głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika si3ma

cześć  wchodzicie tu jeszcze? mam ogrom wspomnień związanych z tym miejscem  może trochę się postarzeliśmy od ostatniego czasu ale wierzę  że u was tylko lepiej! 🫶🏻

pruderia dodano: 3 sierpnia 2024

cześć, wchodzicie tu jeszcze? mam ogrom wspomnień związanych z tym miejscem, może trochę się postarzeliśmy od ostatniego czasu ale wierzę, że u was tylko lepiej! 🫶🏻

to samo  czasami się zastanawiam co u was słychać! teksty pruderia dodał komentarz: to samo, czasami się zastanawiam co u was słychać! do wpisu 18 luty 2019
przez rok od tamtej nocy byłam jak wydrylowana z uczuć wydmuszka. chodziłam  oddychałam  ale nie żyłam. każda myśl była wyłącznie myślą o nim albo jego wspomnieniem. każda wolna chwila kończyła się modlitwą o niego i a niego. każde wyjście z domu przepełniała nadzieja przypadkowego spotkania lub choćby dojrzenia jego samochodu w ruchu ulicznym. każdy kolejny mężczyzna  a teraz było ich nawet więcej niż wcześniej  miał być albo jego kopią  albo antidotum. żaden nie spełniał stawianych wymagań ani nie oferował efektu klina  więc odprowadzałam ich kolejno do drzwi. on wciąż był moim nałogiem  sercem  rozumem i światem. nawet jeśli nie tu  to gdzieś tam  poza murami mojego domu  w objęciach innej kobiety  śmiejący się do innych oczu i ust  trzymający inną dłoń w swojej ręce

pruderia dodano: 13 listopada 2017

przez rok od tamtej nocy byłam jak wydrylowana z uczuć wydmuszka. chodziłam, oddychałam, ale nie żyłam. każda myśl była wyłącznie myślą o nim albo jego wspomnieniem. każda wolna chwila kończyła się modlitwą o niego i a niego. każde wyjście z domu przepełniała nadzieja przypadkowego spotkania lub choćby dojrzenia jego samochodu w ruchu ulicznym. każdy kolejny mężczyzna, a teraz było ich nawet więcej niż wcześniej, miał być albo jego kopią, albo antidotum. żaden nie spełniał stawianych wymagań ani nie oferował efektu klina, więc odprowadzałam ich kolejno do drzwi. on wciąż był moim nałogiem, sercem, rozumem i światem. nawet jeśli nie tu, to gdzieś tam, poza murami mojego domu, w objęciach innej kobiety, śmiejący się do innych oczu i ust, trzymający inną dłoń w swojej ręce

a ja ciągle pamiętam  chociaż chyba nie powinnam  czasami tak tylko patrzę  gdy nie widzisz i uśmiecham się bo wiem  że u Ciebie wszystko w porządku. moje serce należy do innego  cała należę do kogoś  kto jest Twoim zupełnym przeciwieństwem i wiesz? całkiem mi z tym dobrze. po nas został tylko ten mural na opuszczonym parkingu i kilka dobrych wspomnień. już Cię nie kocham

pruderia dodano: 6 stycznia 2017

a ja ciągle pamiętam, chociaż chyba nie powinnam, czasami tak tylko patrzę, gdy nie widzisz i uśmiecham się bo wiem, że u Ciebie wszystko w porządku. moje serce należy do innego, cała należę do kogoś, kto jest Twoim zupełnym przeciwieństwem i wiesz? całkiem mi z tym dobrze. po nas został tylko ten mural na opuszczonym parkingu i kilka dobrych wspomnień. już Cię nie kocham

i stoję przed Tobą  czuję na sobie Twój wzrok  te Twoje zielone kocie oczy przeszywają mnie na wylot  nogi mam jak z waty  w innej rzeczywistości pewnie stalibyśmy wtuleni i przepraszali się nawzajem za wszystkie dni rozłąki ale nie  my tylko stoimy i czekamy do wyjścia  te milczenie jest przerażające  drzwi się otwierają a ja uciekam  uciekam środkiem ulicy nie zważając na światła i samochody  straciłam rozum  zaopiekuj się mną

pruderia dodano: 16 listopada 2016

i stoję przed Tobą, czuję na sobie Twój wzrok, te Twoje zielone kocie oczy przeszywają mnie na wylot, nogi mam jak z waty, w innej rzeczywistości pewnie stalibyśmy wtuleni i przepraszali się nawzajem za wszystkie dni rozłąki ale nie, my tylko stoimy i czekamy do wyjścia, te milczenie jest przerażające, drzwi się otwierają a ja uciekam, uciekam środkiem ulicy nie zważając na światła i samochody, straciłam rozum, zaopiekuj się mną

wiesz  tyle chciałabym Ci jeszcze powiedzieć ale nie zdążyłam bo wsiadłeś do tego najgorszego na świecie srebrno niebieskiego tramwaju linii 32 i już do mnie nie wróciłeś  a ja z każdym kolejnym przejechanym centymetrem wiedziałam jak kurewsko źle będę się czuć przez najbliższe miesiące zastanawiając się dlaczego wtedy pozwoliłam Ci odejść.

pruderia dodano: 14 listopada 2016

wiesz, tyle chciałabym Ci jeszcze powiedzieć ale nie zdążyłam bo wsiadłeś do tego najgorszego na świecie srebrno-niebieskiego tramwaju linii 32 i już do mnie nie wróciłeś, a ja z każdym kolejnym przejechanym centymetrem wiedziałam jak kurewsko źle będę się czuć przez najbliższe miesiące zastanawiając się dlaczego wtedy pozwoliłam Ci odejść.

cyferki zmieniające się każdego roku wcale nie dodają Ci mądrości. nadal jesteś tą samą piętnastolatką z miliardem problemów  które sama sobie stwarzasz. miniony czas sprawił  że potrafisz już nawet całkiem dobrze zakryć makijażem resztki tęsknoty przeplatanej miłością i wczorajszą imprezą  na którą przecież miałaś nie iść. dorosłość jest fajna

pruderia dodano: 14 listopada 2016

cyferki zmieniające się każdego roku wcale nie dodają Ci mądrości. nadal jesteś tą samą piętnastolatką z miliardem problemów, które sama sobie stwarzasz. miniony czas sprawił, że potrafisz już nawet całkiem dobrze zakryć makijażem resztki tęsknoty przeplatanej miłością i wczorajszą imprezą, na którą przecież miałaś nie iść. dorosłość jest fajna

ja jestem tu  a Ty jesteś tam i zazdroszczę nam opanowanego do perfekcji udawania  że potrafimy bez siebie żyć. czasami tylko w nocy zagryzamy z żalu wargi do krwi i nalewamy do szklanki więcej wódki niż zwykle

pruderia dodano: 13 listopada 2016

ja jestem tu, a Ty jesteś tam i zazdroszczę nam opanowanego do perfekcji udawania, że potrafimy bez siebie żyć. czasami tylko w nocy zagryzamy z żalu wargi do krwi i nalewamy do szklanki więcej wódki niż zwykle

dziękuje za miłe słowa  buziaczki kochana 💕 teksty ekstaaza dodał komentarz: dziękuje za miłe słowa, buziaczki kochana 💕 do wpisu 31 maja 2016
Nie boli mnie  że Cię nie ma  przestałam zadręczać mój umysł wieczną melancholią  mam banalne pomysły spędzania czasu i od bardzo dawna nie zarywam nocek  nie tykam ścierwa  nie tykam związków i ciało przestało mi się rozpadać  nie mam czystego umysłu ale zrobił się już szary  widzę różnice  dusza mi czasami szwankuje  rzadziej niż kiedyś ale wciąż nie umiem myśleć o przyszłości  nie widzę jej  nie chce jej widzieć  dobrze mi w tym miejscu  przyzwyczaiłam się do strachu  oczy mam mętne  niebieskie  są jak długi labirynt kłamstw i rozpaczy   przyzywczajam je do słońca  czasami to wszystko się buntuje i gniecie mnie  rozrywa  uciska a ja siedze  siedze i czekam aż przestanie i wierze  że kiedyś przestanie musi kurwa przestać. Nie boli mnie  że Cie nie ma  boli mnie  że byłeś.

ekstaaza dodano: 21 kwietnia 2016

Nie boli mnie, że Cię nie ma, przestałam zadręczać mój umysł wieczną melancholią, mam banalne pomysły spędzania czasu i od bardzo dawna nie zarywam nocek, nie tykam ścierwa, nie tykam związków i ciało przestało mi się rozpadać, nie mam czystego umysłu ale zrobił się już szary, widzę różnice, dusza mi czasami szwankuje, rzadziej niż kiedyś ale wciąż nie umiem myśleć o przyszłości, nie widzę jej, nie chce jej widzieć, dobrze mi w tym miejscu, przyzwyczaiłam się do strachu, oczy mam mętne, niebieskie, są jak długi labirynt kłamstw i rozpaczy - przyzywczajam je do słońca, czasami to wszystko się buntuje i gniecie mnie, rozrywa, uciska a ja siedze, siedze i czekam aż przestanie i wierze, że kiedyś przestanie,musi kurwa przestać. Nie boli mnie, że Cie nie ma, boli mnie, że byłeś.

Nie ma mnie  znaczy jestem  znaczy  cholera  siedzę tu ale jest mnie trochę mniej we mnie  rozumiesz? No pewnie nie  nieważne  ja wiem  ja zawsze wiem  zawsze za dużo i to wtapia się we mnie  rozgrzewa  żyje i się pali  za każdym razem się pali. Mówię sobie  przestań  ale nie przestaje i odchodzę i wracam  zastanawiam się po co ale chyba dlatego  że wlewasz we mnie trochę wody  próbujesz gasić  coś zrobić  mógłbyś robić to dalej ale zaczekaj.. zrobiło się mnóstwo dymu  nic nie widzę  jestem przytłoczona  nie mogę oddychać i pierwsza myśl  uciekaj przez okno  ale kurwa nadal tu jesteś  jak odejdę to się zaczadzisz. Okno Ty okno Ty  kurwa  nie mogę  umrę z niedopowiedzenia.

ekstaaza dodano: 4 marca 2015

Nie ma mnie, znaczy jestem, znaczy, cholera, siedzę tu ale jest mnie trochę mniej we mnie, rozumiesz? No pewnie nie, nieważne, ja wiem, ja zawsze wiem, zawsze za dużo i to wtapia się we mnie, rozgrzewa, żyje i się pali, za każdym razem się pali. Mówię sobie "przestań" ale nie przestaje i odchodzę i wracam, zastanawiam się po co ale chyba dlatego, że wlewasz we mnie trochę wody, próbujesz gasić, coś zrobić, mógłbyś robić to dalej ale zaczekaj.. zrobiło się mnóstwo dymu, nic nie widzę, jestem przytłoczona, nie mogę oddychać i pierwsza myśl "uciekaj przez okno" ale kurwa nadal tu jesteś, jak odejdę to się zaczadzisz. Okno Ty okno Ty, kurwa, nie mogę, umrę z niedopowiedzenia.

Piszę i usuwam i cieszy mnie pisanie i męczy mnie usuwanie. Ale cieszę się  że nie pytam już  dlaczego  to kiepskie słowo  przestałam je lubić już dawno i teraz zrozumiałam  że my nie jesteśmy dobrzy dla siebie. I pewnie jeśli spróbujesz się zbliżyć to ucieknę albo może poleżymy ale bez słów  nie mam Ci nic do powiedzenia  nie wiem czemu byłam taka głupia  nigdy nie będę Twoją lalką  nie wyglądam tak dobrze w różowym jak inne lalki  byłeś zaślepiony nie zauważyłeś tego  sory  jestem jedną wielką destrukcją.

ekstaaza dodano: 1 sierpnia 2014

Piszę i usuwam i cieszy mnie pisanie i męczy mnie usuwanie. Ale cieszę się, że nie pytam już "dlaczego" to kiepskie słowo, przestałam je lubić już dawno i teraz zrozumiałam, że my nie jesteśmy dobrzy dla siebie. I pewnie jeśli spróbujesz się zbliżyć to ucieknę albo może poleżymy ale bez słów, nie mam Ci nic do powiedzenia, nie wiem czemu byłam taka głupia, nigdy nie będę Twoją lalką, nie wyglądam tak dobrze w różowym jak inne lalki, byłeś zaślepiony nie zauważyłeś tego, sory, jestem jedną wielką destrukcją.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć