 |
To złamało moje sercem bo wiem, że to Ty jesteś tym jedynym .Ale nie smuć się - nigdy nie było tej historii oczywiście i nigdy nie będzie. I nie dowiesz się już nigdy. I już nigdy nie pokażę Ci tego co czuję i czego od Ciebie potrzebuję, już nie ... / Imany
|
|
 |
Chłopcy są podli, naprawdę, tak, masz rację, myślą tylko o tym jak dobrać się do naszych majtek, chodzą bez nas na imprezy, za często wyłączają telefony, mają problemy z zdeklarowaniem się, nie potrafią z nami rozmawiać i nie chcą nas zrozumieć, robią awantury o byle co, są ciągle zazdrośni a sami gapią się na inne, nawet gdy są zajęci, są nieogarnięci, nieodpowiedzialni, szczeniaccy, ciągle chcą imponować kumplom, nie odpisują godzinami, zachowują się jak pajace, nie potrafią okazywać uczuć, nie dbają o nas, tak, chłopcy, nie mężczyźni.
|
|
 |
Zdaję sobie sprawę, że nie chciałbyś abym marnowała sobie życie w taki sposób, ale ja nie chciałam żebyś odchodził, a mimo wszystko odszedłeś. Widzisz, nie zawsze mamy to, co chcielibyśmy mieć. / napisana
|
|
 |
Lubię samotność, którą teraz się otoczyłam chociaż wiem, że wyniszcza mnie od środka. / napisana
|
|
 |
Z jednej strony czuję się przegrana. Czuję, że odniosłam ogromną porażkę. Walczyłam o niego do samego końca, w sumie w pewien sposób dalej walczę. Nie mogę sobie zarzucić, że nic nie zrobiłam, bo robiłam bardzo wiele. Od początku naszej znajomości wkładałam całą sobie. Ciągle mógł odczuć, że strasznie mi zależy i że chcę z nim być po mimo wszystkiego. Teraz gdy nas już nie ma czuję, że moje działania zdały się na nic, że i tak nie pomogły ani słowa, gesty, zapewnienia, a ani nawet miłość. Ale starałam się i walczyłam. Naprawdę. / napisana
|
|
 |
Może miałam za wiele mając Jego, wspaniałą rodzinę, najlepszych przyjaciół i szczęście w szkole. Może byłam za bardzo obdarzona przez los. Może właśnie dlatego Bóg stwierdził, że, co za dużo to nie zdrowo i po prostu mi Go zabrał. / napisana
|
|
 |
Muzyka koi. Tak, ale tylko na moment, bo za chwilę wracają wspomnienia. Każde słowo, które pada w piosence od razu z czymś Ci się kojarzy. Przeważnie z nim, prawda? / napisana
|
|
 |
To piekło, wydostań mnie stąd nie stój jak można, jestem tu, poznaj i częstuj się, doznaj, wejdź już do środka, nie chce cię spotkać to już wiesz - cóż, nie wiesz nic, nie można doznać nie poznasz treści tej od lat trzymanej w pięści na rozkład, wszyscy odeszli na rozkaz, jesteś ty zaklęta w obraz groteski
ktoś tu zbezcześcił te kreski to fotomontaż powieści w kościach. / najlepsza Buka ♥♥♥
|
|
 |
stoimy naprzeciw siebie. "jeśli się boisz, zamknij oczy". obydwoje przykładamy sobie spust do skroni. powolnie doliczamy do trzech, przekręcamy magazynek i strzał. obydwoje żyjemy. ale gra się toczy dalej. on, ja, wciąż w tej samej pozycji. raz, dwa, trzy, magazynek, strzał. wciąż tu jesteśmy. dostrzegam na jego twarzy uśmiech. "pomódl się". i właśnie dociera to do mnie - grał w to tak wiele razy, ale wciąż tu jest. nigdy nie przegrał i najwidoczniej tym razem także nie bierze tego pod uwagę. "jesteś gotowa, kocie?". nagle widzę jak całe życie przemija mi przed oczami. wszystkie dobre i złe momenty. gorąca łza zaczyna spływać po moim lodowatym policzku. jeszcze raz, będzie dobrze. jeden. dwa. trzy. magazynek. został tylko on.
|
|
|
|