 |
|
zasnąć i się nie obudzić, odejść i nie wrócić. / happy_love
|
|
 |
jest miły, uprzejmy, uśmiecha się, jego wzrok powoduje że moje nogi się uginają, uwielbia chodzić z dziewczyną na zakupy, kocha koszule i.. goli pachy! ideał faceta- szkoda, że nie może być mój..
|
|
 |
|
- wszystkiego najlepszego z okazji urodzin kochanie. sto lat życia, a połowę ze mną -ej, czemu tylko połowę? - ha, mam Cię, jednak mnie kochasz - wiesz co... nie znoszę Cię za tą spostrzegawczość. ale masz rację, za całą resztę Cie kocham. /katajiina
|
|
 |
-Masz coś do prania?-Nie pranie jest spoko ; D
|
|
 |
|
-ej, wiesz co? chyba się zakochałam!? - tak? to poczekaj skocze po czystą rzołądkową i będziesz opowiadać, widze ze to dłuuuuuugia historia będzie. - ta coś ty, w butach się zakochałam. chce je mieć poprostu. /jebsiemisiek
|
|
 |
|
ona po prostu miała w zwyczaju podbieranie niektórych rzeczy. no wiesz: lemoniady, ubrań, chłopców. /jebsiemisiek
|
|
 |
- Nie będzie ci zimno? - Nie. - Chcesz moją kurtkę? - Nie. - Kurde jak ci moją kurtkę proponuje to masz wziąć, co ty filmów nie oglądasz? [zbuntowana_biedronka]
|
|
 |
|
przebudziła się, prawą dłonią sięgając do jego pleców. uniosła się na łokciach i pochylając nad nim szepnęła: - Hej, kochanie. wstawaj. - ale on nadal spał twardym snem, przynajmniej na to wyglądało. - Kochanie ? - powiedziała, ale i tym razem nie zareagował. - Dobrze, pośpij jeszcze, a ja pójdę zrobić nam kawy. - to mówiąc, odwróciła się i włożyła aksamitny szlafrok na nagie ciało. cichym krokiem udała się do kuchni, starannie zamykając drzwi. niczym na skrzydłach przyrządziła napój wkładając w to całe swoje serce. z uśmiechem na ustach i motylami w brzuchu, wróciła do pokoju. z kawą na tacy, drzwi otworzyła łokciem. - Wstawaj, zrobiłam kaw... - urwała. łóżko było puste. spojrzała na pomięty banknot, który zostawił na pościeli. przez piekące pod powiekami łzy dostrzegła otwarte okno. z całych sił rzuciła tacą o ścianę. gorący napój tworzył wielką czarną plamę na białej farbie, a ona zanosząc się płaczem przeklinała dzień, w którym się poznali. / n
|
|
 |
- mamooooooo! - cooo? - wlejesz mi wody? - do malej szklanki, czy do dużej? - do wanny! - a wypijesz tyle?
|
|
|
|