 |
Najtrudniej jest pamiętać złe momenty , ciosy zadane przez osobę , którą się tak mocno kocha . Wybaczamy , zapominamy . By miłość pozostała czysta , nieskażona . / aneczka_xdd
|
|
 |
Papieros nie jest od tego , by uspokajać , a otumaniać umysł . To taki legalny , krótkotrwały wyłącznik umysłu , pozwala się zrelaksować . A kiedy to ukrywasz , wtedy dodaje Ci adrenaliny , jest ucieczką od zasad , od reguł . Lecz , kiedy ktoś odkryje Twój mały sekret , wtedy traci swój urok . wtedy nie masz już po co palić . Wtedy szukasz czegoś innego . Czegoś , co możesz robić w tajemnicy , by znów poczuć ten urok sekretu . / aneczka_xdd
|
|
 |
Biorę telefon do ręki i zastanawiam się co powinnam teraz zrobić. Chciałabym wybrać Twój numer i zadzwonić, chciałabym dowiedzieć się gdzie jesteś i z kim spędzasz swoje życie, ale wiem, że nie powinnam. Rozum wygrywa z sercem i ostatecznie odkładam telefon z dziwnym ukłuciem w sercu. Nie chcę wiele, mi po prostu brakuje wiadomości od Ciebie, brakuje mi Twoich słów, które podtrzymywały we mnie radość. Od kiedy ich nie ma coś we mnie się skończyło i chociaż próbuję normalnie żyć to często jeszcze mi to nie wychodzi. Zasiałeś we mnie ogromną nadzieję, a później wszystko przepadło, drugi raz bez słowa ostrzeżenia po prostu zniknął mi świat i teraz jestem tak mocno zagubiona. Potrzebuję Ciebie, ale równocześnie się przed tym powstrzymuję. Walczę pomiędzy kochaniem Cię, a obojętnością. I zdecydowanie chciałabym być obojętna na Ciebie i na to wszystko co wydarzyło się kiedyś. I chociaż nie potrafię żyć jak gdyby nigdy nic to wiedz, że nieustannie próbuję. / napisana
|
|
 |
Chciałabym móc powiedzieć, że zapomniałam o każdej emocji jaka towarzyszyła mi podczas wspólnych chwil. Chciałabym móc powiedzieć, że wszystko co było kiedyś jest tak daleko ode mnie jak zawsze tego chciałam. Ja już po prostu nie mam siły walczyć z resztkami miłości jakie pozostały w moim sercu. To trwa zbyt długo, a ja jestem zmęczona tym ciągłym wyrzucaniem Cię z siebie i przyjmowaniem z powrotem. Mam świadomość, że to nie może tak wyglądać, że to wręcz od dawna nie powinno tak wyglądać dlatego teraz modlę się aby to wszystko minęło. Wiem, że nigdy nie wrócisz dlatego ja nie chcę już cierpieć. Chcę żeby to wszystko odpuściło, żeby wspomnienia zniknęły, a Ty odszedł razem z nimi. Ty masz swoje oddzielne życie, więc ja chciałabym mieć w końcu swoje - takie, w którym wszystko co złe tak po prostu minie. / napisana
|
|
 |
Kiedyś trzeźwa , teraz pijana . Kiedyś spokojna , teraz szalona . Kiedyś z Nim , teraz z Nimi . Kiedyś kochała , teraz cierpi . / aneczka_xdd
|
|
|
|